Skocz do zawartości
Nerwica.com

Adwentystka

Użytkownik
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adwentystka

  1. biorę tydzien tritici i dupa zero ,czuje sie masakrycznie i mam mysli samobojcze,koszmar
  2. jutro ide do neurologa,zobacze co mi powie,a co myslisz o amitryptylinie?chociaz doxepin na mnie dzialal,czy to jest to samo?
  3. zyc mi sie nie chce,na mnie nic nie dziala co do tej pory wzielam,ewentualnie jest jeszcze gorzej.mąż nie może juz na mnie patrzec,ale co mam zrobic jak mnie boli i jestem sztywna,zycie mi ucieka,czakam tylko na noc
  4. mico biore treci dzien triticco i nic,jak zle cie czułam tak zle sie czuje.nie odwazylam sie bez lekarza wziąc reqipu
  5. wisz miko chce miec o,25 requip.u mnie wpracy sa chorzy za parkinsona i jeden dziadek bierze ten lek.w sobote moja znajoma bedzie w pracy i ma mi go zorganizowac,jesli beda mocniejsze dawki to bede lamac tabletki,troche sie boje czy sobie nie zaszkodze,a co jak napiecie wroci?
  6. miko w sobote bede miala reqip,zalatwilam od znajomej pielęgniarki,ale dopiero w sobote,czego moge się spodziewac,pozytywy jak i negatywy,prosze napisz,wiesz mi glownie chodzi o to je...e napięcie mięśni.ale ze strony dzialan niepożądanych?chyba mnie szlag nie trafi?
  7. witam wszystkich,ja rowniez dostalam tritico,mam brac od piatku wieczor,dostalam go na silne napięcie mięsni,po ssri snri oraz doxepinie spinalo mnie jeszcze bardziej.mam nadzieje ze ten lek mnie rozluzni
  8. moko oczywiscie ze bede pisac.ale bede brac dopiero od piątku wieczór,bo jeszcze jestem do piątku w terapi.potem koncze z tym i zacztnam z tritico.moja lekarka chyba rzeczywiscie boi sie eksperymentowac.dzięki za informacje wszelkie miko [Dodane po edycji:] miko wiesz ja jestem dosc otwarta na ludzi nie mam problemu w kontaktach natomiast mam male libido i to potworne napięcie mięsni,czy to moze byc objaw zbyt niskiego poziomu dopaminy,bo to mi sie kłóci ze sobą
  9. nie sprobuje to sie nie dowiem,ale zaluje że mi ni przepisala ropiniolu.może do neurologa isc,wiem ze na zdespera fajnie dzialał tritico.ciekawe czy miko bral tritico,miko co powiesz.?
  10. wlasnie dostalam tritico zamiast ropiniolu czy jak sie to tam nazywa,fuck,nie przepisala mi go
  11. El dzięki za mile przyjęcie [Dodane po edycji:] Moolik tu chyba moze pomoc miko84
  12. może i tak:))ale caly czas tu siedzę tak jak ty El
  13. ja już się uzależniłam od Was .ranood razu czytam co napisaliscie,mmmmiko po jak dlugim czasie odpuscilo Ci napięcie od zażycia pierwszej tabletki?ja jeszcze mam taki problem ze z przodu szyi i w pirsiach również czuje sztywnosc,to mi sie stalo po asertinie a potem welafax to skutecznie utrwalil, [Dodane po edycji:] przepraszam za blędy ale za bardzo nie umiem pisac na klawiaturze [Dodane po edycji:] wiesz miko ja nie mam problemu z wyrazaniem emocji,czyta sie z mojej twarzy jak z otwartej ksiegi,boje sie ze to nie dopamina jest moim problemem,ale kombinuje
  14. miko bardzo wyczerpująca odpowiedz,serdecznie dziękuję,jesteś bardzo obczytany,masz sporą wiedze na temat lekow,może mi pomoże ten lek,oby,jak go dostanę to zaraz napiszę
