Skocz do zawartości
Nerwica.com

agorek

Użytkownik
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agorek

  1. ja bym zmienil wszystko bo to co wiode od kilkunastu lat ciezko nazwac zyciem a bardziej trwaniem ,wegetacja.
  2. zdecydowanie wow gralem ponad rok co pozwalalo mi nie myslec i oderwac sie od rzeczywistosci, zarabista gra jednak mnie bardzo wciagnela wiec ostatnio wykasowalem z kompa. pozatym fajny jest travian taka strategia gdzie gra trwa okolo 1 roku mozna poznac fajnych ludzi .
  3. agorek

    Czy zawsze tacy byliście?

    ja sie zmienilem niestety cos miedzy 15a 20 rokiem zycia gdy dopadla mnie choroba, wczesniej lubilem podrozowac zwiedzac bylem radosny, nie wiedzialem co to strach(nie balem sie niczego) i bylo zajebiscie. pozniej pojawila sie choroba i przestalem odchodzic daleko od domu potracilem troche przyjazni, zycie przecieklo miedzy palcami...
  4. agorek

    Filmy i seriale

    ja ogladam vampire diaries, stargate universe, sanctuary, warehouse13,buffy,Everybody Hates Chris,Friends,Gary Unmarried,Lost,Lost Girl,Malcolm in the Middle,Married... with Children,My name is Earl,Scrubs,Sliders,Smallville,Stargate Atlantis,Stargate SG-1,Supernatural,The Walking Dead,Twin Peaks,Two and Half Men,X-Files i jeszcze troche innych.jak widac jestem fanem fantastyki horrorow i komedii.
  5. ile bym chcial zarabiac? napewno tyle zeby bylo mnie stac na oplaty, jedzenie i jakies male przyjemnosci, nie mam duzych wymagan. co innego gdybym mial rodzine wtedy chcialbym jak najwiecej zeby moc rozpieszczac ukochanych. mysle ze na dzien dzisiejszy uszczesliwilaby mnie jakakolwiek praca za kazde pieniadze byle atmosfera byla ok. mysle ze 1300-1500 zl by mi starczylo.na tomiast z tego co kojarze to przecietnie ludzie potrzebuja okolo 2k .
  6. agorek

    Znaczenie wyglądu.

    wyglad ma znaczeie ale nie przesadza o zainteresowaniu dana osoba bo wole porozmawiac z kims przecietnym a majacym ciekawa osobowosc niz z kims pieknym i pustym. nie mam swojego idealu piekna, poprostu kobieta musi miec w sobie to cos co mnie zaintryguje.
  7. zwierzak to fajna sprawa, pozwala odrobine przelamac niektore leki np trzeba na spacer wyjsc z psem. zwierzaki wymagaja opieki ale potrafia sie odwdzieczyc wspaniale swoja bezinteresowna miloscia i oddaniem. ja mialem pieska latlerka czy inna chilale(nie wiem jak to sie pisze) takie male cos co pod kurtke mozna bylo schowac ale byla tragedia jak piesek umarl nie plakalem po dziadku a po psie ryczalem, pozniej byly rybki ale to nie to co stwor ktorego mozna przytulic, ladnie wygladaly i powiem ze wolalem patrzec co one wyczyniaja niz np ogladac tv. chcialbym miec jakiegos stwora w domu ale nie stac mnie na nic wiekszego jak pies czy kot mysle o jakkims myszowatym zwierzaku ale za bardzo sie przywiazuje.
  8. no fajnie by bylo zeby mozna bylo z kims zawse pogadac... bo czasem trzeba.
  9. agorek

