kasia000

mnie trittico nie uspakajało ani na mintuę...wręcz przcciwnie -- 10 lut 2011, 08:44 -- ALE TO JUZ WIECIE;-)))[/b]

12 dni za mało

mi jest dobrze na tej połóweczce..nie zwiększam narazie

anafranil działa jak efectin?

eeee tam...nie przesadzaj... brałam seroxat i mam porównanie nie czuje większej róznicy..moze jestem bardziej sobą tzn..czuje emocje nie są one tak stępione jak na seroxacie ,więcej czuję ,że kocham moja rodzinę a nie zamrożona jak kamień..na paroksetynie..ja nie narzekam śpię ok.a to najważniejsze!!!

ja dostałam na początku z lerivonem furosemid moczopędny i opuchnizna zeszła...ale ciśnienie mi spadło tak ,że myslałam ,że zemdleję...wiecej nie eksperymentowałam z furosemidem... naszczęście dzięki dukanowi zeszła i opuchnizna i otyłość po jedzeniu na lervonie!

bo jest bardzo dobry i lekarze lubia ten lek bo to ,że wam sie nie udało jest miliony ludzi co mają sukcesy z tym lekiem..taka prawda!!!!!!

ja brałam przed seroxatem 2 lata potem chyba cos było nie tak skoro dostałam seroxat ..nie pamiętam działania to było 8 lat temu

wy faceci powinniście brać wieksze dawki a nie takie babskie;-)

ale inny SSRI-jakoś na paroksetynie zawsze xylometazolin mi towarzyszłył..teraz zreszta tez.. widocznie źle zareagowałaś -- 05 lut 2011, 13:33 -- wiem ,że długotrwałe stosowanie moze być szkodliwe..ale kropie naszczęście tylko 1 raz dziennie na noc i to 0,5mg te dla dzieci

Marku ja seroxat brałam 6 lat.. trochę byłam leniwa fakt..ale wole błogie lenistwo niz nerwy i lęki

ZGADZAM SIE Z ZENONKIEM

ja leczę sie teraz u laryngologa ponieważ używam kropli do nosa xylometazolin od 4 lat..uzależniłam sie od nich bo kropię nos wieczorem ,żeby mi sie lepiej oddychało..wiec nie wiem czemu nie mozna? ja używam..teraz z laryngologiem próbuję odstawic ale na przestrzeeni 4 lat nic a nic mi nie było!!!

MICHUJ A TY PRACUJESZ?

aaaaa zapomniałam miło wspomnieć ANNE R i MARKA77-dzięki!!!

MIKO-DZIĘKI tobie UDAŁO MI SIE PRZEJŚĆ CIĘŻKI OKRES-DZIĘKI ZA WSPARCIE!!! sertralina rozchulała sie..jest normalnie poprostu normalnie!

na lĘki chyba faktycznie PAROKSETYNA jest jako najsilniejszy SSRI -choc ja na sertralinie też nie narzekam.. moze nie jest to tak jak na paroksetynie ,że byłam totalnie znieczulona na wszystko-teraz jest poprostu NORMALNIE!

a no ;-)) po 7 tygodniach na sertralinie zaczęłam byc dowciapna-niech ten stan wiecznie trwa! nie zapeszam bo zaraz wszystko pójdzie w dół;-(

MICHUJ moze sertralina była za słaba na Twoją zrytą bańkę? -- 01 lut 2011, 15:35 -- żaaaaartttt!

mi sie wszystko podoba-a o paroksetynie chce zapomniec raz na zawsze-co za koszmar

nie przesadzaj-powodzenia w odstawianiu paroksetyny! -- 01 lut 2011, 15:25 -- a co ci sie w nim nie podobało???

co wy od tej sertry chcecie?

A SERTRALINA NIE JEST LŻEJSZA ?

no taka dawka 120mg...to nie dziwota ,,

tyjesz raczej po deprexolecie