Skocz do zawartości
Nerwica.com

carmen1988

Użytkownik
  • Postów

    3 736
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez carmen1988

  1. carmen1988

    Co teraz robisz?

    Czekam na tatę i obgryzam paznokcie z nerwów. Jakaś taka ze mnie panikara, spodziewająca się wszystkiego co najgorsze.
  2. Chyba jednak pojadę na diagnozę do szpitala. Ojciec twierdzi, że młodzi lekarze się nie znają,a poza tym jak się nie domagasz od NFZ to gówno dostajesz.
  3. slow motion, dopiero byłam u lekarza, który kazał mi leżeć, a jak będe wymiotować to do szpitala. No i mam pić Nimesli przeciwzapalny i smarować jakimś ustrojstwem też przeciwzapalnym szyję.
  4. slow motion, wiem, wiem. ale jakoś chciałam być dzielna, pokazać sobie, że właściwie nic się nie stało, ale ból zwyciężył mnie i teraz właściwie tylko jedno ułożenie w łóżku powoduje, że szyja nie boli. Jak ja mam uwierzyć lekarce, że właściwie to nic mi nie dolega.
  5. nie daje rady nawet siedzieć przy kompie, muszę się położyć do łóżka.
  6. Sabaidee, ty tak długo śpisz, czy na nocki pracujesz?
  7. carmen1988

    Czy masz?

    nie, żadnych w sumie. Masz samochód?
  8. carmen1988

    Co teraz robisz?

    amelia83, będziemy trzymać kciuki. nie stresuj się. bedzie dobrze.
  9. carmen1988

    zadajesz pytanie

    Też. Pieska, a raczej suczkę. Dużo czytasz?
  10. halenore, ja ostatnio nie potrafię sobie odebrać przyjemności przesypiania dużej części weekendu. Nie wiem, czym to jest spowodowane.
  11. carmen1988

    Co teraz robisz?

    slow motion, ja piję chyba 4 herbatkę już dzisiaj i słucham muzyki. I jeszcze sobie przeklinam w niewybredny sposób.
  12. carmen1988

    X czy Y?

    wrażliwy brzydal, może da się z nim coś jeszcze zrobić, a pustak pozostanie pustakiem. zakupy czy kąpiel?
  13. emme_4, w takim razie nie masz na co czekać. A twoi rodzice zgadzają się z taką opinią?
  14. carmen1988

    zadajesz pytanie

    Kocham wszelakie zwierzaki Masz jakieś zwierzę?
  15. carmen1988

    Co teraz robisz?

    paradoksy, nawet to nie wynagrodzi mi beznadziejnych temperatur i lodu wszędzie dookoła, czekającego tylko na to, żebym się na nim wyjebała.
  16. emme_4, chodzę do poradni na Os. Pod Lipami. Jutro mam wizytę u psychiatry, któremu muszę ponarzekać na pogorszenie wszystkiego. Wróciłam od rodzinnego. Dostałam wybór, leżę w domu i się nie przeciążam przez 3 dni, albo jadę na izbę i 3 dni na obserwacji, ale radzi pierwsze rozwiązanie. Chyba, że zacznę wymiotować, to wtedy szybko na izbę. Twierdzi, że szyja mnie boli bo amortyzowała upadek, że to przejdzie. Musiałam się z nią targować w sprawie mojej wizyty jutrzejszej u psychiatry, ale stwierdziła, że skoro to lekarz od głowy to lepiej, żebym poszła
  17. carmen1988

    Co teraz robisz?

    Myrcella, zima jest totalnie gupia i nikomu do szczęścia niepotrzebna.
×