Skocz do zawartości
Nerwica.com

wpzz

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia wpzz

  1. Napewno derealizacja i depersonalizacja, lęk, panika, straszna potliwość, niepokój, nerwowość, rozwolnienie. Ale libido wraca i emocje. Moja lekarka powiedziała że może mi to zastąpić fluoksetyną czy czymś tam bo wtedy są mniejsze efekty uboczne. Tylko teraz czuję się do bani i nie wiem czy to sprawa że za mała dawka czy ten seroxat już mnie zjadł
  2. wpzz

    Dziwna jazda

    Cześć czy to jest nerwica natręctw ? Od jakiegoś czasu gdy nie spodziewanie spojrzę na zegarek to akurat są minuty 33 np. 12.33 15.33 nie spoglądam specjalnie co chwilę ale z nienacka i w ciągu dnia często tak mi się przytrafi. Albo niespodziewanie spojrzę np.jadąc samochodem na numer domu i ulicy i np dom ma numer 33. Nie wiem co o tym myśleć ale drażni mnie to. Najlepsze to że ostatnio w nocy się przebudziłem żeby poprawić poduszkę zegarek mam na parapecie spoglądam a tu 2:33 i zgupiałem hahahah:D Czy to jest już nerwica natręctw ? Czy zbieg okoliczności i wkręcam sobie.
  3. Biore od 2005 roku jak Papież zmarł dokładnie Już kilkukrotnie odstawiałem ale bez powodzenia. Brałem 40mg udało mi się zjechać do 20mg i tak cały czas jadę niżej nie daję rady. Teraz też się za dobrze nie czuję. Brak emocji zobojętnienie.
  4. a zadam jeszcze pytanie jak odstawić to g.......o bo to jest katorga. Efekty odstawienne nie do wytrzymania.
  5. wpzz

    Wasze emocje po SSRI

    A cały czas bierzesz ? bo ja chciałbym odstawić i wtedy podejrzewam emocje wrócą ale seroxat odstawić to już gruba bajka poza tym mam podwyższone próby wątrobowe
  6. Cześć Pyreczki Orientujecie się gdzie jest jakaś terapia grupowa w poznaniu dla osób z nerwicą depresją ? Bo chciałbym spróbować a może ktoś chętny też ? Najlepiej na NFZ ale nie koniecznie Pozdrawiam
  7. wpzz

    Wasze emocje po SSRI

    Witam jak wyglądają wasze emocje po zażywaniu leków z grupy SSRI typu paroksetyna Ja mam totalnie wygaszone emocje do śmiechu,miłości, radości wszystko robię sztucznie Nie mam satysfakcji z zabawy z dziećmi, z dobrego kawału, po prostu jestem obojętny sztuczny nie czuję miłości i mam brak libido.
  8. Mam do was kochani pytanie. Czy paroksetyna wywołałą u was po dłuższym czasie uczucie pustki, brak pozytywnych emocji, brak uczucia miłości, brak zadowolenia zabawy np. z dziećmi, brak radości z filmu komediowego ? Mam totalne zobojętnienie i czuję się jak normalnie w depresji. A lek biore od 2005 rok a odstawienie to masakra
  9. wpzz

