kasia000

a twoi lekarze mówili ci że uzależniają-to rzeczywiście dobrzy sa

Czy ktos tu bierze SSRI dłużej niz 5 lat?

nie ukrywam ,że takie wieści-od brak uczuć i-mnie dołują!!!!! [Dodane po edycji:] przestańcie mnie dołować!!!!!!!!!!!! [Dodane po edycji:] desentyzuje receptory co to znaczy?

brak uczućprzetestowałaś przewie wszystkie antydepresanty-to co ile je zmieniałaś?

teraz schzofremia? PRZED CHWILKA było uszkodzenie po SSRI...ach

no ale wieczorem też?

pierdykanie głupot!!!

dlatego ja zawsze każę sobie opisać lekarzom dokładny opis co sie dziej w mojej głowie po zażyciu leku-choc i tak nie wiele z tego wiem,zawsze lekarzy testuję [Dodane po edycji:] co do odwrażliwieniu receptorów serotoninowych MOJI LEKARZE -pierwszy raz słyszą.....!!!nawet zadałam takie pytanie jednemu z naukowców..popatrzył na mnie jak na idiote! [Dodane po edycji:] leki zmieniają GENY-brak uczuć weź sie spamietaj serio!!!!!! [Dodane po edycji:] ludzie ale wy tu bredzicie!!!

KORAT ma absolutną racje

mi do lekko po psychozę podchodzi osobowość neurotyczna-czyli neurotyk....serio. [Dodane po edycji:] moja lekarka twierdzi ,że jak sie z góry zakłada ,że nic nie pomoze to można sie nieźle zablokować!!! trzeba wierzyć i chcieć wyzdrowieć!!!

bo paroxetyne biorę za długo 6 lat a ostatnio cos kiepsko pomagała;-(

to fajnie liliana tak trzymać

bez sensu ,że bierzesz wszystko na noc....

mało jest w sumie leków...nie?

myśle ,że zaczną..chloprotixen tylko na noc bierz..spałas po nim?

to ich nie bierzcie jak tak demonizujecie! ja sama jestem w kropce chce odstawić seroxat ,od roku zmniejszam dawki.ale przecież miałam z 5 lat ponad moze 5,5 roku prawie normalnego życia..cos za cos

napisz jak tam liliana?

napisz jak po chloprotxenie?

co to dwa lata---lekarka mówi ,żeby sie wyleczyć trza brać minimum 5 lat

wiem doskonale. Ja mam zapisana dawke 3 razy po 5 mg.Ale to chyba była za duza dawka jak na poczatek bo źle sie czułam po niej...Wiec mam zmnijszona i stopniowo sobie zwieksze-chcę łagodniej wejść w ten lek-jak narazie jest ok!!1 nie matrw sie będzie dobrze [Dodane po edycji:] BYŁAM wczoraj u lekarki podsumować tydzień-powiedziała ,że we mnie jeszcze tydzień temu było tyle napiecia tyle lęku-a teraz jestem spokojniejsza ,wiadomo nie jest jeszce idealnie..ale lekarka twierdzi ,że to lek dla mnie uważa ,że paroxetynę mam wg swoich schematów odstawiać to jest teraz nasz cel,nie będzie mi narzucać tempa-abym czuła komfort psychiczny. Spamilan ma mi w tym pomóc..biorę rano do seroxatu seroxat obcinam skukesywnie..w obiad spamilan i itd.. ale wiecie ja muszę w to uwierzyc ,że sie uda bo jak nie bede tkwiła w bagnie do usranej śmierci. POdsumowujac jest ciut lepiej i tylke moge powiedziec do ideału jeszcze daleko

też tak pomyslałam brać go rano-ale lekarka mi go wycofała;-( wróciłam na lerivon [Dodane po edycji:] LILIANA-spróbuj,bo ja po 25 mg spałam..a po 50mg nic a nic...wiec lepiej jest brać małą dwke przed snem ..ablo właśnie wiekszą do południa-wg mnie

będzie dobrze też biorę chloprotixen -0dobry lek chcoc maiłam kilka dni zwątpienia na początku-ale uważam z czystym sumieniem dobry lek!

dlatego trzeba dostawiac bardzo powoli przecież to nie żadna tajemnica?..

bo spamilan to nie antydepresant-tylko lek anksjolityczne-czyli uspakajający-czyli przeciwlekowy!

każdy lek odstawia sie stopniowo