Skocz do zawartości
Nerwica.com

lunatic

Użytkownik
  • Postów

    5 407
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lunatic

  1. Wellbutrin zwiększa stężenie Citalu o 30-40%, jak bierzesz teraz te 20 mg to tak jakbyś brała prawie 30, moze byc przez to troche wieksza sennosc
  2. CórkaNocy, zaczekaj z zachwalaniem troche, pierwszy dzień też taki miałem kiedyś na moklo, pierwszy i ostatni
  3. 7-8 lat praktycznie bez dłuższych przerw, moj organizm je coraz gorzej toleruje, kiedyś jak wziąłem pewny lek aktywizujący zadziałał bardzo dobrze, teraz biorę go drugi raz, działa fatalnie, otumanienie i senność zamiast aktywizacji jak kiedyś, jak wczoraj poszłem spać o 21.30 to wstałem o 10.30 i jestem śpiący i to bardzo -- 28 gru 2013, 10:58 -- nova_2013, Leki podnoszące serotonine stosuje się przy nerwicach, stanach lękowych, napadach lękowych i depresjach z lękiem. Leki podnoszące poziom dopaminy i noradrenaliny przy depresjach z brakiem energii i motywacji, takie leki nie działają przeciwlękowo, nie nadają się dla osób z nerwicą, ponieważ jeszcze bardziej pobudzają. Najskuteczniejsze są leki, które działają na te trzy przekaźniki równocześnie. -- 28 gru 2013, 11:06 -- w depresji często samopoczucie wieczorem jest lepsze niż razo
  4. coccinella, Możnaby go zmniejszyć do 15 mg, i tak wyjdzie tak jakbyś brała 20 bo Well podnosi jego poziom
  5. Radol, ja nie mam zadnej wizji, ani dobrej ani złej, bo SSRI pozbawiły mnie całkowicie emocji, jest mi po prostu wszystko obojętne i dlatego mam drugi lek zeby to jakoś zmienić, o ile się to uda w ogóle -- 27 gru 2013, 19:15 -- kiedyś byłem bardzo wrażliwy, za bardzo, przez to wpadłem w to wszystko, teraz nie czuje zupełnie nic, te leki przerzucają Cie z jednej skrajności w drugą, nie działają tak zebys czuł sie naturalnie, dlatego zastanawiam się nad całkowitym odstawieniem
  6. Z Będzina jesteś? ostatnimi czasy bardzo często tam byłem w sprawach związanych z pracą, dokładnie w tej chwili to nie bo jestem na 3 dniu dodania nowego leku i bardzo mi się spać chce, dzisiaj właśnie miałem być w Będzinie ale nie dałem rady, a tak ogolnie to dawałem rade ale miałem ogromne problemy z motywacją i zabraniem się za cokolwiek, stąd mam dołożony drugi lek, niestety SSRI tak maja ze jedno wylecza a drugie zepsują
  7. atak paniki czy atak lęku to jest to samo, zalezy jak kto to nazwie, objawy są gwałtowne ale którkotrwałe, zwykle to następuje niespodziewanie, są wyraźne objawy somatyczne:przyspieszenie akcji serca, przyspieszenie oddechu, zawroty głowy, czasem drzenia miesni. Towarzyszy temu bardzo silny niepokoj i strach tak jakby zaraz mialo cos sie stac z twoim organizmem, jakbys mial zaraz stracic przytomność. To nie ma nic wspolnego z lękiem ze się w przyszłosci nie ułoży czy ze sobie nie dasz rady z czymś. U mnie taki napad skończył się dwa razy wezwaniem pogotowia, jak jeszcze nie wiedziałem co to jest, objawy mogą symulować zawał serca, czasem pojawia się ból w klatce piersiowej. Często pojawiaja się tez duszności, problemy z oddychaniem, tak jakby coś Ci blokowało gardło i utrudniało oddychanie. Lekarze, nie psychiatrzy, w ogóle tego nie potrafią rozpoznawać. Mi dali kroplówkę po czymś takim, co nic mi nie pomogło w ogóle
  8. To chodzi o początkową reakcję na leki. SSRI początkowo mogą dawać pobudzenie. Osoby z depresją będą to odczuwać jako pobudzenie i tyle, ale o osób z napadami lękowymi początkowe pobudzenie może jeszcze nasilić takie ataki i stąd są różne reakcje na początku leczenia u różnych osób. U osób które mają przepisany SSRI na depresje a nie mają napadów paniki lek nie powinien takich napadów wywołać.
