Skocz do zawartości
Nerwica.com

nikla

Użytkownik
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nikla

  1. Ja tez odczuwam lek przed podruzami a mimo tego nie rezygnuje z nich ,bo gdybym zrezygnowala to bym sie czula jeszcze bardziej choro .Miewam chwilowe ataki paniki ale radze sobie z nimi.Jak juz jestem na miejscu to jest spokojnie nigdy mi sie nic zlego nie przytrafilo ,bo nowe miejsca dobrze na mnie dzialaja.Najgorszy jest ten lek przed lekiem w czasie podruzy .To jest wszystko w naszych glowach ,musisz sobie powiedziec ze nic ci sie nie stanie albo po prostu ,ze co ma byc to bedzie. Nie rezygnuj z podruzy dla nerwicy szkoda zycia.Moze na pierwszy raz udaj sie gdzies blizej na wycieczke zobaczysz ze bedzie dobrze i nic ci sie nie stanie,a wtedy uwierzysz w siebie i nastepnym razem wybierzecie sie w gory,a pozniej to juz samolot pewnie nie bedzie ci straszny.Trzymam za ciebie kciuki .
  2. Ja zaczynam chodzic systematycznie na silownie .
  3. Witaj, a o jakich dokladnie badaniach piszesz?
  4. Dzielna z ciebie dziewczyna Neska ja to w takiej sytuacji napewno bym wyladowalo na pogotowiu.
  5. Idz do lekarza napewno ci pomoze nie mecz sie dluzej z tymi natrectwami.
  6. Mialam kiedys przyjaciolke ktore sie podobnie do ciebie zachowywala.Mialysmy wtedy 11 lat jak "to" u niej zauwazylam,tzn.zawsze jak wracalysmy ze szkoly musiala wracac ta sama strona chodnika, podskakiwala zawsze w tym samym miejscu itp obok skrzynki na listy na klatce schodowej musiala podskoczyc kilka razy nie pamietam ile ale ona liczyla.Byla bardzo dobra uczennica najlepsza w klasie nikt nie wiedzial o jej dziwnym zachowaniu,dla mnie tez to bylo normalne ona mowila ze musi tak robic zeby nie miec pecha.Z tego co wiem to nie przejmowala sie tym i nie leczyla tego.Nie wiem jak dlugo to u niej trwalo bo sie wyprowadzilismy z tego miasta i zmienilam szkole takze kontakt z nia urwal sie.Wiem ze dzis jest nauczycielem w szkole.Proponowala bym ci porozmawiac o tym z rodzicami oni napewno beda wiedzieli co robic dalej.A rodzice tego Twojego zachowania nie widza?
  7. A robilas badania?Bo ja przez te ciagle sciski w zoladku nabawilam sie zapalenia sluzowki zaladka i dwunastnicy nie moglam wytrzymac z bolu i od tego czasu zawsze jak mam przez dluzszy czas stres to pozniej odczuwam ten bol i nie zawsze nospa pomaga czasem laduje u lekarza po cos mocniejszego.
  8. Nie zwariujesz.Ja tez miewalam takie stany i tez sie balam ze zwariuje.Ci co naprawde wariuja nie zdaja sobie z tego sprawy poczytaj troche wiecej na forum to zobaczysz ile ludzi ma takie same leki jak ty.Ja sie nigdy nie spodziewalam ze jest ich az tak duzo i to mi pomoglo bo myslalam ze to tylko ja boje sie chorob psychicznych.Pozdrawiam zobaczysz ze bedzie lepiej to wszystko minie tylko musisz w to uwierzyc.Aha i nie zamykaj sie w domu staraj sie jak najwiecej wychodzic o ile jest to tylko mozliwe,rozmawiaj z ludzmi a nic ci sie nie stanie .Mow sobie ze nic ci nie jest bo naprawde nic ci nie jest to wszystko jest w twojej glowie.
  9. nikla

