-
Postów
2 295 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez New-Tenuis
-
Asia, no ja to już olewam. Myślę sobie, że mam takie schizy, że mnie obgadują, to mam i trudno. Muszę to przeboleć. A dziś idę na poprawiny. :) [Dodane po edycji:] chojrakowa, ale co jak zrobisz jeszcze raz? Potniesz się? Chciał Cię po prostu nastraszyć, bo Cię kocha. [Dodane po edycji:] chojrakowa, ej, znam to uczucie "zakończyć tę farsę". Dobrze znam. Mija.
-
Znacie to uczucie, takie schizy, że macie wrażenie, że wszyscy dokoła Was obgadują?
-
Współczuję. Połóż się, prześpij się, a potem obejrzyj sobie jakiś fajny film. :-) [Dodane po edycji:] Wujek_Dobra_Rada, Ty jesteś szalony!
-
bo smutnooo
-
a czemu samemu? (sorry, wiem, że upierdliwe to z mojej strony...)
-
Sylwester lepiej spędzić z alkoholem niż z benzo. A piszę tak, bo mam traumę w związku z benzo. Wychodzenie z tych leków to kilka najgorszych dni w moim życiu było...
-
Nie polecam żadnych benzo - więcej ubocznych efektów niż pozytywnych. A Clonozepam to już w ogóle hardcore...
-
Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i końca problemów psychicznych!!
-
chojrakowa, no chodziło mi o to, że dlaczego nie masz do niego na tyle zaufania, żeby wiedzieć, że oddzwoni. :-) milano3, te rozmowy o seksie to może już sobie darujmy .
-
chojrakowa, nie przesadzaj, ma prawo być zajęty, zadzwoń za jakiś czas. [Dodane po edycji:] milano3, czy zaczynasz się licytować, kto ile razy seks uprawiał?
-
Ja z moją mamą się raz nawet pobiłam i chodziło o moje nastroje właśnie. Ale na co dzień przyjaźnimy się bardzo.
-
Jak dla mnie obaj wyglądacie
-
Eee, ale do takich rzeczy to się raczej nie przekonuje i nie namawia, nie da się, bo to są sprawy natury biologicznej. Ja się łamałam długo, że kobiety (z czarnymi włosami) też mi się czasem podobają, ale w końcu zaakceptowałam to. [Dodane po edycji:] milano3, fajnie wyglądasz. :) Co Ty się łamiesz, że brzydki jesteś, ładne zdjęcie :) [Dodane po edycji:] Vi., co zrobiłeś, że Cię rodzice zwyzywali? Bo coś musiało poprzedzić ich wybuch.
-
Hem... To ja akurat nie miałam fantazji seksualnych aż do tego stopnia. Po prostu jestem bi. :) Ale to się opiera bardziej na uczuciach niż na seksie.
-
milano3, jeśli ta duma czyni Cię nieszczęśliwym, to ją należy wyeliminować. Ja też tak mam, strasznie przejmuję się kontaktami z ludźmi i jestem przeczulona na każdy zły gest. Ale to właśnie mnie ogranicza.
-
"trudność utrzymania jakiegokolwiek kursu działań, który nie wiąże się z natychmiastową nagrodą" - tia, to ja jak w mordę strzelił . Może rzeczywiście jestem impulsywna...? [Dodane po edycji:] Ja tam bym się wprosiła, jak by mi pisał, że jestem słodka, to co, w słodyczy nie chce Sylwka spędzić?
-
milano3, ja Ciebie normalnie nie rozumiem. Spytaj się go, czy możesz z nimi jechać... a nie się tnij.
-
A ja tak nie umiem jak Wy ! Ja mam diagnozę "osobowość chwiejna emocjonalnie", ale są dwa podtypy... I nie wiem, którym jestem. Ale nie umiem jak Wy rozszyfrowywać ludzi. [Dodane po edycji:] milano3, a co w tej sytuacji takiego było złego, że się idziesz pociąć? Idź z nim na tego Sylwestra.
-
_asia_, rozumiem, ale nie słuchaj cioci, bo skrzywdzisz tego chłopaka. On też nie chce być przez Ciebie odepchnięty. I zasługuje na szczerość. Vi., wolę samą wiarę w Boga, a nie w Szatana, który czyha na każdym kroku, bo to lękotwórcze jest.
-
Vi., Ty naprawdę uważasz, że inni są opętani? Bo tak sobie czytam trochę do tyłu, strasznie szybko dodajecie nowe posty i się pogubiłam... Przepraszam, z ciekawości pytam. A, i oglądałam "Symetrię", uważam, że świetny film. :) [Dodane po edycji:] _asia_, a co ma Twoja ciocia do Twojego życia? Olej ją.
-
_asia_, a Ty byś zrezygnowała z bycia z kimś, do kogo coś czujesz, bo jest chory?
-
Borderline to nie jest choroba, bo zaburzenie osobowości to nie jest choroba. Asia, dziwne by mi się wydało, gdyby facet rezygnował z Ciebie, bo mu powiesz, że jesteś meteopatką, masz alergię i nie lubisz podróżować.
-
Ja też mam tak ze swoim przyjacielem, a co śmieszniejsze, on miał coś do mnie jako do dziewczyny, a ja mu dałam kosza, bo on mi się nie podoba. Tylko chcę, żeby był dla mnie zawsze.
-
chojrakowa, życie bez Xanaxu jest lepsze. Przynajmniej nie jest się non stop obojętnym na wszystko, co się wokół dzieje. Ja dzisiaj się bardzo źle czułam psychicznie, bo miałam wrażenie, że mnie przyjaciel zbywa. Później się z nim spotkałam i okazało się, że tak nie było. Mam wrażenie, że tracę swoją osobowość, kiedy się źle czuję. Nie umiem się zachowywać tak, jak się zachowuję na co dzień. Zapętlam się wokół jednej nieprzyjemnej myśli i boję się jej, nie mogę później wyjść/wybić się z takiego toku rozumowania. To się przekłada na emocje i na objawy fizjologiczne: potnienie, ucisk w splocie słonecznym, drżenie rąk, czerwienienie się na twarzy.
-
No właśnie... To jest dziwne, że nie da się z takimi problemami poradzić, uspokoić się... ;/ [Dodane po edycji:] Jedynym sposobem jest chyba zaakceptowanie tego, że tak po prostu jest i taki jest porządek rzeczy i trudno.