Skocz do zawartości
Nerwica.com

khaleesi

Użytkownik
  • Postów

    12 655
  • Dołączył

Treść opublikowana przez khaleesi

  1. wreszcie jakas ludzka przychodnia. Wizyta na jutro.
  2. khaleesi

    Na co masz ochotę?

    Żeby czuc się fizycznie tak jak aktualnie psychicznie
  3. że nie mogę się zarejestrować do lekarza. W poniedziałek się przejdę
  4. Doberman, psychicznie nigdy nie czułam się lepiej ale fizycznie jakby mi ktoś przyjebał z całej siły patelnią w tył głowy.
  5. Doberman, przeczytałam debecie co tam słychać?
  6. khaleesi

    Ebook.

    Czytniki drogie nie są. Detektywmonk chcesz troszkę zaoszczędzić czy mi się wydaje?
  7. nic no zabawnie piszesz.
  8. khaleesi

    Co teraz robisz?

    zablokowałam ten oczojebny pomarańczowy pasek na forum
  9. Bonus, czyli 99% populacji?
  10. że nie wiem co mi jest.
  11. O Jezus Maria jakie słodziaki
  12. Muszę załatwić u psychiatry. Masakra sobie chyba wygadałam
  13. khaleesi

    Spamowa wyspa

    LATEK1962, to się nazywa naturalna selekcja. Możliwe, że bociek był chory na coś.
  14. Lenka30, on przelał czarę goryczy zwyczajnie. Wszystko się skumulowało razem, że targnęła się na swoje zycie.
  15. Dziewczyna po prostu była słaba psychicznie.
  16. khaleesi

    Spamowa wyspa

    Marcin2013, luknij na facebook
  17. a może to ukryte skłonności sado maso tych kobiet? ja naprawde nie czaje jak ktoś mnie krzywdzi psychicznie czy fizycznie to nie ma o czym gadać. Jestem naiwna ale nie nie rozumiem kobiet które chodzą z podbitymi oczami i usprawiedliwiają swoich misiów bo przecież tylko lekko popchnął na szafę niespecjalnie ot zdenerwowany był. inbvo, no to sam widzisz. Znaczy kobieta Cię lała?
  18. inbvo, masakra. To co lepszy taki co leje niżli żaden? Żałosne.
  19. carlosbueno, no widziałam Twoje zdjęcia. jesteś w ch.uj wysoki. A co różnisz się ?
  20. Bonus, ja mam silne solidne zasady i w zasadzie niezmienne od dziecka. Nie mogę zrozumieć kobiet które siedzą przy kacie który je maltretuje. Jak z taką osobą można budować przyszłość? I dzieci z tego poranione, ona i on też jakiś nie teges.
×