Skocz do zawartości
Nerwica.com

khaleesi

Użytkownik
  • Postów

    12 655
  • Dołączył

Treść opublikowana przez khaleesi

  1. Lili7, zmień chłopaka bo dla mnie tamten robi numery po prostu okropne. Tobie jest potrzebne oparcie i współczucie a chłopak mysli tylko o flirtach i to pogarsza Twoje stany.
  2. Lili7, facet zachowuje się jak ostatni skurwiel nie dziwie się teraz, że sie na niego z łapami rzuciłaś jak funduje Ci taką emocjonalną huśtawkę. On wie, że chorujesz? Jeśli tak a mimo wszystko robi Ci takie numery to chyba warto sobie z nim dać spokój Oparcia to ja nie widzę tutaj żadnego. To nie było normalne spotkanie z kumplami tak się domyslam z tego co tutaj piszesz.
  3. O myslałam, że kolejny wątek o obieraniu banana jak to rzecze Unikatowy. Co za zawód
  4. Lili7, i masz zero wsparcia w chłopaku z tego co przeczytałam A na poparawę musisz poczekać. Ja na pierwsze efekty czekałam pół roku.
  5. Internet, słodycze, seriale. Jak komputer w naprawie to mogę chodzić po ścianach. Najgorsze są pierwsze dwa dni. Bez słodyczy też się nie obejdę. Dobrze, że mam dobrą przemianę bo bym wyglądała jak szafa 3 drzwiowa. Seriale mogłabym sobie zacząć dozować ale w sumie po co nieszkodliwy nałóg.
  6. Lili7, facet jest nie halo. Pogoniłabym takiego i bardzo dobrze, że mu ryja skułaś!
  7. khaleesi

    Marihuana

    Tomcio Nerwica, hehe rozbroiłeś mnie. No wiec nie spróbowałam gdyż nie obracałam się w w takim środowisku gdzie by ludzie palili skręty czy dawali w żyłę. Nie miałam nigdy na to ochoty. Na zwykłego papierosa też nie miałam chętki. Cóż ja poradzę, że byłam oporna na takie używki. A właśnie jak odczucia ? Z czym je można porównać? Jakieś omamy?
  8. khaleesi

    Marihuana

    Tomcio Nerwica, jaką ? :) Lol a to temat tylko dla palaczy?
  9. deader, mnie chodzi o to, ze sobie flirtuje z jakąś przez neta.
  10. deader, ok nie usprawidliwiam tego, ze go uderzyła bo nie powinna ale jego reakcja pózniejsza nie jest ok.
  11. khaleesi

    Marihuana

    Nigdy nie paliłam:)
  12. Tutaj nie ma ani słowa, że przyjęła to dobrze
  13. deader, ale z drugiej strony mógł też zostać z nią.
  14. deader, a dlaczego wobec tego autorka nie mogła iśc z nim ?
  15. deader, ale facet też zbyt normalny nie jest. Ok uderzyła go ale męski wieczór to co tam robią jakies panny hello ?
  16. Tomcio Nerwica, no ja mieszkam w bardzo dużym mieście a jakoś jestem oporna na takie zakusy.
  17. Pytam bo ja jadłam normalny kopiec kreta bez tofu Ja mam słabość do ciast krówek z toffi http://bizneswoman-w-kuchni.blogspot.com/2013/04/ciasto-krowka.html ale oczywiście składnik żelatyna, miód, jajka
  18. kasiątko, a ten kopiec kreta ma jakiś smak?
  19. Wszędzie można znależć ćpunów, zboków, alkoholików itd ale chyba od tego mamy swój rozum i zawsze można odmówić i być asertywnym.
  20. Berwick, od zwykłych kotletów też mnie odrzuca ja ograniczam mięso typu kurczak, kotlety to minimum. Rybką natomiast nie pogardzę.
  21. Mnie odrzuca od wyglądu samego kotletów sojowych. Będąc vegetarianką to chyba bym jadła owocowe obiady
  22. Brak słów. Twoja historia jest lepsza niż fabuła mody na sukces. Panna chce Cię na ojca nie Twojego dziecka balansuje miedzy Toba a tamtym a Ty się zastanawiasz. Miłość jest slepa
  23. khaleesi

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=] [/videoyoutube]
  24. makqong126, to troll albo słabe leki zażywa. Już którys raz wkleja jakieś posty, że wszystkie kobiety to sz**** i dz***
×