tahela

a juz mysłam ,ze te bajki tak wkleiłes z dobroci serca, ale kliknęłam w linka i sie okazało,ze jednak nie, naiwna jestem

Saraid, o hej Marcin20.04, moze i młoda,ale druga , której nie spię, wieć nie fajnie -- 14 cze 2013, 00:55 -- Saraid, nier mow tylko,że przez przypadek masz kłopoty z zaśnieciem

marcepan - fortepian

ja jestem ,ale powinnam próbowac spac -- 14 cze 2013, 00:35 -- ogladam star - treka i próbuje spać ,ale cos kiepsko

krzaczasty - byczasty ekran -

Marcin20.04, to chyba dobrze dla ciebie ,że poszedłeś do lekarza

myślę

to ja tak wpadłam na chwile dziendobrek albo raczej dobrywieczór

na setralinie mysle ,ze jest ok , ale na paro było kiepsko sztucznie i podwójnie emocjonalnie, nie tak jak powinno

zmienny, dla mnie to dzaba i koniec a atleci to byli w starozytnej grecji

Saraid, hejka, jak tam dzionek upalny? zmienny, to zwykły Dżaba z gwiezdnych wojen a nie zaden goryl tak na luzie trzeba do tego podejsc i odrazu lepiej ,chociaz Dżaba to jakiś mafioso chyba był, dawno, dawno temu w odległej galaktyce, tak jest panie Spock o kurde to chyba nie ten świat

I(dzie lato spacery, bieganie, jesli masz to rower systematycznie do końca wrzesnia to jest za darmo , no i do szkoły sie zapisz poszukaj wieczorowe 3 letnie licea, technika dla dorosłych sa za darmo troche sie trzeba pouczyc ,ale warto od tego bym zaczeła.

azylem moze być wszytko to co jest potrzebne w danej chwili i cos stalego w zyciu drugi cżłowiek, cos co daje poczucie stałosci ze jest w razie złego, ide spac sprobowac branoc

niewidoczny, Do końca chyba nigdy nikt nie rozumie, ale akceptacji potrzebujemy od innych i jednak zrozumienia rownież, od ludzi zupełnie innych , obierajacych inaczej swiat, majcych inne zainterresowania, system wartosci nie mozemy oczekiwać ani akceptacji ani zrozumienia i lepiej ich odpuscić , niz kłotnie akceptować czy brak szacunku. ide próbowac spac, dobrej nocki

niewidoczny, sam wiesz najlpeij, w sumie wolno i najknajlepiej wykorzystywać wolny czas, odprezajaco i stworzyc sobie jakis bezpipeczny azyl i azyl zaufania

niewidoczny, czasem swiadomosc jest dyskusyjna a zycie to te małe momenty własnie, pisząc o ludziach mysłam tez o małych rzeczach ,codziennych, w sumei o tym wszytkim co sie składa natak zwane szumnie zycie

niewidoczny, ale to zmeczenie materiału skądś sie wzięło, z nerwowego stresujacego trybu zycia, zbyt szybkiego, braku relaksu , odpoczynku, ciaglego napiecia, braku zaufania do innych , który jest chyba naturalnym procesem w takim zyciu i na końcu dopadanei zmeczenia, ktore nawet nie pozwala sie z łożka zwlec

niewidoczny, Czasem coś nam umyka ważnego, przepuszczamy wszystko przez własny filtr emocjonalny, nie dopuszczamy czasem czasem nawet i wartosciowych ludzi z nadmiaru informacji, strachu, leku, zbyt wielu czynnikow zewnetrznych, skupiając sie na niewielu.Łatwo czasem sie w tym pogubić , przeoczyć coś dlatego trzeba się starać otwartym mimo wszystko, nawet jak wydarzyło sie cos złego .

mi sie star - trek rwie ,jak człowiek sie czuje bezstresowo i bezpiecznie to spi lepiej odrazu, beznennosc jest odbiciem nerwicy -- 13 cze 2013, 01:16 -- niewidoczny, oj nie da się uniknąć, a ludzim z forum jest troche trudniej w tym wszystkim

niewidoczny, wszyscy popełniaja błedy a błędy są zakodowane w nas i trzeba sporo walki by je pokonywac, błedy wychodzą z wdrukowanych kalek w naszej psychice

niewidoczny, u mnie też lepiej ze spaniem ostatnio, bo wczesniej było wogóle do bani

niewidoczny, mi tez nie wychodzi za bardzo spanie

ogladam star - treka i myślę znowu o kimś

właczyłam sobie star -treka DS9 ale głupoty gadacie o porażkowie

tak Czy masz duzo ksiązek?