element

Na poczatek siemanko wszystkim! Trzeba sie przywitac!:) w sumie to nie poczatek bo jestem na tym forum pewnie od jakis 3 lat kiedy szukalem pomocy w internecie i nie wiedzialem co mam ze soba poczac!!!!! Moja choroba trwala chyba od czasow gimnazjum nawet moze od podstawowki ale nie zdawalem sobie z tego sprawy. Teraz mam 22 lata! Zawsze mialem wrazenie ze jestem brzydki, nie atrakcyjny, nie lubiany. Ale najgorsze jest to ze racczej tak nie bylo. Zawsze mialem duzo znajomych, kazdy mnie lubil, bylem osobistoscia znana w szkole i szanowana. Chyba mialem za duze wymagania wobec siebie. Przygoda z moja depresja/nerwica objawiala sie w sposob nastepujacy. Podrecznikowy przyklad nagle brak checi do wszystkiego. Chlopak wysportowany ktory lubil pilke, koszykowke kazdego rodzaju sport nagle zaczal wstydzic sie cwiczenia na w-fie!. Przestalem uprawiac jaki kolwiek sport zamknalem sie w swoim swiecie. W domu byly wiecznie krzyki mialem tego dosc. Ucieklem w swiat wirtualny;) Zaczalem grac najpierw byl Starcraft jakies 5 lat spedzone. Turnieje zwyciestwa, Mistrzostwa Polski - nie powiem malo nie osiagnalem . Koniec ze starcraftem i z czasami kafejki ucieczki od rzeczywistosci nastala era Counter Strike!:) A wiec 3 lata grania na steamie wtajemniczeni wiedza o co chodzi turnieje takze zwyciestwa. Ale caly czas to byla ucieczka! Przez ten caly okres zbudowalem w sobie ogroooooomny mur! To byla ucieczka ale nie najlepsza. Mialem problemy straaaaaaaaaaaszne! Czulem sie jak scierwo smiec ;D. Caly czas wyobrazalem sie ze mam chory mozg bo tak zaczalem sie wylaczac. A sorry ze pisze strasznie chaotycznie ale za przeproszeniem "mam to w dupie":D nie jestem dyplomata zeby tutaj uzywac nie wiadomo jakich wariacji epickich. Wole pier.... 3 po 3 ;D tak normalnie uwazajac Was za swoich dobrych kolegow i tak z Wami rozmawiajac jak z nimi. Wiecie co jest najlepszym lekarstwem. Miec wszystko w dupie! Uwierzcie ze mozecie wszystko. Ja poszedlem na studia zaczelo sie pijanstwo, narkotyki moje zdrowie sie tak spieprzylo ze masakra nie chcialem isc na studia zeby sie uczyc chcialem uciec od rzeczywistosci jaka mnie otaczala. Pozniej przez lata sobie to wypominalem. MOJA RADA Sami nie [poradzicie sobie z ta pier.... choroba. Po 1 musicie udac sie do lekarza specjalisty ktory zaproponuje Wam jakas farmakologie!!!!! Leczenie tabletkami. Wasze myslenie zasmiecaja pojeb... mysli i nie potraficie sie skupic na niczym innym tylko myusleniu jak mi zle jak mi nie dobrze ale jestem do dupy. Nikt mnie nie lubi jestem taki i owaki. Zdajcie sobie sprawe ze to nie jest nie wazne i miejcie na to WYJE...... HELLLOOOO!!! nawet jezeli mamy najgorsze zycie na swiecie i tak myslimy Mamy rece! NOGI! JESTESMY ZDROWI tylkko musimy to zrozumiec LEKI SA PO TO ZEBY NAM POMOC JASNIEJ MYSLEC NIE WYLECZA NAS DO