shadow_no

myntay, witamy na forum:)

Witam na forum.:) Czuj się z nami dobrze.

Jeżeli chodzi o ebooki i audiobooki to polecam http://zlotemysli.pl/. Spory wybór i niskie ceny. Po prawej stronie w pasku z reklamami jest kilka odnośników do darmowych fragmentów kilku pozycji.

No przykro mi że tak uważasz bo mylisz się. Ale nie mam zamiaru na siłę Cię przekonywać. Mimo wszystko życzę powodzenia.

ChmielSpert, o leku sulpiryd masz temat: sulpiryd-t293.html (15 stron) Jeżeli masz nerwicę lękową, to z tego tytułu może Ci się zdarzyć to atak paniki, który bywa intensywny ale nie trwa wiecznie. Tak jak linka napisała - powinieneś iść na terapię. Leki mogą pomóc (tłumić emocje, złe samopoczucie) ale problem leży gdzieś głębiej i dobrze by było, żebyś właśnie zajął się tym źródłem. Na terapii również poznasz różnego rodzaju metody walki z lękiem a przede wszystkim genezę jego powstawania.

Jeżozwierz, Rozumiem, że masz na to dowód? Wszystko co pisałem na Twój temat znajduje się w tym wątku. LitrMaśalanki, co do takiego działu - nie ma szans. :) Ale temat kiedyś był taki: ring-fair-play-only-t21085.html

Guzik, większość tego typu leków ma w skutkach ubocznych zaburzenia sprawności ruchowej lub prędkości reakcji dlatego podczas ich przyjmowania nie powinno się obsługiwać maszyn, samochodów itp. Jeżeli zauważysz taki skutek uboczny to skonsultuj się z lekarzem. W innym leku o podobnym działaniu najprawdopodobniej też będzie taka informacja.

Orientujecie się po jakim czasie Xanax jest wypłukiwany z organizmu? Chodzi mi o Xanax SR czyli ten o przedłużonym uwalnianiu.

Shad dostał nowe leki. To tak musi się skończyć.

[videoyoutube=1SQDguRIeks][/videoyoutube]

Jeżozwierz, jeszcze raz powtórzę: Koncentrujesz się na innych i na tym jak oni są postrzegani zamiast skupić się na sobie. Jeżeli nie znalazłeś na forum wsparcia jakiego oczekiwałeś to przykro mi z tego powodu ale nie wiem co mogę dla Ciebie więcej zrobić. Jeżeli czujesz, że forum Ci nie pomaga - nikt na siłę Cię tu nie zatrzymuje.

MOCca, idąc takim tokiem myślenia powinienem sobie za każdym razem zdawać sprawę, że mam sprawne nogi, ręce - są osoby które niestety nie mogą powiedzieć tego samego. Czy mam przez to się w jakiś sposób umartwiać? Oczywiście, że żal mi tych osób i jak tylko mam możliwość w jakiś sposób pomóc to to robię. Ale nie może to wpływać na moje postrzeganie świata i przekładać się na to jak sam się zachowuję. Dobrze się od czasu do czasu zastanowić nad tym jak hojnie jesteśmy obdarzeni, ale gdybym myślał o tym ile zła jest na świecie to bym zwariował jeszcze bardziej niż do tej pory.

Jeżozwierz, zamiast skupiać się na innych - skup się na sobie i na tym jak Ciebie ludzie odbierają. Ja jak i reszta funkcyjnych jeżeli chodzi o sprawy forum jesteśmy obiektywni i staramy się na wszystko patrzeć z perspektywy Administratora/Moderatora. Nie że kogoś lubię to przymykam na coś oko.

Od rozwiązywania sporów są prywatne wiadomości. Nie tolerujemy kłótni na forum publicznym. Na PW piszcie sobie co chcecie o ile nie podchodzi to pod nękanie czy nie pojawiają się groźby które któraś ze stron może udowodnić (funkcyjni nie mają wglądu do skrzynek PW).

maksinek, może to takie natręctwa masz.

maksinek, przez internet Cię nikt nie zdiagnozuję. Skonsultuj się z lekarzem.

nihil_novi, witam na forum. Czuj się z nami dobrze.:)

hmm... obawiam się że taka kobieta na żadego przeciętnego Gościa nie spojrzy.. marzcie dalej A co to ma do rzeczy? I kim niby jest ten nie-przeciętny gość na którego spojrzy?

Ptfu. Sorry Shad, jacas. Nie wiem czemu w tym temacie to napisałem zamiast w innym. Mój błąd. Tu miałem napisać, że usunięte zostały bodajże 3 posty o treści: 'hehehe' 'hehehe' ' '

Lodówką zarostu nie da się ogolić.

LitrMaśalanki, post410505.html#p410505

LitrMaśalanki, precyzując moją wypowiedź: miałem na myśli pierwsze wrażenie.

Nodame, ale teraz zmieniłaś kontekst swojego pytania. Spytałaś czy kobieta może być za ładna żeby być seksowna. Zrozumiałem, że chodzi Ci o sam wygląd zewnętrzny. Kobieta może siedzieć na krześle nic nie mówić, jeżeli jest w moim typie i ma większość cech o których pisałem parę postów wcześnie, to automatycznie będzie w moich oczach seksowna. (co prawda często po pierwszym zdaniu czar pryska no ale mówię ogólnie o samym wrażeniu). Więc nie, kobieta nie może być za ładna, żeby być seksowna. Co najwyżej może nie umieć tego wykorzystać i utrzymać.

Nodame, nie

psychogirl, witam na forum. Czuj się z nami dobrze.:)