Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ritka7x

Użytkownik
  • Postów

    528
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ritka7x

  1. Ritka7x

    Dzień dobry.

    też miałam z początki takie same problemy,ale jednak w końcu moja mama zrozumiała co mi jest ale i tak nie do końca mnie wspiera w moim zaburzeniu,a tata to już wole nie mówić on mi tylko uprzykszał życie w tej chorobie;/....ale ważne że choc mama mnie troche rozumie
  2. a to fajnie;)..bo raczej się tam wybieram...
  3. hej...a jak wygląda ten ośrodek?... jakie są tam warunki mieszkalne...?
  4. Mam pytanie...bo na ulotce lorafenu pisze,że nie jest wskazany do użycia jeśli ktoś cierpi na zaspół natręctw...a ja własnie mam natręctwa myślowe,które powstają przez lęk,który towarzyszy mi praktycznie bez przerwy;/....i czy nic mi sie nie stanie jak przy tych natręctwach myślowych zażyję lorafen?...bardzo prosze o radę:)
  5. Mam pytanie,a czy po venlectine się tyje?...bo po większośći leków z wenlafaksyną się tyje...a jednak w encyklopedi leku o venlectine nie pisze, żeby sie tyło,ale za to pisze że się chudnie...a ja Wasze odczucia?...:)
  6. noo bo terepia to jedyna szansa na moje wyleczenia tak czuję...i wiem że jest mi bardzo potrzebna:))
  7. Na mnie jednak hydro źle działa...cały dzień chodziłam otumaniona i zero inicjatywy do wszystkiego...i ta senność i zwiększony apetyt o dziwo...a juz na noc nie zażyłam tej połówki i już to otumanienie znika i senność też....i nawet nie chce mi się dalej zażywać czekając aż mi to przejdzie, bo ten stan jest beznadziejny,aby móc cokolwiek zrobić jak np.uczyć....wiec jednak spasuje z tego leku...i chyba ze wszystkich leków,mam dość wydawania kasy na nie...po maturze i tak pójde do ośrodka na terapie wiec mam nadzieje ze ona mi pomoże;)... -- 04 lut 2011, 18:53 -- ...ale niestety od tych leków sie tyje;/
  8. ale ja to wyczytałam z jakiegoś artykułu naukowego, a nie z byle jakiej strony...
  9. Ja cierpie na lęk wolnopłynący,czyli taki który odczuwam bez przerwy, raz jest on bardziej nasilony raz mniej,a przez ten lęk mam jeszcze natretne myśli,obawy,zamartwianie się,stany depresyje od lęku...i wiem,że hydro jest dobra w lęku uogólnionym gdzies to wyczytałam na necie...a wiem że fluoksetyne głównie stosuję się w leczeniu zaburzeń depresyjnych oraz obsesyjno-kompulsyjnych, a Sertra może by i była dobra ale tam wystepuje w skutkach ubocznych wzrost masy ciała,może napisane jest że jest,że to rzadki objaw nieporządany ,ale i tak bym się przez to bała zazyc ten lek i bym sie zle nastwiła...dlatego muszę znależć lek co by nie uzalezniał i by w ogóle nic nie pisało o tyciu i był przeciwlękowi uogólnionemu...zna ktos coś takiego?..bo jak hydro mi nie pomoże to musze znów szukac innego leku,który by nie miał uzleznienia i tycia w skutkach ubocznych...a był przeciwlękowi uogólnionemu...
  10. wiem,wiem...myslę,że po 3 miesiącach nic sie nie stanie,a na razie zażywam po pół tabletki,czyli połówke z 25 mg..rano i wieczorem,najwyżej potem przjede do całej tabletki,jak tylko ta sennośc zniknie...są ludzie co zażywają 2 lata..ale wiem, że potem przestaje działać po dłuższym czasie stosowania
  11. no tak zalecił przez 3 miesiące regularnie... -- 03 lut 2011, 17:32 -- znaczy ja sama mu powiedziałam, że chce przez 3 miesiące jakiekolwiek leki zazywać, bo tylko przez okres w którym się musze uczyc do matury muszę coś zażyć żeby mi się lęk obniżył...ale nie wiem czy mi ta senność zniknie
  12. z tymi usypaniem to mnie strasznie usypia dopiero 2 dzień to zażywam i ciągle chodzę taka senna i wymęczona,że nie mogę się na niczym skupić;/..a lęk mi ciut obniżyło...ale jak dłużej będzie tak z ta sennością to muszę odstawić;/