KONCA!!! PAMIETAJCE ONE TLUMIA OBAWY - zreszta po to jest. Wezmy rzecz logicznie. Po co robic lek ktory wyleczy chorobe w 100 procentach? I miec jednego klienta ktory wezmie owe magiczne lekarstewsko i wyzdrowieje w mgnieniu oka. To nie na tym polega Swiat jest skonstruowany w ten sposoob ze istnieja na nim ludzie DOBRZI i zwykle SKURWY.....STWO ktore na nas zeruje. Wiadomo ze produkujac leki ktore reduguja objawy ludzie po nie siegaja a tamci sie ciesze z czystego ZYSKU! po co zrobic lek na jeden raz jak mozna na nim zarobic MIliony! Moja rada taka 1 sprawa psychiatra wcale nie jest tak ze psychiatrzy sa dobrzi i nie dobrzi bo nawet zwykly szaman z pod klatki ubrany w fartuch ktory dostanie recepte od zajebistego lekarza przekaze Ci ja do reki a ja wokol niego stworze otoczke ze ten gosc ma magie w rekach jest najlepszym psychiatra na swiecie Ty to kupisz. Nie istotne jest to czy psychiatra jest zly czy dobry - DOBRY MA BYC PSYCHOLOG!!!!! masz sie poczuc jakbys rozmawial z przyjacielem. Psychiatra to zwykly baran ktory chce zarobic. Oczywiscie nie kazdy ale wiekszosc. Pracujac 20 lat i sluchajac o problemach myslicie ze on Was potraktuje jak indywidualnych pacjentow i podejcie do Waszego problemu normalnie? Zrobi tak jak ten co Produkuje Tabletki zeby miec z tego kase. Psychiatra oczywiscie jest potrzebny bo trzeba dobrac leki ale to najwiecej od Ciebie zalezy jak Ty podejdziesz do swojego Problemu. PO 1 POWIEDZCIE MI JAK MOZNA SIE WYLECZYC JAK WRACAJAC PO WIZYCIE OD PSYCHIATRY MAJAC WYPISANY LEK WCHODZICIE W INTERNET I SZUKACIE taka a taka nazwa jak dziala? czy mnie wyleczy? A tam ktos napisze ze to najgorszy lek jaki mial w zyciu. PRZECIEZ NIE MA LUDZI JEDNAKOWYCH po to tyle tych lekow wymyslono bo kazdy reaguje inaczej. Wejs ta tabletke nie wchodz na internet i wbij sobie do glowy ze zaczyna dzialac!. Jezeli naprawde tak jest idz do lekarza powiedz jak sie czujesz nie boj sie niech wymieni ale z kazda nastepna podchodz jakby to byla ta jedyna. W koncu trafisz na cos dobrego. Leki rozjasnia Twoj umysl a wtedy stajesz na nogi. Tak jak male dziecko uczy sie raczkowac tak Ty bedziesz wracal do Zdrowia! Ale pamietaj PSYCHOLOGIA TO PODSTAWA!!!! Ludzka psychika jest tak silna rzecza ze nie zdajecie sobie sprawy. Kwestia wiary. Jestem osoba Wierzaca ale nie chodze do kosciola wiem ze to glupota bo jak mozna wierzyc a nie chodzic do kosciola ale ja tak mam i naprawde nie wstydze sie tego. Wiecie po co jest wiara? po to zeby czlowiek nie zaprzatal sobie glowy problemami i mial jasniejszy umysl. A cuda? w cuda nie wierze nie ma cudow!!!!! TO POPROSTU PSYCHIKA! moge sie zalozyc ze jak wystrugalbym sobie ludzika z drewna i dokleil mu sztuczne jadra i wierzyl w ich wielka moc i mowil sobie codziennie przez 12 godzin jestem zdrowy bo "jajka" owego ludka mnie uzdrawiaja to takby bylo!. 100% Mam