    Pomoc w diagnozie proszę

    Przepraszam że wklejam temat ale napisałem to w dziale nerwica ale serdecznie was proszę o przeczytanie i odpowiedź bo mam dosyć czy to jest depresja czy jednak nie. Proszę admina żeby nie kasował powielonego tematu Witam was serdecznie. Byłem już na tym forum kilka lat temu zarejestrowany ale nie pamiętam loginu Mam pytanie odnośnie mojej diagnozy i serdecznie proszę was o pomoc. Wiem że napiszecie że od tego jest lekarz ale jak chcę też poznać waszych opini. Od 2003 roku nerwica lękowa z agorafobią cały czas do teraz leczona farmakologicznie. Od 2005 roku jestem na Seroxacie było czasami naprawdę fajnie maksymalna dawka chyba 40mg. Skończyłem też terapię poznawczo-behawioralną i naprawdę dała mi dużą nadzieje na zdrowie. Pojechałem nad morze z dziećmi i żoną a potem do Częstochowy. Jednak czar prysł. Ogólnie nie wiem ale wydaje mi się że po Seroxacie straciłem uczucia do żony dzieci i rodziny. Tak jakbym nie czuł emocji i miłośći. Sztuczny uśmiech na gębie a na pytania umiem tylko odpowiedzieć "no" albo kiwam głową. Z zaburzeń lękowych to miałem chyba wszystkie symptomy: panika,duszności,odrealnienie,potliwość,sraczka i wszystkie inne pierdoły. Boję się że dostałem jakaś depreche bo od dłuższego czasu mam może nie dolinę taką masakryczną ale pustkę w środku, brak motywacji, niechęć, zamulenie, ciągłe napięcie, nie mam radości np. z oglądania komedii. Ciągle siedze na necie i czytam co to może być jakie symptomy.Brak libido i myślenie o przyszłości.Taka ogólna pustota po przebudzeniu to się od razu czuję jak dzień będzie wyglądał. Ciągle mam chęć unikania czy to jechać do teściów na obiad czy to iść na spacer. Najchętniej bym siedział na kompie jak debil albo wychodził na papierosa. Dodam że nie mam problemów z jedzeniem, spaniem, nie mam ochoty się zabić, nie chudnę i nie płaczę.Dbam o siebie, lubię jechać np. na myjnie umyć auto lub majsterkować ale inne uczucia są sztuczne. Nie mam radości że idę z dziećmi na spracer albo się bawimy. Może to wina seroxatu bo już za długo albo dawka już za mała ? Pozdrawiam
  10. wpzz

    Pomoc w diagnozie ;)

    Witam was serdecznie. Byłem już na tym forum kilka lat temu zarejestrowany ale nie pamiętam loginu Mam pytanie odnośnie mojej diagnozy i serdecznie proszę was o pomoc. Wiem że napiszecie że od tego jest lekarz ale jak chcę też poznać waszych opini. Od 2003 roku nerwica lękowa z agorafobią cały czas do teraz leczona farmakologicznie. Od 2005 roku jestem na Seroxacie było czasami naprawdę fajnie maksymalna dawka chyba 40mg. Skończyłem też terapię poznawczo-behawioralną i naprawdę dała mi dużą nadzieje na zdrowie. Pojechałem nad morze z dziećmi i żoną a potem do Częstochowy. Jednak czar prysł. Ogólnie nie wiem ale wydaje mi się że po Seroxacie straciłem uczucia do żony dzieci i rodziny. Tak jakbym nie czuł emocji i miłośći. Sztuczny uśmiech na gębie a na pytania umiem tylko odpowiedzieć "no" albo kiwam głową. Z zaburzeń lękowych to miałem chyba wszystkie symptomy: panika,duszności,odrealnienie,potliwość,sraczka i wszystkie inne pierdoły. Boję się że dostałem jakaś depreche bo od dłuższego czasu mam może nie dolinę taką masakryczną ale pustkę w środku, brak motywacji, niechęć, zamulenie, ciągłe napięcie, nie mam radości np. z oglądania komedii. Ciągle siedze na necie i czytam co to może być jakie symptomy.Brak libido i myślenie o przyszłości.Taka ogólna pustota po przebudzeniu to się od razu czuję jak dzień będzie wyglądał. Ciągle mam chęć unikania czy to jechać do teściów na obiad czy to iść na spacer. Najchętniej bym siedział na kompie jak debil albo wychodził na papierosa. Dodam że nie mam problemów z jedzeniem, spaniem, nie mam ochoty się zabić, nie chudnę i nie płaczę.Dbam o siebie, lubię jechać np. na myjnie umyć auto lub majsterkować ale inne uczucia są sztuczne. Nie mam radości że idę z dziećmi na spracer albo się bawimy. Może to wina seroxatu bo już za długo albo dawka już za mała ? Pozdrawiam
×