Marcja ma rację... moja psycholog powiedziała jasno i wyraźnie ,że nerwicy nie pozbędę się do końca.
można ją zminimalizować ale i tak będzie co jakiś czas wracać...
teraz jest dobrze. W końcu po ponad dwóch latach zmagań z NL w końcu czuję się dobrze ale nie do końca.
Pracuję nadal nad sobą i swoimi lękami... staram się. Terapia działa tylko trzeba chcieć