lunatic

rzeczywiście niektóre w butelkach mają sporą zawartość Omega

zawartość Omega jest tam tak niska ze jego branie w tym przypadku nie ma w ogole sensu bo chyba trzebaby ze 20 kapsulek dziennie brac

to zmien ssri na tianeptyne to bedziesz mial przeciwne dzialanie, zamiast obojetnosci intensyfikacja wszystkich uczuc, tylko nie wiadomo czy sobie z takim stanem poradzisz bo wcale nie jest taki fajny

a to wez sobie poczytaj innych jak watpisz w cokolwiek co pisze bo juz normalnie nie wiem ile razy mozna pisac jedno i to samo a tu ze zrozumieniem jest tak samo jak u osob nie majacych nigdy stycznosci z tym, wieczne niedowierzanie we wszystko

nic, nie potrafie opanowac wscieklosci i nienawisci na wszystko wokol po leku, dlatego nie chce nic wiecej tu pisac bo resztka tego co ze mnie zostało niezaburzonego lekami podpowiada mi ze nie moge tego wyladowywac na niewinnych ludziach a jak zaczne to nie opanuje tego

jedni strzyżą sie na irokeza zeby ich ktos zauwazyl a inni daja takie avatary, wszystko zeby tylko zwrocic na siebie uwage

atak kolanem na plecy pilkarza to jest walka o pilke?

w takim razie ostatni wpis ktory tu pisze, mialem jeszcze odpisac o lecytynie ale szkoda sie wysilac.Powodzenia w leczeniu.

jakiś kretyn staranował Neymara kolanem od tyłu przez co ten juz nie zagra i zero jakiejkolwiek kary za to od sędziego, Suarez ktory nie zrobił zadnej szkody swoim zachowaniem dyskwalifikacja na miesiące i kara finansowa, fajna sprawiedliwosc na tych mistrzostwach

co znowu?????????

no to moze tez sprobuje podobnym sposobem, nie ma jakiegos negatywnego efektu zwiazanego ze skokami dopaminy przy takim doraźnym braniu?

w jaki sposob go bierzesz? tzn ile dni bierzesz a ile dni przerwy?

no i co z tego ze stawia na nogi jak przestaje dzialac szybko

Elmopl no to wlasnie napisalem ze sie nie kwalifikuje na taki staz z PUP bo sie juz dowiadywalem, jakbym sie kwalifikowal to bym dawno to załatwił -- 04 lip 2014, 21:54 -- tak to powinno wygladac w normalnej sytuacji, koncze szkole, rejestruje sie tam, zalatwiam taki staz i wszystko idzie tak jak powinno, poniewaz tak nie zrobilem to teraz jest tak jak jest, nie mam ani zadnego doswiadczenia ani sie nie kwalifikuje zeby takie doswiadczenie zdobyc na takim stazu -- 04 lip 2014, 22:01 -- zreszta niewazne, co to kogo obchodzi moja nieumiejetnosc poradzenia sobie z czymkolwiek -- 04 lip 2014, 22:02 -- napisalem to tylko po to zeby nie słuchac wiecej hasel wez sie do kupy

nie słyszałem o czymś takim jak staż z biura pracy, co to za biuro?

jakie brednie, wsrod naukowcow sa rozbiezne opinie a Ty przywołujesz opinie jakiegos lekarza ze sobie tak powiedzial i to przyjmujesz za fakt

nie kwalifikuje sie juz na staz bo minelo za duzo czasu od skonczenia szkoly, takie maja teraz wymogi w urzedzie, jakbym zaraz po szkole byl w normalnym stania nadajacym sie do pracy to pewnie potoczyloby sie to inaczej a tak nie wiem jak to naprawic, nie myslalem o zagranicy -- 04 lip 2014, 20:43 -- i w tym momencie to jest najwiekszy problem, a nie to ze o czyms rozpamietuje czy ze sie nie moge zebrac itp., juz sie dawno temu zebralem jak odstawilem paro i jak mnie ocknelo co sie wokol dzieje ale widzisz ze jak narazie zadne starania nic nie daja bo jest duza konkurencja na rynku pracy a ja mam od razu minus na starcie za taką luke w CV

"This study demonstrates that the [11C]MHED signal is significantly reduced after the administration of venlafaxine 75 mg p.o. thus showing that noradrenaline reuptake blockade is observable at this dose." http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11277612

to nie jest takie łatwe z banalnego powodu, po pierwsze mam do spłącania kredyt studenci i caly czas nie mam stalej pracy, dopoki tego nie zalatwie nie ma szans zadnej terapii bo to są dodatkowe koszty, z praca sa cholerne problemy bo szkole konczylem w 2010r. i tak naprawde nie mialem od tamtego czasu nic stalego i porządnego, ludzie na to patrza i wola wziac osobe zaraz po szkole bez takiej przerwy i kolo sie zamyka, jakby nie to ze bylem w takim stanie amoku na paroksetynie ostatnie lata moze by do mnie to dotarlo szybciej ze stoje ciagle w jednym miejscu i nie mam stalej pracy tylko takie byle co ale ten lek mnie tak otumanial ze w ogole tego nie przyjmowalem do wiadomosci no i przez to ze minelo kilka lat tak trudno jest zaczac od tego co jest niezbedne w tym wszystkim, czyli stala praca

no tak, tylko ze taka osoba potem ponosi tego konsekwencje , jak bedzie do tego dazyc zeby z tego wyjsc to moze i wyjdzie, ale musi wiedziec jak to zrobic i musi sie odwazyc i zdecydowac to zrobic, koniec koncow wychodzi ze to ja sam jestem sobie winny ze teraz jestem w tym miejscu w ktorym jestem no i dobra niech tak bedzie -- 04 lip 2014, 19:27 -- i moze rzeczywiscie tak jest a pretensje za to ze tyle czasu nic nie potrafilem zrobic zeby to zmienic kieruje ciagle na innych bo nie moge sobie darowac ze nie potrafilem tego zrobic

nie chce juz o tym gadac bo sie za bardzo denerwuje, koniec.

jaka wina nas samych? to wg Ciebie male dziecko ktore traci ojca i laduje w nowym miejscu w wieku 7 lat ma miec odwage sie sprzeciwic temu jak go traktuja i temu nie pozwolic? jak jest pod kazdym wzgledem uzaleznione a jak odwazy sie cokolwiek odezwac jest od razu pzrywracana do porzadku, jak to moze od takiej osoby cokolwiek zalezec

bo tak drąze az sie nie upewnie czy jest tak czy tak

no to czemu mi nie powiedzialas jak wiedzialas, ale jestes -- 04 lip 2014, 17:55 -- tylko ze to i tak mi w niczym nie pomaga, teraz mam jescze wiekszy zal o to ze zrobili ze mnie taką osobe -- 04 lip 2014, 18:03 -- a i tak zaraz sie pewnie ktos odezwie i stwierdzi ze umiem tylko obwiniac innych i nic wiecej -- 04 lip 2014, 18:20 -- i w sumie zrobilas dokladnie to samo tym to jest nic innego jak taka sama krytyka ktora mialem na codzien, wiec niby mowisz ze cos wiesz a sama robisz tak