kolege ktory mial wypadek samochodowy i lekarze nie dawali mu zadnych szans na chodzenie a wiecie co robi? Zapieradala jak szalony. Bo co? Bo wierzyl! Nawet nie chcial pomocy psychologa. Wiadomo kazdy ma inna psychike! On akurat jest przykladem czlowieka ktory jest silny psychicznie. A wiecie w co wierzyl? - ze stanie na nogi widzial siebie jak chodzi jak biega snil o tym i nie dopuszczal do tego mysli nawet nie chcial rozmawiac o problemach z psychologiem bo wiedzial ze da sobie rade z tym sam? Czy to cud? Nie to ludzka psychika. Skad sie wziely nasze choroby? Bo przez dlugi czas myslelismy w czxarnych barwach! Zobaczcie moje stare komentarze. Jezu Ludzie Ratunku ja sobie nie dam rady nie iwem co mi jest mam goza mozgu mam raka mozgu mam otepienie starcze aizhaimera demencje udar srudar raka sraka i inne choroby. Co ja jeszcze mialem hmmm zaraz cukrzyce, moja tarczyca byla do wymiany moja watroba przestala dzialac. Ja pierdo.... i jak ja moglem byc zdrowy jak tak myslalem? PSYCHIKA CZLOWIEKA JEST NAJBARDZIEJ TAJEMNICZA SPRAWA!!!! To stad biora sie swiry, mordercy i inne fazy. Czlowiek oglada horrory 24 godizny na dobe pozniej na premierze Batmana zabija ludzi. Dziwne? Kinematografia ma z tego kase Ten pojeb co wyprodukowal taki film ma czysty hajs a ten idiota co oglada to 24 na dobe wkreca sobie ze jest w matrixie bierze strzelbe i strzela w ludzi. Dla mnie to nie jest dziwne. Troche sie rozpisalem pisze co mi do glowy przyjdzie ale moze jakos Wam dam do zrozumienia ze nic nam nie jest a cierpi nasza PSYCHIKA. I uwierzcie przesiadujac tutaj nie wyzdrowiejemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo caly czas podswiadomie myslimy o tym ze cos nam jest. MAM NADZIEJE ZE WPLYNIE TO NA JAKIEGOS CZLOWIEKA I PO PRZECZYTANIU TEGO WYLACZY TO FORUM! Oczywiscie to forum nie jest zle. Bo pomaga! Ale neiraz tez daje nam bol i cierpienie!. MOZEMY Z TEGO WYJSC LUDZIE. Ja zaczynalem przygode bralem sertraline i nie poamaga mi tak dobrze pozniej escitalopranum tak samo pozniej jeba.... fluanxol ktory byl dla mnie najgorszym lekiem ale nie bierzcie tego do siebie powtarzam jeszcze raz kazdy ma inny organizm i reaguje inaczej WIEC NIE POTRZEBNE TU SA WATKI NA TYM FORUM JAKI LEK JEST NAJLEPSZY TO JEST GLUPOTA I MODERATOR POWINIEN ODRAZU TO WYWALIC! Na mnie najlepiej zadzialala Paroksetyna biore jedna tabletke rano Parogenu i 2 pramolanu jedna rano i jedna wieczorem bo dodatkowo pramolan zwieksza efekt parogenu. Ale sam musialem do tego dojsc przez 3 lata ktore leki sa dla mnie najlepsze. LUDZIE NAJWAZNIEJSZA JEST PSYCHOTERAPIA!!!!!!!!!!!!!!! LEKI POMAGAJA ZWALCZYC OBJAWY ALE TO PSYCHOTERAPIA LECZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i WIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAARA W TO ZE DAMY RADE!!!!!! Pozdrawiam sorry ze tak sie rozpisalem;d