    Suchar na dzisiaj :)

    mis otworzyl sklep przychodzi zajac i mowi -misiu daj mi kilo soli. mis na to -dam ci ale nie mam wagi to ci nasype na oko. a zajac -ty se na dupe nasyp! do biednie wygladajacej dziewczynki podchodzi facet i sie pyta -dziewczynko chcesz na paczka? a dziewczynka -a jak to jest "na paczka"? ogolnie polecam na poprawe humorku poczytac basha dla takich chocby tekstow: wiesz.. 67% dziewczyn nie uzywa mozgu ja naleze do tych 13 % ta magda to kurwa jednak jest co??? fuck zle okno kurwa jak pomysle ze mam wstawac w niedziele o 6 rano to chuj mnie strzela normalnie a po co tak rano? do roboty kurwa a gdzie pracujesz? ksiedzem jestem <654xxxx> dzieki pawel ze dales mi namiary na ta Mariolke. Calkiem fajna dupa, daje się pukac nawet w kakao, ale nie chce ssac :/ to jest jej wada <654xxxx> strasznie Cie chwalila, ze niezly ogier jestes mowila, ze dwa dni temu ostro szaleliscie u niej <654xxxx> a tak ogolnie, to co slychac? Hej. Tu Aga – pewnie mnie nie znasz… Jestem z Pawłem od prawie roku. Nie ma go teraz, ale bądź pewien – przekaże mu, że pisałeś. przetłumaczysz mi tekst? ok wal "ty pierdolony chuju z tą swoją pierdoloną bandą pojebów" to będzie tak... "Szanowny marszałku, wysoka izbo" lol chodziło mi na angielski a moze zrobimy to u mnie? dobra zróbmy to w końcu, bo juz mi sie klikanie znudziło... tylko ubierz cos sexownego.... to gdzie mam przyjechac? na Rydygiera wiesz gdzie to? ...mieszkam na Rydygiera zaraz u Ciebie bede miśku tylko podaj mi dokładny adres czekaj powiem córce, zeby pojechala do babci...zostaniemy sami ok z/w stary cos chce ode mnie ej...sorry, ale ojciec powiedział mi przed chwilą, że babcia zrobiła konfitury i mam po nie jechac:/ yyyyy a jak masz na imię w ogóle? Agnieszka (NO SIGNAL) Odpowiedzi zaznaczajcie ptaszkiem. A długopisem można?
  10. agorek

    hipnoterapia

    lodz a konkretnie http://www.madej.lekarz.com/
  11. mnie sie podoba narazie to forum bo jest sporo ludzi i cos sie dzieje a na innych forach malo kto odpisuje na posty lub wcale nie ma odpowiedzi. przydalby sie jakis sb bo z czatow z tego co wiem malo kto korzysta a tak mozna pogadac "o dupie maryny", i fajna rzecza bylaby mozliwosc pisania blogow na forum (ale to niekoniecznie).i jeszcze zeby modzi pilnowali zeby bylo mniej offtopow bo czasem ciezko sie polapac temat jedno a wypowiedzi co innego ale jest spoko bycmoze taki urok tego forum. wiec tak jak pisalem narazie jest oki.
  12. agorek

    hipnoterapia

    jak w temacie-hipnoterapia-probowal ktos? jakie efekty? ja chcialbym sprobowac jak tylko bede mial kase, znalazlem psychologa\psychiatre w okolicy ktory zajmuje sie hipnoterapia i upatruje w tym nadzieje, marze o tym ze sie poloze zasne a jak sie obudze nie bedzie juz lekow zadnych.
  13. agorek

    [Łódź]

