Witam Was serdecznie.
Nie wiem już co mam robić .
Mam 13 lat.I coś nie tak z umysłem ;( .
Otóż już od wielu lat bardzo dziwnie się zachowuję.Jestem jakaś inna!
Nawet nie wiem,jak to opisać...
Mam bardzo chore zachowanie.Wiążą się z tym bardzo chore myśli i czyny.Może zacznę od czynów.Mam jakieś nienormalne "triki".Codziennie muszę złapać się za biurko i podskoczyć.Wytrzeć się o coś.Dotknąć ziemii w jakimś wymyslonym,chorym celu.Dotknąć danej rzeczy kilka razy.To jest chore.Ja wiem o tym.Ale mniejsza z tym.Mam jakieś chore myśli:
że umrę,że umrze mój pies,że mnie zastrzelą.Takie myśli chore mam także o moich ukochanych bliskich.I cały czas o tym myslę.I kiedy pomyślę że np. coś ma się stać mojemu kochanemu psu to zaraz przedstawiam sobie tą scenkę i mówię że to nie stanie się mojemu psu a mi,wtedy odpukuję to w kafelki,skaczę,dotykam ziemii.
Nie wiem co mam robić.Już chyba nie jeden człowiek zauważył że nie zachowuję się normalnie.
Kiedy pomyślę sobie coś bzdurnego(coś co się nie zdrzayło nie zdarza i zdarzyć nie może)np.że moja mama ma kochanka(wiem ,że to chore ale ja za to nic nie mogę)to zaraz przedstawia się mi moja rodzina zabijająca kochanka itd.
JA JUŻ NIE MOGĘ WYTRZYMAĆ !
Chcę żyć jak normalny człowiek,normalne dziecko ...
...ale...
...nie mogę !
Co to jest?Czy ja jestem chora psychicznie?Co mam robić ;( ?
Proszę o odpowiedzi!
I nie wiedziałam gdzie napisać ten wątek więc napisałam tu,jak źle zrobiłam to proszę go przenieść!