omeena prawda jest taka ze siedszac na tym forum nigdy nie wyzdrowiejesz! daj sobie z tym spokoj na jakis czas tak jak ja nie zadreczaj sie czytajac te posty!

Dla mnie Parogen to najlepszy lek na jaki trafilem ale kazdy reaguje inaczej postawil mnie on na nogi i daje mi checi do zycia w polaczeniu z Pramolanem dziala zajebiscie!!!!!

Siema Ludzie ;D dawno mnie tu nie bylo co tam?:>

Wahanie nastroju... Czy to mozliwe ze 2 dni temu chcialem sie zabic.... Wszystko stracilo sens a dzisiaj czuje sie "nawet okej"??

dziwna jestes....

Czytajac to wszystko przychodzi mi do glowy jedna mysl... - Jestes bardzo inteligentna osoba jak na swoj wiek... Pozatym jestes bardzo wrazliwa, mloda osoba... DOJRZALA.... Twoja mama obrazajac Cie czyni Ci bardzo wielka krzywde... tez mialem nieraz podobnie i wiem co to dla Ciebie znaczy mialem podobna sytuacje tata byl za oceanem ja sam w domu z mama... Ja czesto slyszalem jaki jestem i co robie zle... Ale najgorsze co mozesz wtedy zrobic to pozwolic zeby to po Tobie splywalo... Nigdy sie nie poddawaj i walcz bo ja to zrobilem teraz zbudowalem wielki mur miedzy uczuciami emocjami a swoim wnetrzem wszystko musi sie przez ten mur przebijac mam problemy z uczuciami czuje wewnetrzna pustke wiec nigdy nie pozwol aby to co mowi Twoja mama poprostu Cie nie obchodzilo... Musisz sie postawic... Pozatym wydaje mi sie ze powinnas udac sie do lekarza ze swoimi problemami. Nie zaden psychiatra. Tutaj musisz isc do psychologa.... Masz 13 lat to wiek w ktorym wiele sie ksztaltuje w Twojej glowie musisz zmienic niektore rzeczy, myslenie itp. Zycze powodzenia!!! i oby wiecej takich ludzi jak Ty bylo, co w tym wieku sa tacy dojrzali

a po mnie horrory splywaja ;D nie boje sie zadnego horroru... za to boje sie codziennosci jakby to wszystko odwrocic o 180 stopni:D

wstalem, ledwo co, chociaz obudzilem sie okolo 7 pozniej regularnie usypialem i budzilem sie az do teraz oczywiscie nie mam zadnych planow.... nie wiem co bede robil caly dzien, czuje sie do dupy, czyli jak codziennie.... pustka w glowie odrealnienie depersonalizacja/derealizacja nic wiecej.... ilez tak mozna. Zadnych uczuc, emocji, planow na przyszlosc... Nie zyje - isntnieje...

Moze to wina tego ze sie tak tym przejmujesz??? Pomysl ze nic Ci sie nie stanie nawet jezeli serce na chwile stanie to normalne kazdy tak ma.... Chcialbym miec tylko taki problem jak Ty...

nie biore zadnych lekow uwaza ze najlepszym lekiem jest terapia i nie ma sensu wprowadzac lekow.... ale ja nie potrafie na codzien funkcjonowac....

Mam juz dosc..... Nie wiem co sie ze mna dzieje... Nie mam zadnych objawow nerwicy oprocz leku.... Chodzi tutaj o moja glowe.... Mam w glowie jakas blokade zapominam wszystkich rzeczy jakich do tej pory sie nauczylem.... Nie wiem co sie ze mna dzieje nie odczuwam przyjemnosci ani zadnych uczuc nie wiem jak to jest sie smiac tesknic i inne nie wiem juz co sie ze mna dzieje.... Jestem jakims zooombie..... W mojej glowie jest jedna wielka blokada.....Nie umiem o niczym innym myslec.... Chcialbym tak jak inni byc normalni ale nie jestem nie potrafie uwierzyc w to ze to depresja albo nerwica ja poprostu mam chora glowe wydaje mi sie ze zaniedlugo umre ze to jakis guz albo cos w tym stylu kurwa ilez mozna matko boska prosze niech ktos cos napisze ja jestem juz na skraju wytrzymania.... nie daleko mi do zalamania... Mam trudnosci z takimi rzeczami jak wstanie rano ubranie sie umycie wyjscie na dwor rozmowa zapominam o wszystkim... Mam trunosci z otwarciem drzwi nalaniem wody do szklanki jak wypije piwo to dzieja sie ze mna straszne rzeczy "brak mozgu" Nie wiem ktora fgodzina mam trudnosci z odczytaniem z zegarka jaka data jaki dzien..... Co sie ze mna dzieje??;(

Bardzo chetnie peti nawet nie wiesz ile bym dal zeby takie urzadzenie istnialo

Ejjj ilez mozna?? Ile jeszcze to gowno bedzie trwalo, ile jeszcze bede tak zyl? Ile jeszcze sie tak bede czul matko boska juz mnie szlak jasny trafia.... Tyle czasu w dolku w blednym kole caly czas zle.... Bylo juz lepiej cieszylem sie z efektow psychoterapi wypilem 4 piwa wszystko prysnelo.... Czy to mozliwe?? Napewno nie przez piwo ale przez moje pie..... wyrzuty sumienia.... zapale fajke skanuje srafil wyie ze cala terapie szlak trafil wypije piwo skanuje sie ze cala terapie szlak trafil...... Matko boska jakby bylo jakies magiczne lekarstwo..... Lyk i wszystko dobrze chce ZYC!!! mam 21 lat!!!!!!!!!!!! A nie lezec w lozku i wszystkiego sie bac.... Boje sie nawet bąka w pokoju puscic no paranoja jakas.....