    witam, dziala grupa czy pomysl upadl? jak by nie bylo daleko odemnie to bym sie pisal.
  14. oj znam to skads w starych dobrych czasach jak miala jeszcze rodzinka moja dzialke to ja zabrali bo miala byc droga, minelo 30 lat i jest pole zarosniete krzaczorami... a co do tematu nerwica a wasi bliscy to nikt z moich bliskich nie wie ze jestem chory staram sie nikomu nie mowic zeby ich nie martwic dodatkowo, niestety jest mi przykro i smutno z tego powodu bojestem dla nich tylko ciezarem i wiem ze lepiej im by bylo bezemnie.
  15. u mnie jak codzien ostatnio-wstalem mycie, sniadanie ,czekanie na tel w sprawie pracy, wynajmu i im pozniej tym nastroj spada i nadzieja ze ktos zadzwoni ,odezwie sie, spacer krotki pozniej obiad i pozostaje siedzenie w domu i lezenie w oczekiwaniu na sen i kolejny dzien. LukLuk moze goraca kapiel by pomogla na bol i zrelaksowala odrobine. Korba moze jak bol jest bardzo silny to sproboj jednak wziac jakies leki ja na bol polecam ketonal(bralem na rwe kulszowa i jako jedyny pomogl) pozatym z tego co kojarze to organizm szybciej sie regeneruje w cieple. pozatym probowalas czegos co nazywa sie delbet? jest to chlorek magnezu czy cos w tym rodzaju i na roznych stronach widzialem opinie ze pomaga w bolach stawow miedzy innymi.
  16. moim zdaniem trzeba mowic wszystko terapeucie bo tylko dzieki temu terapia moze byc skuteczna, wiem ze czasem ciezko jest mowic niektore rzeczy obcej osobie ale od tego sa terapeuci. ja na szczescie nie mialem oporow przed powiedzeniem wszystkiego poprostu weszlem na pierwsza wizyte i powiedzialem wszystko. pozatym psycholodzy to ludzie ktorzy niejedno slyszeli i widzieli wiec ciezko ich czyms zaskoczyc wiec moze nie na pierwszej wizycie ale po kilku gdy uznacie ze jest to osoba ktora zasluguje na zaufanie mozna o wszystkim gadac, pozatym dobrze czasem sie wygadac poprostu.
  17. "JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić! oj kusicie, pojecze sobie jutro w takim razie.
  18. witam tez mam to swinstwo-agorafobie. czemu temat nieaktywny od ponad roku ?wszyscy wyleczeni? ja akurat mam to "szczescie" ze moge wyjsc z domu na jakas mala odleglosc ale im dalej tym gorzej i objawy sie nasilaja poce sie ,jest mi zimno i goraco na przemian, czuje dretwienie i ucisk w brzuchu i zaczynam sie bac ze zemdleje czy cos, jak probuje przelamac strach i isc dalej to moja agorafobia daje mi sie we znaki w inny sposob cwaniara poprostu musze leciec na wuceta. duzo latwiej mi gdzies wyjsc gdy ja tego chce niz np.gdy musze bo jestem umowiony a jak juz mam zalatwic cos gdzies np. w urzedzie to masakra jest jakas , dowod wymienilem pol roku po terminie chyba bo tyle sie przymierzalem do tego. za to na rowerze jak jezdze mam mniejsze leki i moge troszke dalej jechac bo wiem ze jak co to w kazdej chwili moge zawrocic. nienawidze sytuacji z ktorych nie ma ucieczki jak jazda autobusem .to tyle na poczatej jak sa jeszcze jacys agorafobicy to chetnie popisze.
  19. moi przyjaciele nie wiedza ze mam agorafobie i wole zeby tak zostalo w sumie nikt nie wie poza kilkoma osobami z innego forum. pozatym nie moge wymagac zeby ktos rzucil robote czy bral wolne bo trzebaze mna jechac no chyba zeby mnie ogluszyl przed wyjazdem i obudzil jak bedzie moja kolejka hehe dziekuje bardzo, bylo by super bo praca duzo pomaga , pozwala odzyskac niezaleznosc, podnosi morale, spotyka sie z ludzmi i wogole jest super.
  20. ja tylko raz mialem taki epizod ze myslalem ze mnie boli wyrostek jak sie pozniej okazalo bolaly mnie miesnie uciskane przez zebro bo duzo przebywalem w jednej pozycji pozatym bolalo tez od ugniatania i sprawdzania i ciaglego macania, na szczescie szybko mi przeszlo bo po jakis niecalych 2 tygodniach.
  21. wydaje mi sie ze takie objawy jak opisujesz to normalne w depresji ze nic sie nie chce ze caly czas mozna spac, byc moze skumulowalo sie jeszcze do tego wiosenne przesilenie. ja mam tak samo najchetniej zwinalbym sie w klebek i spal.
  22. oj ile chodzenia problem w tym ze leczylem sie tylko prywatnie przez rok czasu i pol roku bylem na zwolnieniu, nie wiem czy jakas dokumentacje mam. "renamentu" sie nie boje wiec luz. na czym polega ten wywiad srodowiskowy? pytaja sasiadow czy jak? bo u mnie nikt nie wie ze jestem chory wole zeby mysleli ze jestem nierobem i pasozytem niz chory psychicznie(takie zycie). w sumie na 35 lat zycia mam przepracowane moze 2-3 lata bo ciezko znalezc prace 10-15 min piechota od domu chyba najlepszym rozwiazaniem bedzie napisanie maila do opieki z zapytaniem co robic. dieki za odpowiedz. co do szpitala to chetnie bym poszedl ale ubezpieczony nie jestem
  23. agorek

