lunatic

ciekawe czemu w takim razie wiecznie prosisz tu kogoś o rady w sprawie leków -- 03 sty 2016, 13:06 -- a za takie twierdzenia powinienes wyleciec z forum, bo obrazasz kogos o kims nie masz pojecia

blokowanie natrętnych myśli a blokowanie emocji to zupełnie dwie różne sprawy, podchodzi do zycia z wiekszym dystansem? podchodzi z obojętnością, nic nie cieszy, bo wszystko jest obojętne, każdy dzień jest taki sam, wstaje sie z łóżka i ma się jedną wielką pustkę bo motywacja jest tak zaniżona ze nie ma sie ochoty na nic, gdyby lek blokował emocje wybiórczo tzn blokował negatywne rzeczy z którymi dana osoba sobie nie radzi, np. nadmierną emocjonalnosć, impulsywność, patologiczne przezywanie różnych sytuacji emocjonalnych bez wpływu na odczuwanie motywacji, przyjemności, chęci to bylby to dobry lek, ponieważ blokuje wszystko jak leci jest jednym wielkim badziewiem który z jednej skrajności nadmiernego przezywania wpędza w drugą skrajność wystarczy zrobić jeden prosty test, iść zrobić rzecz która kiedyś sprawiała przyjemnosć, wyzwalała pozytywne emocje, np pójść do kina oglądnać film jeżeli ktoś lubi, to wtedy zobaczy się różnice czy ten lek poprawia komfort życia czy to życie "zabija"

regularne napady niezwiązane z tego typu sytuacjami są jakimś tam wskazaniem do tego typu leku ale na pewno nie sam lęk przed badaniami lekarskimi, wiele osób boi się różnych badań, niektórym się słabo robi przy pobieraniu krwi, nie wyobrazam sobie zeby z tego powodu tylko od razu im ktoś podawał SSRI

czy ja dobrze zrozumiałem, dostałas paroksetynę bo boisz sie badań lekarskich?

gdzie tak pisze? ze depresja egzogenna wywołana czynnikami zewnętrznymi nie jest depresją, chętnie to zobacze

800 mg to w ogole nie ma co porowynywac bo to jest zupełnie inne działanie

to trzeba zmniejszyc dawke wtedy

mialem to samo

u mnie wycisza objawy nerwicowe, po kilku dniach powinno byc działanie które juz będzie stałe, nie trzeba czekac tyle co przy ssri, jak po tych kilku dniach nie bedzie dzialal to juz raczej nie zadziała, ewentualnie mozna zrobic ze 2-3 dni przerwy i sprobowac jeszcze raz

mi ewidentnie ta dawka koncentracje zaburza nie wiem czemu, poza tym jak ją kiedyś dłużej brałem to wpadłem w jakąś derealizacje, dlatego lepiej mi pasuje 25

Spotkał się ktoś z bólami stawowymi na tle nerwicowy?

musiałem dzis załadowac 50 mg na mega osłabienie, pomogło ale zaburza koncentracje

mowie o paroksetynie a nie o benzo, moze nie na kazdego tak dziala ale u mnie tłumi emocje z taka siłą z jaką nie robił tego zaden inny lek, tłumi je zdecydowanie silnej niż tłumi lęk, potrafi stłumić wszystkie pozytywne emocje które kiedyś miałem a lęk potrafi zostać, wiem ile czego moge oczekiwac od leków bo nie biore ich od wczoraj niestety

da sie wyłączyć uczucia,a jeżeli nie wyłączyć to w dużym stopniu je zmniejszyć, większy problem jest z lękiem, coś co tłumi uczucia niekoniecznie stłumi tak samo skutecznie lęk

ciekawe, bo u mnie wysiłek fizyczny nasila lęk, pojawia się lęk przed tym ze moj organizm zaraz padnie z przemęczenia, jakaś skrajna forma hipochondrii czy nie wiem co, cwiczyłem ostatnio dwa dni, wpadłem w silne zmęczenie co znacznie spotęgowało stan lękowy

ja nie znam zadnych innych sposobów

ja miałem przez lekarza 3 do wyboru, sam mialem sprawdzic na sobie który bedzie mi najlepiej pasował

ja jak go biore teraz doraźnie to działanie jest w tym samym dniu, wg lekarza działa po 2-3 dniach -- 27 gru 2015, 13:09 -- a jezeli chodzi o porownanie do sulpirydu to ten jest jego nowszą wersją, działa znacznie silniej i przez to bierze się w mniejszych dawkach, poza tym ma tez dodatkowe działanie w porównaniu do sulpirydu, ogólnie mówiąc powinien być lepszy, co do fluanxolu to tez powinien byc lepszy jezeli chodzi o dzialaie pobudzające, fluanxol to jest stary lek chyba z 50-letni, dziala na receptory histaminowe a wszystko co na nie dziala osoby wrażliwe na to dzialanie usypia

za duzo tego nie mam, dwa leki na krzyz do wyboru jakby coś sie działo które jako tako sobie radzą doraźnie, nawet nie chce mi sie juz nic innego szukac zeby sie zas nie wpedzic w jakis dol z którego bede wychodził tygodniami

zgadza sie, ja kiedyś brałem paro i lepiej działala niz obecnie, w tej chwili tłumi emocje a mimo tego lęk jest dalej,chociaż troche stłumiony tak zeby nie doprowadzil do silnego napadu, dziwna sprawa jeden dzień jest nawet dobrze a drugiego tez musze coś dobierać

tak, ten lek ma dość specyficzne działanie, nieczęsto mozna spotkać lek pobudzający ktory tłumi też lęk, jedyny problem jaki z nim moze być to niestabilnosć działania po jakimś czasie możliwe że ze względu na wpływ na prolaktyne, bo po jakichś 2 miesiacach regularnego zażywania wpadłem w silne zmęczenie, wtedy należy zrobić przerwe, konsultowałem to z lekarzem

miałem na myśli paroksetyne, skoro od 1,5 roku musisz brać do niej xanax to chyba za dobrze nie działa wiec po co brać

wiec po co 1,5 roku bierzesz lek który przestał działać

miałem tak za pierwszym razem jak go zaczynalem, przeszło to w ciągu kilku dni

mało prawdopodobne ze wywoła sennosć,jestem bardzo wrażliwy na wywoływanie senności po lekach a on tego nie powoduje, ja na aktywizacje dostałem 50 mg i od tej dawki bym polecał zaczynac a nie od 100 od razu nie wiadomo czemu, 25 nawet juz pobudza, 50 dla mnie było za duzo -- 26 gru 2015, 22:31 -- większym problemem jest utrzymanie przez niego stabilności działania przez dłuższy czas