  13. Czy po Hydroxyzynie nikt z Was nie miał zwiększonego apetytu?... i nie zaczął tyć? -- 02 lut 2011, 20:54 -- A czy występowanie senności na początku leczenia przejdzie?...jeśli tak to około po ilu dniach może przejść?..Bardzo proszę o informacje:)
  14. no właśnie i ja też mogę to potwierdzić...bo na mnie osobiście zadziałał bardzo słabo jeśli chodzi o lęk...a na nastrój jednak był dość dobry,ale dla mnie najistotniejsze to pozbyć się lęku..i jeszcze nie mogłam po nim spać na dodatek...
  15. heh..w sumie objawem naszych dolegliwości jest też panika;P..czyli to normalne że panikujemy;)
  16. wiesz jednak wole zrobić to co myślę...i wolę panikować niżby miało się coś stać złego tak jak koleżance ,która była uczulona na jakieś składniki leków..i nawet te 2,5 mg mogą się okazać groźne dla kogoś uczulonego;/
  17. heh..sorka..mój błąd źle przeczytałam post koleżanki uczulonej na leki;)...no ale jednak moim zdaniem należy się zbadać
  18. no i widzisz paradoksy jak wyżej koleżanka napisała..co jej się stało przez nieodpowiedzialnosć doktorów....najpierw należy porobic badania,aby cokolwiek zażywać...ale lekarze zamiast cokolwiek powiedzieć to tylko mówi żeby na ulotki nie patrzeć zamiast rzetelnie przedstawic sytuację...i to mnie wkurzaaa!..Bo ja tez mogę byc takim przypadkiem jak kasiątko...ja i nie tylko;/
  19. wiesz...ale jak ma ktoś uczulenie na mąke to jest tylko wysypka...a te leki przeciwlękowe to jest bardziej poważniejsza sprawa...tak jak z tym Spamilanem,że są trudności w oddychaniu i przełykaniu w przypadku uczulenia...wiem,że jest skomplikowana,ale większość tych lekarzy to dla mnie nie traktuje ludzi jak należy..tylko im przepsiują leki jak jakieś cukierki
  20. heh..ale wiesz zrobie sobie badania pierwsze...i się okaże...a tego posta tak napisałam bo jeste zła,że pani lekarka mnie o tym nie uprzedziła,że puchnie gardło jak ktos jest uczulony na ten lek,dopiero na ulotce czytam,a o takich rzeczach to powinien lekarz mówić!...i badania wszystko wykarzą..a jeszcze mam taka nadzieje że nie będe musiec długo czekać na te badania bo pójde prywatnie to powinno byc szybciej;)
  21. wiesz,nie w sumie nie chcę go zmieniac bo jak się okaże że nie mam na niego uczulenia to będe go zażywac i może mi pomóc...a jak mam uczulenie to wtedy go zmienie oczywiście
  22. widocznie nie jesteś uczulona na składniki Spamilanu...a co będzie jeśli akurat ja jestę uczulona..wiesz to,że u Ciebie wszystko grało to nie znaczy ,że u kogoś innego będzie tak samo;)...wiesz trzeba to sprawdzić i dlatego muszę zrobić te badania
  23. no właśnie...i to jest żenujące,że Ci wszyscy lekarze wykonują swój zawód i nawet nie uprzedzą pacjenta,o bardzo ciężkich skutkach ubocznych po zażyciu danego leku ,jeśli ktoś ma uczulenie na jakiś jego składnik..przecież można zabić człowieka!...na ulotce Spamilanu pisze,że jeśli ktoś ma uczulenie na zawarty tam cukier, to może mu spuchnąć gardło, a co za tym idzie, można się przecież udusić!...A mi denna lekarka nawet słówkiem,o tym nie pisnęła..przecież powinna powiedzieć mi, żebym zrobiła badania czy jestę uczulona na jakiś składnik tego leku czy nie!..i oczywiście nie wezmę Spamilanu dopóki nie zrobię tych badań, bo nie chcę się udusić!...i już się jej nie pytałam o to i jej nic nie mówiłam, dlaczego mnie o tym nie uprzedziła..bo oczywiście by się tak wydarła że szok...i co im można powiedzieć, oni mogą igrać z czyimś życiem, a Ty im prawdy powiedzieć nie możesz!...no masakra...i co jeśli się okaże,że jest uczulona na jakiś składnik Spamilanu..wtedy powinnam iść na policję..bo gdyby nie mój rozum..to bym przez głupią doktorkę mogła się udusić!...Wiadomo,że znajdzie się ktoś taki ,co jest