Czy tez sobie z nimi nie radzicie?? W moim przypadku sa ogromneeeeeee.... nie do opisania..... Np postanowilem sobie ze nie bede pil alko zdarzyla sie okazja wypilem kilka piw a pozniej caaaaaaaaaaaalymi dniami zadreczanie sie dlaczego po co ze wszystko sie zepsulo przez to piwo ze znow jestem chory.... ogolnie tragedia szczegolnie piwko/papieros...

Mam olbrzymie problemy z pamiecia... Szczegolnie jezeli chodzi o cyfry.... Nie potrafie zapamietac kiedy moi rodzice sie urodzili kiedy siostry i ktos bliski... Nie mam pamieci do cen, dat, i wogole wszystkiego co zwiazane z cyframi..... Pozatym problemy z pamiecia jezeli chodzi o cokolwiek.... ktos tak mial>??

mozemy pogadac jezeli chcesz napisz mi na priv swoj nr gg

Dla mnie wogole nie myslisz racjonalnie... Zachowujesz sie jakbys naprawde miala 15 lat... Mimo wszystko zycze powodzenia mam nadzieje ze sie kochacie... i ze to przetrwa... Fajnie by bylo jakby maly mial 2 rodzicow przy sobie bo szkoda jak bedzie mial tylko babcie ;|

36pkt ;p

100zl wygrane na maszynie w ktora wlozylem 10 zl / bilard / spotkanie ze znajomymi

Moje objawy sa dosc nie pokojace... i sie nasilaja... Zaczynam sie juz bac czy to aby napewno nerwica/depresja.... Przypominaja one demencje(otepienie) Trudnosci z przypomnieniem sobie czegokolwiek szczegolnie nazwy piosenki artysty ktory ja spiewa tytulu... Zapominanie tekstow piosenek ktore dobrze znalem.... Nie mam wogole pamieci do cyfr, liczb. Cos uslysze, naucze sie po kilku minutach juz tego nie pamietam... Problemy ze sprawami najprostszymi, Z wyczuciem czasu, jaki dzis dzien, ktora godzina, co robilem wczoraj tego nie pamietam nieraz.... Nieraz nie pamietam co jadlem na sniadanie mimo ze bylo godzine wczesniej.... No i problem z pieniedzmi nawet jak place nieraz mam problem z liczeniem.... Takim logicznym mysleniem... i to sie nasila... Strasznie to dla mnie ciezkie co o tym sadzicie??

hej

ja to mam jedno i drugie wiec calkiem spoko xD

ja nie jestem w stanie narazie nigdzie pracowac ze wzgledu na chorobe...

Mowisz nie wpadam w depresje... A mi sie wydaje ze to typowe depresyjne myslenie.... Mowisz ze nic nie umiesz, ze jest ci zle, ze sobie nie dasz rady... Ze nie znajdziesz pracy to typowe depresyjne myslenie moze myslisz ze nie wpadles w depreche a juz w niej jestes... Ja mam to samo.... w sensie boje sie pracy boje sie zycia w przyszlosci rachunkow tego ze sobie nie dam rady ale uczeszczam na terapie i bardzo mi to pomaga proponuje CI abys zrobil to samo naprawde. Mialem tak samo jak Ty porazenie przysenne i wiem jakie to meczace i straszne..... Ma sie wrazenie ze sie umiera.... ze sie jest sparalizowanym to bylo straszne.... Ale u mnie przeszlo..... Nie myslalem o tym staralem sie przed snem ogladnac jakis ciekawy film przeczytac jakas ksiazke zrelaksowac sie nie myslalem o problemach i pomoglo.... Napewno TObie tez to pomoze. Poponuje jeszcze raz wizyte u dobrego psychologa.... Psychiatra nawet jest tutaj nie potrzebny... musisz w siebie uwierzyc. Nie wydaje mi sie zeby byly CI potrzebne jakies leki tutaj jedynie praca nad samym soba i sposobem myslenia pomoze 3mam kciuki!!