lunatic

ja mam dla Ciebie lek, nie bedzie to ani paro ani esci ani wenla, bedzie dzialal na stany lekowe, nie będzie otumaniał ani zobojętniał, będzie poprawiał motywacje i bedzie mial mniej objawowo ubocznych nawet niz esci, co tez wazne nie bedzi mial ani silnych objawow ubocznych początkowych ani odstawiennych jak SSRI i w dodatku bedzie dzialal szybciej bo juz po tygodniu, spodobal Ci sie opis?

no to z własnego doświadczenia wenla dzialala u mnie lepiej niz paro, pod kazdym względem -- 25 cze 2014, 13:26 -- można chwalić jeden lek ale jak sie nie brało innego to skąd wiadomo czy taka osoba nie chwaliła by bardziej innego, jak ktoś ma stany lękowe i dostaje paro po której mu przechodzi to ją chwali, dostałby wenle i by przeszło i tez by ją chwalił, jakby brał jedno i drugie wtedy moglby pochwalic bardziej konkretnie na podstawie porownania, ale nie wszyscy biora po nie wiadomo ile lekow, niektorzy jeden latami i nie maja pojecia o dzialaniu innych

wg jednego dużego badania na paru tysiącach ludzi wychodzi ze lepsza, są uporządkowane wg lepszego dzialania (pierwszy najgorszy, ostatni najlepszy) Napady paniki:: citalopram, sertraline, paroxetine, fluoxetine, and venlafaxine Lęk ogólny:paroxetine, fluoxetine, fluvoxamine, citalopram, venlafaxine, and mirtazapine

aha, no to powinien coś zmienić, chyba ze zwali wine na coś w rodzaju przesilenia wiosennego jak kiedyś mój jak mu zgłaszałem złe samopoczucie po leku albo podniesc dawke albo zmienic np na wenle, dobra jest na stany lękowe, nawet chyba lepsza od SSRI

a bierze ktoś ten lek pojedynczo? jestem ciekawy czy moze wywołać napady paniki jak na Wellbutrin

mi pomogla mała dawka ale to było pewnie dlatego ze ja miałem ataki paniki polekowe, wywołane konkretnym lekiem, byc moze nawet paro nic nie pomogła tylko po prostu odstawienie leku pomogło, ale tak jak pisałem wcześniej jak byłem na oddziale na napady paniki brali po 40 mg paro a nie po 20 czy 30

Dawkowanie paroksetyny: Zaburzenia lękowe z napadami lęku, z agorafobią lub bez niej. Początkowo 10 mg/d, dawkę można zwiększać stopniowo o 10 mg/d; zalecana dawka podtrzymująca – 40 mg/d, dawka maks. – 60 mg/d Tojaaa jak nie chcesz brac dawki zalecanej w napadach lękowych to potem jest jak jest

ciekawe czy to jest skutek uboczny leku czy objaw stanów lękowych, bo moze byc i jedno i drugie

ja do dzialanie pierwszych tabletek jestem sceptycznie nastawiony, często nie ma to nic wspolnego z pozniejszym dzialaniem, tianeptyna w pierwszych dawkach fajnie dzialala, wyraznie czuć było dzialanie dopaminowe i lekką euforię nawet, ale to sie szybko skonczyło

zazdroszcze, ja sie teraz nie uspie, na głupote nie ma lekarstwa, moglem wziac rano, dobranoc -- 24 cze 2014, 22:05 -- a co Ty taka śpiąca ostatnio wczas?

co Ty, taka mała dawka to w ogole nie mam pojecia jakim cudem działa, 1/4 tabl. a bierze sie 2 dziennie zapytam o to lekarza, bo sam mi dał ten lek tylko właśnie jako dodatek do paro a nie dodatek do tego co teraz biore

jak przy SSRI nie ma zadowalającej odpowiedzi to sie stosuje rózne metody potencjalizacji innym lekiem działającym na inny rodzaj neuroprzekaźnika czy receptora i to przynosi lepsze efekty niz monoterapia, mozna o tym poczytac w opracowaniach naukowych

no to z wielu różnych leków które brałem takie działanie daje tylko noradrenalina, paroksetyna Ci tego raczej nie da -- 24 cze 2014, 21:41 -- drugą rzeczą jaką daje jej wzrost to odwaga, czasem mozna z tym przesadzic i jest nadmierna skłonnosć do ryzyka, ale to raczej w dużych dawkach, ale wzrost odwagi która wcześniej była blokowana przez lęki i różne obawy jest mocno wyczuwalna na tego typu lekach -- 24 cze 2014, 21:53 -- mnie znów podkusiło zeby dołozyc małą dawke leku noradrenalinowego, nie wiem tylko po co na wieczor, ale jest natychmiastowy wzrost energii i koncentracji, no i tej odwagi, jak normalnie mam obawy ze np nie poradze sobie w jakiejs pracy to po tym leku to wszystko znika