uczulony na składniki Spamilanu..i jak komuś takiemu to przepisze, nie informując go wcześniej o tych powikłaniach..to co wtedy!.. ktoś umrze i huj ją to!..bo ona łaskawie nie mogła powiedzieć..albo może raczej nie wiedziała o tym bardzo ciężkim skutku, jaki może wywołać ten lek u osoby uczulonej na niego!...no masakra!...i jak tu się pytać o coś tych idiotów!..jak oni Ci powiedzą,żebyś nie czytał ulotki!...to jest żenujące..no pewnie lepiej nie widzieć od czego ten idiota Cię zabije!...jestem taka dziś wściekła,że szok!..bo muszę teraz te badania porobić,a wcześniej lekarka mi nie mogła o tym powiedzieć..a czas jest dla mnie ważny, bo chcę się w końcu lepiej poczuć żebym mogła się uczyć do matury..a tak to muszę czekać, aż będę mieć termin na te badania;/..i powiem jeszcze tyle,że nie spotkałam się z takim lekarzem jeszcze,żeby mi rzetelnie jasno przedstawił informacje o danym leku,zawsze sama muszę patrzyć po necie!..i zawsze muszę się bać bo lekarz mi nie powie co i jak..a jak zdarzyło mi się coś już powiedzieć to mi idioci mówili,żebym nie sugerowała się ulotką hahah...no pewnie najlepiej to tak powiedzieć...a na ulotce pisze,że należy się ściśle zapoznać z ulotką haha...to jest żałosneee..w Wielkiej Brytani z tego co słyszałam to karzą takich daunów! [Dodane po edycji:] pytać lekarza!?... powiem Ci ,że jeszcze nie spotkałam się z takim lekarzem,żeby mi rzetelnie jasno przedstawił informacje o danym leku,zawsze sama muszę patrzyć po necie!..i zawsze muszę się bać bo lekarz mi nie powie co i jak..a jak zdarzyło mi się coś już powiedzieć to mi idioci mówili,żebym nie sugerowała się ulotką hahah...no pewnie najlepiej to tak powiedzieć...a na ulotce pisze,że należy się ściśle zapoznać z ulotką haha...to jest żałosneee..w Wielkiej Brytani z tego co słyszałam to karzą takich daunów!...to jest żenujące,że Ci wszyscy lekarze wykonują swój zawód i nawet nie uprzedzą pacjenta,o bardzo ciężkich skutkach ubocznych po zażyciu danego leku ,jeśli ktoś ma uczulenie na jakiś jego składnik..przecież można zabić człowieka!...na ulotce Spamilanu pisze,że jeśli ktoś ma uczulenie na zawarty tam cukier, to może mu spuchnąć gardło, a co za tym idzie, można się przecież udusić!...A mi denna lekarka nawet słówkiem,o tym nie pisnęła..przecież powinna powiedzieć mi, żebym zrobiła badania czy jestę uczulona na jakiś składnik tego leku czy nie!..i oczywiście nie wezmę Spamilanu dopóki nie zrobię tych badań, bo nie chcę się udusić!...i już się jej nie pytałam o to i jej nic nie mówiłam, dlaczego mnie o tym nie uprzedziła..bo oczywiście by się tak wydarła że szok...i co im można powiedzieć, oni mogą igrać z czyimś życiem, a Ty im prawdy powiedzieć nie możesz!...no masakra...i co jeśli się okaże,że jest uczulona na jakiś składnik Spamilanu..wtedy powinnam iść na policję..bo gdyby nie mój rozum..to bym przez głupią doktorkę mogła się udusić!...Wiadomo,że znajdzie się ktoś taki ,co jest uczulony na składniki Spamilanu..i jak komuś takiemu to przepisze, nie informując go wcześniej o tych powikłaniach..to co wtedy!.. ktoś umrze i /cenzura/ ją to!..bo ona łaskawie nie mogła powiedzieć..albo może raczej nie wiedziała o tym bardzo ciężkim skutku, jaki może wywołać ten lek u osoby uczulonej na niego!...no masakra!...i jak tu się pytać o coś tych idiotów!..jak oni Ci powiedzą,żebyś nie czytał ulotki!...to jest żenujące..no pewnie lepiej nie widzieć od czego ten idiota Cię zabije!...jestem taka dziś wściekła,że szok!..bo muszę teraz te badania porobić,a wcześniej lekarka mi nie mogła o tym powiedzieć..a czas jest dla mnie ważny, bo chcę się w końcu lepiej poczuć żebym mogła się uczyć do matury..a tak to muszę czekać, aż będę mieć termin na te badania;/
×