
lunatic
Użytkownik-
Postów
5 407 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez lunatic
-
ostatnio mi go dał lekarz, mowil ze nie dziala przeciwdepresyjnie i nie ma wpływu na nastrój, po pierwszej tabletce dostałem ataku paniki i sobie go odpuściłem
-
nie wszystkie, biore tylko alprazolam, no dobra ale benzo ma dzialanie głównie przeciwlękowe, jak wytłumaczyć odzyskanie energii po benzo? przeciez ono nie działa stymulująco, jedyne co mi przychodzi do głowy od jakiegoś czasu to ze przyczyną braku energii u mnie jest lęk a nie typowa depresja i stąd własnie benzo eliminuje lek i wraca energia
-
z paroksetyna jest ten problem ze nie wezme jej wiecej niz 10 mg bo jest senność powyzej tej dawki, co do wenli to sam nie wiem, ma potencjalnie troche wiecej skutków ubocznych niz ssri i troche mnie to on niej odstrasza -- 22 wrz 2014, 19:39 -- nie wiem co to jest, jestem fizycznie wyczerpany, znerwicowany wszystkim, dostaje napad paniki a wezme benzo i odżywam, wraca energia i normalne samopoczucie, mówiłem to lekarzowi, przeciez to musi być jakis znak zeby ukierunkowac leczenie, przeciez benzo nie dziala przeciwdepresyjnie zeby mnie w jednej chwili wyciagnac ze stanu braku energii, wiec o co w tym chodzi???
-
u mnie najlepiej sie sprawdzało to co działało na serotonine i dodatkowo na noradrenaline albo dopamine wenla dziala na dopamine dopiero w wysokich dawkach, a sertralina na noradrenaline nie dziala -- 22 wrz 2014, 17:49 -- dzialania na samą dopamine np takim amisuplrydem powoduje jedynie stan jakiejs sztucznej euforii, nie zauwazylem przy tym jakiejs energii do dzialania, motywacji, nic, tylko takie sztuczne euforyczne dzialanie, oczywiscie o ile dziala, bo z czasem i ta euforia zanika i nie ma nic
-
u mnie jest to samo, kiedys lekarz probowal na mnie rozne leki aktywizujące które tylko pogarszały stan wyczerpania fizycznego a jak sie potem okazało odzyskiwałem energie po benzo wiec tez musi chodzić o lęk, który powoduje to wyczerpanie, to by tłumaczyło dlaczego więcej siły mialem na paroksetynie niz na wellbutrinie, ktory z czasem mnie totalnie wyssał z energii, tylko jaki lek przeciwlękowy na to skoro paro nie do konca było dobre
-
Meg1985, kiedyś chyba Ci pisałem, wysypka, bóle stawów, tachykardia, stany podgorączkowe, objawy grypopodobne, silne uczucie zmęczenia, wpadania w jakąś dziwną senność po jedzeniu teraz jak zaczynałem zmęczenia nie było ale po paru dniach juz sie zaczęły bóle stawów + senność po zjedzeniu czegokolwiek wiec wszystko wskazywało na to ze znów zaczyna sie to co kiedyś sie zaczeło po kilku miesiącach
-
Patryk29, mialem dokladnie to samo, poza przytyciem, całkowite stłumienie uczuć, brak jasności myślenia i w koncu zaczeło mi to przeszkadzać, ale plus by taki ze jednak mimo tego stłumienia nie mialem poczucia wyczerpania fizycznego i braku energii,tzn było to w stanie neutralnym, ani dobrze ani źle,bardziej motywacji brakowało, jak odstawiłem to wróciło uczucie braku siły i to jest chyba gorsze niz ten stan jaki był na paro, mimo tego stłumienia, z tym ze ja ją dostałem wtedy nie na depresje tylko na ataki paniki które wywołał poprzedni antydepresant -- 22 wrz 2014, 16:37 -- a po jakim czasie miales to stłumienie uczuć? bo mi sie wydaje ze na poczatku tego nie było, tzn moze i było ale nie takie silne, tylko po jakichs 6-8 albo 12 miesiacach sie zaczelo wyraźnie nasilać
-
na co miales ten mix zalecony?
-
depas, anksjolityczne dzialanie ma dobre, nawet na małej dawce to wyraźnie czułem, problemem było to ze brakowało napędu i tak kombinowałem przez to ze ją w końcu odstawiłem całkowicie co było chyba największym błędem bo teraz nie moge dojsć do siebie na żadnym innym leku, amisulpryd 50 mg niby mial aktywizować a tak naprawde lepiej pod tym względem było na paro
-
Zbychu 1977, a orientujesz sie coś o wpływie selegiliny na serce? gdzies kiedys wyczytałem ze jej metabolit jest szkodliwy czy coś takiego