    Artykuły, poradniki

    Dzieki za te slowa pomogly.Pozdrawiam.
  10. nikla

    nerwica a papierosy

    Co ty nie masz raka ,ale przestan palic przeciez palenie nic ci nie da a wrecz przeciwnie.Jezeli teraz po miesiacu palenie masz takie straszne mysli z tym zwiazane to co bedzie za rok czy dwa nie warto.Tez palilam takze moge cos na ten temat powiedziec.Wiem jak sie czuje czlowiek ktory pali,mowie ci skoncz z tym teraz na samym poczatku.Pozdrawiam.
  11. Nie mierze sobie cisnienia wogole bo nie widze w tym zadnego sensu,ale mam tak bardzo czesto ze serce wali mi chwilami z ogromna sila a czasami staje na sekunde.Robilam badania serca nic mi nie jest.Nie zwracam juz na to wogole uwagi nie przeszkadza mi to.Zauwazylam ze jak biore systematycznie magnez to mam to bardzo rzadko.Nie przejmuj sie nic ci nie bedzie i przestan mierzyc cisnienie.Chyba ze lekarz ci kazal.Pozdrawiam.
  12. Grzybek to wszystko minie tylko musisz zmienic taktyke myslenia zamiast wmawiac sobie rozne choroby i czekac na zawal kazdego dnia zacznij wmawiac sobie ze nic ci nie jest a zobaczysz ze organizm sie uspokoi i wszystkie objawy znikna.Uwierz mi bedzie dobrze.Pozdrawiam.
  13. Nie marw sie ja tez tak mam nawet czasami zastanawialam sie nad swoim imieniem czy ja mam tak na imie bo tak mi jakos dziwnie brzmi.
  14. Ja tez mialam szum ale tylko w jednym uchu czasami utrzymywal sie przez kilka dni .Bylam u laryngologa i nic nie stwierdzil.Wtedy jeszcze nie mialam nerwicy i nie wiedzialam od czego to moze byc .Czytalam ze to moze byc na tle nerwowym ale nie czulam sie nerwowa.A pozniej to minelo a po mniej wiecej pol roku pojawila sie nerwica .Teraz mam wszystkie inne objawy nerwicy oprocz szumu .
  15. Ja mam dokladnie to samo ,tylko nie zaczelo sie od papierosa.U mnie zaczelo sie jak stalam na czerwonym swietle w samochodzie tez w upal i bylam sama mialam straszny zawrot glowy tak jakbym stracila przytomnosc na sekunde potem serce zaczelo walic jak szalone i zaczely mi dretwiec dlonie .Myslalam ze umre .Od tego sie zaczelo .Do tego doszly te"dziwne"mysli podobne do twoich.Dostalam od lekarza rodzinnego lexotan .Ale mam zamiar isc do specjalisty .Dzieki temu forum wiem ze duzo ludzi ma ten sam problem co ja bo tez juz nie raz myslalam ze zwariuje.Pozdrawiam
  16. Staraj sie o tym nie myslec to napewno sie nie powiekszy i na 100%cie nie udusi tez to mialam przestan na to uwage zwracac a zobaczysz ze nawet nie bedziesz wiedzial kiedy to okropne uczucie znilnie ten lek ci wtym tez pomoze.Bedzie dobrze napewno.Pozdrawiam
  17. Witaj Izabela slyszalam ze dobra pani psychiatra przyjmuje w gdansku-zabianka Szumolewicz jej nazwisko ja u niej nie bylam ale znam osobe ktora u niej sie leczyla i byla bardzo zadowolona teraz juz jest zdrowa i bardzo milo ja wspomina.Pozdrawiam