    Automaniak

    no moze nie motocykl ale powiedzmy skuter bylby idealny bo na motor trzeba prawko a nie wysiedzial bym na kusie i na egzaminie. narazie staram sie smigac na rowerku mam wtedy wiekszy zasieg niz piechota tak wiec jak gdzies ide to jade na rowerze, tylko to niestety dziala tylko przy dobrej pogodzie.
  24. "tylko"diamenty to jest w rpa i tam tez znajduje sie najwieksza gielda diamentow na swiecie (johanesburg)i panstwo jest kierowane przez odpowiednich ludzi nie bede pisal przez kogo bo nie lubie ich. co do libii to amerykanie jednak uznali ze trzeba wyzwolic rope..ups lud ciemiezony od wladzy dyktatora. z tego co wiem z wywiadow z libijczykmi to benzyna byla tam taniutka jak u nas najtansza mineralna a jak ktos pracowal to mogl utrzymac spokojnie kilkuosobowa rodzine. wolalbym chyba dyktatora nad soba i tanie zycie niz nasza polska wolnosc i te ciagle podwyzki,skandale i inne cuda wianki. co do sytuacji w afryce polecam film "nagi general" gdzie jest pokazane jak ludzie umieaja na ulicach z glodu , gdzie kanibalizm jest na porzadku dziennym gdzie ludzie przed walka smaruja ciala krwia dopiero zamordowanych dzieci dla ochrony. afryka-dziwny kraj, ale jak powiedzial jeden z afroamerykanow najgorsza rzecza jaka robi bialy czlowiek jest pomoc afrykanom w postaci darow, bo przyzwyczaily afrykanczykow do oczekiwania na ta pomoc , powinna byc to pomoc w postaci inwestycji i tworzenia miejsc pracy, a nie na dawaniu jedzenia i ubran. doskonale widac taka postawe roszczeniowa wsros emigrantow we francji i anglii gdzie afrykanie oczekuja wsparcia od rzadow panstw.ale starczy o afryce przejdzmy do japonii, straszne co sie tam dzieje, ogromny zal i smutek tysiace ofiar to byli czyis synowie i corki , rodzice, tyle nieszczesc. ale wierze ze japonczycy sie pozbieraja i odbuduja kraj jeszcze lepszy i piekniejszy niz byl. co do promieniowania do z tego co wiem doszlo nad polske ale nie przekracza norm niebezpiecznych dla zdrowia. co do wizji niektorych ze swiat zmierza ku koncowi to zgadzam sie z tym ze moze nie tyle swiat co ludzkosc, mysle ze niedlugo wydarzy sie cos co bardzo odmieni oblicze swiata.
×