Skocz do zawartości
Nerwica.com

kasia000

Użytkownik
  • Postów

    1 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kasia000

  1. Zenonek --3 tygodnie paroksetynę-haha..przestań. Ja brałam 6 lat-wiem jak działa chyba najlepiej ze wszystkich .. mogę porównać ..sertralina działa podobnie!!!
  2. odnośnie lerivonu-nie brać i co mam sie spodziewać takich objawów odstawiennych jak np.seroxatu?
  3. czy wie ktoś czy są jakieś objawy odstawienne??...nie wiem chyba juz kiedys o to pytałam..ale zapomniałam;-) jak najlepiej odstawiać 30mg mianseryny?
  4. dokładnie ja też bym ta chemię chciała rzucić w cholerę!! ZENONEK-nie brałeś innych SSRI więc nie wiesz jakby na ciebie działały więc nie wiesz nic w tym temacie!
  5. bo nie umiłam spać...wiesz te bezsenności moje wcześnijsze..
  6. pewnie ,że każdy lek przeciwdepresyjny musi lekko przytępić emocje na tym polega działanie leku.. Napewno paroksetyna robi to najsilniej i najbardziej znieczula..zreszta każdy SSRI ma takie działanie ,jedne mniej jedne mocniej zobojętniają..moge tylko powiedzieć ,że sertralina mniej spłyca emocje..ale też mnie wycisza ..w proównaniu z tym co było przed braniem sertraliny ...brrrr
  7. gdzies czytałam ,że kobiety lepiej reaguja na sertralinę niż mężczyźni cos w tym jest podobnie jest z anafranilem.
  8. chce ograniczyć leki do minimum..
  9. mi go przepisał neurolog-nie wykupiłam...
  10. łyknij coś na wyciszenie... -- 14 lut 2011, 08:34 -- ZENONEK-a ja sie cieszę ,że sertralina nie przytępia uczuć..dość już byłam zamrożona przez 6 lat na paroksetynie..wszystko po mnie spływałao szczególnie na początku pierwsze lata leczenia..miało to swoje plusy-napewno..ale na sertralinie czuję sie bardziej sobą więcej czuję,przeżywam emocje w sposób naturalny,normalny,jestem spokojniejsza,odstawka paroksetyny dała mi nieźle w kość. Nie chcę zwiększać sertraliny jadę na 25 mg...myslę ze póki co ..może byc,jak będzie trzeba zawsze idzie zwiększyc. Naprawdę ciesze sie ,że nie stępia ten lek uczuć! -- 14 lut 2011, 08:35 -- czuje sie tak jakbym przez te 5-6 lat była gdzieś zamrożona i urodziłam sie na nowo...
×