  18. Ja tez czesto latam i mam zawsze straszne mysli przed wejsciem do samolotu i w samolocie tez na poczatku lotu.Boje sie ale staram sie nie wpadac w panike i zawsze mowie sobie moze to malo oryginale ale po prostu 'co ma byc to bedzie 'mam do wyboru albo siedziec jak na szpilkach i myslec co to bedzie jak dostane zawalu bo mam takie mysli z powodu przyspieszonego rytmu serca ze strachu albo sie uspokoic i spedzic przyjemnie reszte lotu.Pomaga mi takie myslenie .A takie mysli ze jestem tak wysoko nad ziemia i w takiej ciasnej "puszce"tez mam i tez sie z nimi bije w myslach bo nie mam innego wyjscia musze latac nie ze wzgledu na prace ale ze wzgledu na to ze mieszkam daleko od rodziny i nie mam wyboru.Latam okolo 10 razy w roku .Teraz taz za dwa tyg.mam leciec i mam stres ale jakbym zrezygnowla z tego tylko dlatego ze mam nerwice i sie boje bym sie jeszcze gorzej czula sama z soba niz podczas najdluzszego lotu samolotem .Bedac w samolocie nie mamy na to czy samolot doleci czy nie ale mamy wplyw na to jak spedzimy ten czas w samolocie.
  19. Witam ja tez tu jestem od jakiegos czasu ale dopiero niedawno zaczelam pisac.Duzo mi to forum pomaga w radzeniu sobie z nerwica.Swojej" historii choroby"dokladniej nie opisalam bo znalazlam ja w niejednym poscie i nie chcialam sie powtarzac .Przegladam te forum prawie codziennie ,na poczatku tez nie czytalam tych postow w ktorych byly opisane te "straszne"dla mnie objawy ale powoli zaczelam sie uodparniac nawet na te mniej optyymistyczne.Pozdrawiam.
  20. Ja tez mialam nerwice kilka lat chociaz nie leczylam jej lekami tylko w razie ataku bralam ale jak juz naprawde nie moglam sobie poradzic,pozniej nagle mi minelo.Moja corka miala wtedy 4 latka tez chcialam miec drugie dziecko i tez sie balam co bedzie jak......Ale po roku zdecydowalam sie i zaszlam w ciaze na poczatku mialam taki slaby atak paniki i co teraz bedzie ale powiedzialam sobie ,ze nic nie moze sie stac odsunelam te wszyskie beznadziejne mysli od siebie i naprawde czulam sie wspaniale pewnie tez za sprawa hormonow.Urodzilam slicznego zdrowego synka i bylo wspaniale przez piec lat.Teraz znowu wrocila ale sie z nia rozprawie ,co nie bedzie latwe ale jestem dobrej mysli. Wydaje mi sie ze jezeli bardzo chcesz miec drugie dziecko to sobie z tym poradzisz.Ale nie zaszkodzi zapytac specjalisty.Mysle ze ginekolog tez ci moze pomoc w podjeciu decyzji.Pozdrawiam i trzymam kciuki.Powodzenia.
  21. nikla

    Cześć!

    Witaj Cezarze ja tez jestem nowa na tym forum
  22. nikla

    hej

    Witaj.Ja meczylam sie z nerwica 10 lat temu przez 2 lata nie leczylam sie u specjalisty od lekarza rodzinnego dostalam leki ktore bralam sporadycznie .Pilam bardzo duzo ziol uspakajajacych i nawet nie wiem kiedy to minelo.Mysle ze mialam juz tak dosc tych napadow ze po prostu zaczelam je lekcewazyc.W tym roku znowu powrocily napady i przy pierwszych panikowalam .Zaczelam znowu brac doraznie uspokajacze mam nadzieje ze to minie .Nie mam tego czesto funkcjonuje normalnie chociaz czasami nie jest lekko.Jak znalazlam to forum i rozne sposoby jak sobie radzic to jest mi lepiej.
  23. nikla

    Czesc Wam Wszystkim

    Ja to sama walcze ze swoimi lekami ,tzn.sama nie jestem ale nikt o lekach nie wie i nawet sie nie domyslaja co sie ze mna czasami dzieje.Nie chce nikomu mowic ,kiedys probowalam ale nikt nie rozumie .
×