  15. kurcze ja po serotoninie nie moglam wysiedziec w domu,caly czas musiałam wychodzic,towarzyszyl mi lęk,nie mogę się doczekac tego leku,ale tez boję się rozczarowania.nie mam za bardzo w czym wybierac,a Tobie miko to napięcie nie wrociło?ciekawa jestem co u zdesperowanego1,On też mial kręcz szyi. [Dodane po edycji:] i jeszcze jedno miko,czy to że mam male libido to objaw braku dopaminy? [Dodane po edycji:] acha miko ja bralam doxepin i on tez powodowal ze spinalo mnie bardziej a wedlug tego co piszesz to ten lek powoduje zwiękrzenie dopaminy,o matko juz panikuje ze ropinirol tez mi nie pomoże
  16. no właśni mi po ssri tez zwiekszala się potliwosc,zanik libido,nie wim co to znaczy akatyzacja?teraz nie biorąc żadnych lekow też mam male libido,to się zaczelo z 5 lat temu po prostu mało mam ochoty na sex a jestem mężatka.żyję w ciąglym napięciu,lęki mam raczej z powodu myśli że tak już muszę życ,skazana na ból i cierpienie,psycholodzy mnie rozwalają mowiąc że mam normalnie życ,tylko sę pytam JAK???budzę się sztywna,i zasypiam sztywna.miko i boję się ze nie ma dla mnie pomocy,takie czarnowidztwo,ciągl płaczę,znowu od miesiąca kurzę fajki,a nie palilam 6 lat,masakra,dzięki że ze mną piszesz,to mi pomaga,pozdrawiam miko
  17. Jeszcze raz dziękuję miko84.dopiero zacznę go brac od przyszłego tygodnia bo kończę wtedy terapię grupowa,a w terapi lekow mi nie chcą dac,miko a czuy Ty tez miałes tak ze po serotoninowych naprzyklad lekach jeszcze bardziej Ci spinalo mięsnie karku?,bo ja tak mialam,mówię Ci że to u mnie za dlugo trwa,martwi mnie to i wycofuje z życia,mnie bolą prawie cale plecy,ale najbardziej kark szyja,a u Ciebie jak dlugo to trwało i czy byly przerwy w napięciu?u mnie żadnych przerw,dlatego czasem wątpie że to nerwica,mam epizody depresyjne ale to skutek bolu
  18. byłam u neurologa i mnie wypieprzyl jak poprosilam o rezonans powiedzial że to nerwica i że pracowac mi nię nie chce,mowię Ci miko84 masakra,przed chwilą wrociłam od psychiatry,jest bardzo otwarta,pogadalam z nią o tych lekach jak ropiniol ona nie zna tego leku.powiedziala że poczyta,kazala mi odpisac z tego forum leki które Tobie pomogly i ona je "przetestuje"na mnie
  19. bardzo dziękuję.miko84 a czy Ty też miałes to napięcie tak stale,tzn.dlugo,bez przerwy?czy odpuszczalo czasem?bo u mnie to jest stale napięcie,k...a nie wyrabiam z bolu
  20. to cudownie miko84 że czujesz sie dobrze,a ropiniol bierzesz jeszcze?
  21. dzięki Kuzyn.a gdzie go złapałes.w jakim dziale?nie mogę na Niego trafic
  22. dziękuję za odpowiedz,szlag by to wszystko trafil,to wredne chorobsko
  23. El Chupacabra, witaj.piszę do Ciebie bo wiem że brałeś ropiniol i fajnie na Ciebie zadzialal,powiedz czy nadal to bierzesz,ja mam zamiar tego sprobowac na wlasna odpowiedzialnośc,mam sztywne mięsnie calych plecow i szyi,nic nie pomaga.proszę odpisz,pozdrawiam El Chupacabra,
  24. miko84 proszę napisz jak się czujesz?czy nadal czujesz się dobrze po ropionilu?zastanawiam sie nad tym lekiem.mam od 3 lat napięty kark a od roku cale plecy.bralam doxepin asertin i welafax ale one nasilaly jeszcze to napięcie,nie wiem już co robic,chodzę na terapie już drugą i zero poprawy,mam tez chyba zespól niespokojnych nog.proszę niech ktoś napisze co mu pomaga na to straszne napiecie mięsni
×