  9. To jest co innego, Radol ma zapisany lek nie na napady lękowe tylko na co innego więc niczego nie powinien potęgować na początku Zupełnie co innego są napady lękowe wzięte nie wiadomo skąd (tu potrzebna psychoterapia) a co innego depresja wywołana jakimś trudnym przeżyciem
  10. no to jezeli nie będzie takich efektów jakbyś chciał to po 3-4 tygodniach jakbys zmienił na inny SSRI to bedzie to kontynuacja tego co teraz bierzesz bo one maja taki sam mechanizm dzialania, roznia sie tylko pewnymi szczegółami, wiec to nie bedzie tak ze kolejny lek i wszystko po kolei od nowa łącznie ze skutkami ubocznymi
  11. Radol, nie dodawał bym go w Twoim samopoczuciu, jest zalecene zeby go dodawac u pacjentów którzy sa ustabilizowani na SSRI, a dodanie go ma na celu jedynie poprawienie działania SSRI w pewnych aspektach, jezeli nie ma po nich zadowalającej odpowiedzi -- 26 gru 2013, 22:39 -- leki o profilu aktywizującym w tej chwili z takim samopoczuciem odpadają u Ciebie
  12. Lek główny powinien zadziałać w ten sposób, że po pierwsze likwiduje czarne myśli które się pojawiają, normuje samopoczucie, dzieki czemu jestes w stanie normalnie myslec i skupic sie na konkrentym celu, powinien eliminowac tez leki, w Twoim przypadku ten ogólny lęk przed nieporadzeniem sobie w przyszłosci, powinien sprawić, że sytuacja w której teraz nie widzisz wyjscia staje się do rozwiązania, po prostu eliminacja wszystkich negatywnych myśli i poprawa ogolnego samopoczucia powoduje że to co było niewykonalne wczesniej staje się mozliwe do wykonania, dodatkowo w późniejszym czasie albo jednocześnie powinien zadziałać aktywizująco tak żebyś to co zaplanujesz zrobić miał siłę i motywacje wykonać, na mnie dokładnie w ten sposób kiedyś jeden tak zadziałał
  13. Ciężko mi powiedzieć coś konkretnego bo to jeden z niewielu nowszych leków których nie brałem dłuższy czas, nie jestem lekarzem ale z tego co czytałem o lekach i widziałem ich działanie na sobie ja w Twoim przypadku dałbym sertralinę a nie escitalopram -- 26 gru 2013, 22:20 -- Zomiren Ci nie pomaga doraźnie? powinien Cie uspokajać
  14. Wiktoria87, Widziałem,może lekarze robią błąd ze nie przepisują coś bardziej sprawdzonego tylko ten dlatego ze jest najnowszy, ja go brałem tylko tydzień, odstawiłem bo byłem ciągle senny a wtedy nie mogłem sobie pozwolić na spanie, jak lek nie działa do 3 tygodni to ja bym zmieniał na inny, nie miałem jeszcze takiej sytuacji zeby do 3 tygodni lek nie działał a później nagle zaczął działać -- 26 gru 2013, 21:50 -- Radol, Jeżeli do 3 tygodni byś nie poczuł poprawy ja bym skonsultował na Twoim miejscu z lekarzem zmiane na sertralinę To nie masz ataków paniki, to jest typowo depresyjne samopoczucie ale nie napady lęku panicznego
  15. na nerwice to najlepsze sa jednak SSRI, Coaxil miałem jako kontynuacja sertraliny, która zaczęła mi po jakimś czasie dawać skutki uboczne, ale na nim byłem ciągle zły i rozdrażniony więc dostałem ten moklobemid, na nerwice to nie wiem czy byłby dobry, dość mocno jest wyczuwalne jego działanie pobudzające na noradrenaline, ja tamte leki miałem na depresje z brakiem energii Chociaż ja nerwice też miałem, szczególnie po tym Coaxilu mi się nasiliła, ale głownie potrzebowałem czegoś aktywizującego, po moklobemidzie tez mi sie z czasem nasiliła nerwica Na nerwice najlepiej na mnie działała paroksetyne i sertrtalina, dosć dobrze tez wenlafaksyna, natomiast wszystkie antydepresanty o profilu aktywizującym jeszcze ją bardziej nasilały
  16. wieslawpas, U mnie jako jedyny razem z Coaxilem nie dawał żadnych początkowych skutków ubocznych i szybko zaczyna działać, po tygodniu
×