carmen1988

dominika92, pewnie potrzebuję. problem w tym, że nie mam z kim.

dominika92, ale ja nie myślę tylko o tym teoretycznie

dominika92, złapałam się na tym, że chcę umrzeć.

Ogarnęło mnie wszechstronne zniechęcenie, odraza do siebie, do jedzenia.....jakoś tak źle.

Wkurza mnie projekt, który mam do zrobienia na studia, który zeżre mi maksymalnie dużo czasu przy minimalnie satysfakcjonujących efektach.

Spotkanie bardzo miłe. Aż jestem szczęśliwsza. Wróciłam do domu i ambitnie trochę z projektu zrobiłam na zajęcia.

Witam wszystkich, właśnie szykuję się na spotkanie z kumpelą. No i muszę oddać głosy na miss i mistera forum.

Właśnie, niedługo zbliża się głosowanie.

dominika92, tylko nie martw się tym do środy, ponieważ nie warto twoich nerwów.

dominika92, fajnie, że jednak idziesz do tego parku. Zdaj potem relację jak dałaś radę.

kornelia_lilia, nie mam dzisiaj zajęć, nie mam z kim gdzieś wyjść, właściwie to nawet nie mam ochoty. Nie wiem po prostu co z sobą zrobić. Wczoraj chociaż poszłam na spacer, a dzisiejsza aura temu nie sprzyja.

Trip, nie mów tak, nigdy nie wiesz czy jutrzejszy dzień nie będzie lepszy. A tak w ogóle wiedzę, że też jesteś z Poznania

Wkurza mnie kolejny bezproduktywny dzień.

izzie, to może mi coś ułożysz? Przydałaby się porządna dieta

slow motion, może jesteś przemęczona? Przebadać się zawsze warto.

izzie, sama wiesz najlepiej jak jest, ja jako osoba nieznająca sytuacji, nie mogę się nawet wypowiadać zbytnio. W każdym razie, trzymaj się jakoś.

izzie, dlaczego mówisz,że razem nigdy nie będziecie. Skąd to przekonanie? slow motion, co jest z twoim zdrówkiem?

slow motion, wszystko w porządku, nastrój taki sobie, zjadłam śniadanko i nie wiem co ze sobą zrobić właściwie. Miałam mieć dzisiaj wizytę u laryngologa ale babka drugi raz pod rząd się rozchorowała, więc mi przełożyli wizytę na przyszły poniedziałek...wrrrr....

Jestem uzależniona od słodyczy choć z tym walczę i od coli.

slow motion, jak tam ranek mija?

Mój laryngolog po raz drugi z rzędu się rozchorował i znowu przenieśli mi wizytę. Zaraz się naprawdę wkurzę.

Witam wszystkich i miłego dnia życzę mimo pochmurnej pogody!

U mnie to samo, wydaje mi się, że moje życie jest strasznie monotonne. Czasem nawet łapię się na tym, no przecież tak całe moje życie nie może wyglądać, a niby teraz najlepsze lata.

beti19, ja niby wiem, ale to się wydaje taka długa droga, która i tak nie zapewnia sukcesu. Jak ja nie doceniałam tego jaka byłam wcześniej, jeszcze 2 lata temu.

Ja chcę odzyskać dawną siebie.