Elmopl Ty znowu z tym pobudzeniem po wenli? Pisałem Ci ze mnie nie pobudzała niezdrowo, ja jestem wrażliwy na tego typu działanie wiec jak u mnie tego nie było to tym bardziej u Ciebie, poza tym od tego są dawki rozne, TEORETYCZNIE standardowa dawka wenli nie działa w ogole na noradrenaline, w praktyce wyglądało to jakby działała bardzo słabo przez co było uczucie wypoczęcia i energii, ale absolutnie zadnego nienormalnego pobudzenia

Dark Passenger, moklobemid przestał działać?

Marian_Paździoch, co powiedzialeś u lekarza ze Ci wypisał ten lek?

Nootropil, tak, to ten sam lek

haha i kto to mówi, sama sie przyznaj ze Lamitrinu nie bierzesz a co do mnie to ja juz jestem ostrozny co do tego co dostaje, ale tylko dlatego ze mam z tym złe doświadczenia, bo juz nie raz mi lek zapisany przez tego lekarza wywołał napady paniki, których wcześniej nie miałem, wiec sie nie dziw ze mam ograniczone zaufanie Biotropil sie nazywa lek na koncentracje, znam go bo kiedys go brałem jak mialem duzo nauki, wtedy mi go psychiatra dał, działa coś tam ale słyszałem ze są lepsze, tu na forum zamawiają je z jakiejś rosyjskiej strony, nie zamówiłbym za zadne skarby właśnie dlatego ze to z Rosji

u siebie nie ale jak ktoś słabo reaguje na leki to bierze większe, ja zawsze reagowałem na minimalne lecznicze -- 24 cze 2014, 15:56 -- ja wrociłem do opcji ktora dostałem ostatnio i narazie nic nie kombinuje tylko biore jeden lek tak jak mialem zalecone bo wczesniej to łączyłem z Coaxilem sam nie wiem po co i tak naprawde nie wiem jak ten lek działa, narazie po 3 dniach poprawił mi stan dość wyraźnie, a rodzinny dał mi lek na poprawe koncentracji i po 10 dniach zaczyna byc tez lepiej pod tym względem -- 24 cze 2014, 15:58 -- staram sobie wmowic ze ten lek jest tak samo dobry jak sertralina bo czytalem badanie ze po 3 miesiacach w przewleklej depresji mial lepsze dzialanie od sertraliny, mam nadzieje ze mi tylko prolaktyny nie podwyzszy bo tak robi czesto ale nie wiem czy tez to dotyczy takiej małej dawki jaką mam brać

jak byłem na oddziale to ludzie koło 50-tki brali po 40 mg paro i nic im nie było

dobra narazie, nie mam siły na takie coś -- 23 cze 2014, 22:03 -- moze kto inny ma cierpliwość

wieslawpas, po co zabierasz czas lekarzom i innym jak podchodzisz w ten sposob do leczenia, piszesz o leku po to zeby napisac ze go nie bierzesz, na cholere -- 23 cze 2014, 22:00 -- idziesz do lekarza po to zeby nie brac leku który daje, handlujesz potem tymi lekami czy na co Ci sa potrzebne skoro nie do leczenia

Tojaaa, nie pamiętam dokładnie, ale w drugim roku już to było, za długo kolejny lek mialem zalecone zeby brac i potem tak sie dzieje, bo z tego co zauwazylem przy wielu lekach rozne skutki uboczne pojawialy sie po 6 miesiącu albo po roku i to był znak ze tego jest juz za dużo

jeszcze nie bierzesz długo, u mnie pierwsze miesiące tez nie tłumiło tak jak potem

dużo rożnych brałem, rezygnowałem przez dzialania uboczne ktore sie z czasem pojawiały zawsze