kasia000

serio nie panikuj bo sie niepotrzebnie nakręcasz!

mnie nie uzależniły.a brałam od wrzesnia do grudnia

ja tam wole swoją 30-stke..w sumie gdyby nie chlorprotixen nie wiem czy bym spała..

ojeju weż najpierw 2,5 mg(pół tabletki)jak ci nic nie będzie zwiększ poprostu i nie panikuj..chyba jesteś wieksza panikara ode mnie-a mnie pobic jest ciężko hehe

mi lekarka kazała najpierw 25mg trittico było nawet nawet po wzięciu połówki stilnoxu-potem miałam zwiększyć trittico do 50mg a ostatecznie do 75 mg...te 75 mg mnie tak nakręciło ,że 1,5 stilnoxu nie dało rady mnie uśpić-brrr nie trittico dziękuję bardzo!chyba że łykałabym go rano to jaaa!

hehe ja też panikowałam z puchnięciem gardła po spamilanie-nic mi nie spuchło nie panikuj!!!

moja lekarka powiedziała,że lek sie u jej pacjentów nie przyjął-chodzi tu o mitrazapinę-duzo skutków ubocznych itp..

skąd wiesz ,że lerivon wycofają??chyba wykupie nakłady juz dziś;-)

wg mojej lekarki zwiększenie dawki mianseryny do 60mg wcale nie musi oznaczać lepszego dzziałanie nasennego-ujawnia sie wtedy działanie antydepresyjne które działa pobudzająco-oczywiście nie na każdego..zalecana dawka na lepszy sen to z mojego doświadczenia jest 15-do max 45mg.

kurde mnie trittico pobudzał strasznie

ja jak wypije w tym dniu nie biorę chlorprotixenu.

JA TEŻ NA PAROKSETYNIE MIAŁAM resekcję korzeni-spoko!nic mi nie było.

kurcze ja czasem piwko chlapnę;-)

aaa to okej..moja lekarka tez nie chce mi przepiac tego co ja chce.. to świadczy o dobrych lekarzach

nie ma to jak samemu sobie leki dobierać;-)

ZENONEK zobaczysz jak odstawisz czy działała czy nie-zwsze mogłoby być gorzej;-)

tak ale w jaki sposób schodziłaś z niej...?z dnia na dzień>?

to przetrwaj to-chciałabym nie brać nic [Dodane po edycji:] długo brałaś sertralinę? moze za szybko z niej zeszłaś?

a nie bierzesz juz nic?

chlorpro to anksjolityk;-) Aniu ja mam zamiar spać tylko na asentrze i lerivonie-ale muszę poczuc działanie sertry w pełni i rzucić seroxatem !!! [Dodane po edycji:] zrozumiałam cie tek ,że muszę łykać 2 antydepresanty bo mam juz za soba kuracje wieloletnie i jeden jest za mało? [Dodane po edycji:] ANIA NIE STRASZ

jak za długo 3 miesiac..to az tak długo moja lekarka powiedziała ,że mam nie bać sie chlorprotixenu absolutnie-on jest podciągany pod anksjotityk a nie naeroleptyk ! czemu piszesz,że lepiej brac 2 antydepresanty? pernazyna jest czy chlorpro złe? lekarka chce zminimalizować liczbę leków.. sama pisałaś ,że łykałaś tisercin 2 lata -nie rozumię cie.. zrozumiałam cie tek ,że muszę łykać 2 antydepresanty bo mam juz za soba kuracje wieloletnie i jeden jest za mało?

kurde czasem wtpię w to działanie miansertyny po prawie 3 latach brania...no cóz mam nadziję ,że z sertralina zatrybi lepiej.

chlorprotixen mnie fajnie wycisza..dokóki nie rzucę seroxatu w cholere i nie zwieksze sertraliny na 50mg nie zrezygnuję z chlorortixenu.Leivon zacznie dziłać jak trzeba z sertraliną?bo odkąd zmniejszyłam paroksetynę lerivon juz mnie nie usypiał..widocznie solo nie działa. A czy z sertraliną powinien znów mieć swoja moc? wiesz Aniu ja juz biorę 2,5 roku moze to za długo? czy poprostu solo jest słabszy w działaniu? [Dodane po edycji:] lerivon lubie serio szkoda mi by było go odstawic. ale jak nie działa?

ciekawi mnie odstawienie?ciężko sie schodzi?

no wiem ja byłam na urodzinkach-dzis już nie piję -do następnych urodzin ..moze w marcu?