Adwentystka

dzięki Badziak. ja od 4 lat cierpię na nieustający bol karku i calych plecow oraz mam barzo silnie napiętą skorę szyi i między lopatkami,straszne uczucie,brałam juz wiele lekow żaden nie pomógl.z tego ciągłego bolu doszlo do ciężkiej depresji.dwa razy szpital psychiatryczny,dwie terapie grupowe 1,5 roku indywidualnie u psychologa i nic żadnej poprawy,jedynie z depresji wyszłam dzięki fewarinowi 50mg ale objawy smatyczne są dalej,a ja tracę siły i nadzieję

witam ponownie,mam pytanie.biorę czwarty tydzien anafranil a ad szesciu dni zwiększoną dawkę do 50mg,nie czuję żadnych zmian ani w lewo ani w prawo przeciwbólowo tez nie dziala,czy czekac jeszcze?wizytę mam dopiero 10 sierpnia i pewnie dopiero wtedy zwiększy mi do 75mg.Badziak jak dlugo czekalas na efeky przeciwbolowe?

a ja drugi dzien na dawce 50mg.nadal zero skutkow ubocznych,w związku z tym zastanawiam się czy lek dziala,czy jestem szczesciarą

a więc moja pani doktor zwiękrzyła mi dawkę do 50 mg,powiedziała ze bedzie powoli zwiękrzac bo ja zle reaguje na duze dawki,narazie nic się nie dzieje złego zadnych skutkow ubocznych.będę zdawac relacje

dziękuję kochani jesteście,tylko ten co to przeżyl zrozumie.mój maz nawet nie pozwala mi zaglądac na to forum,bo twierdzi ze mnie to doluje,ale ja wiem że z waszą pomocą jest mi lżej,Izaaa oczywiście że dam szanse anafranilowi jakby nie mam innego wyjscia,dziękuje że jesteście.

dziś czuję się koszmarnie,placze i nie mam nadziei że bedzie lepiej,znowu depresja mnie dopada,walcze 4 lata i naprawdę nie mam już siły,a mój mąż powiedzial mi ze zaden lek ktory lekarz mi przepisze mi nie pomożę,rozpacz,naprawdę mam dośc,przepraszam ze tak marudzę

kochana jestes bez lekarza sama nie podejmę decyzji,juz tak probowalam i skonczylo się szpitalem ale myslę że mi zwiekszy dawkę w srodę,tak bym chciala zeby anafranil mi pomogl bo za chwilę skonczy sie gama lekow dla mnie,a plecy i kark tez Cię bolały?

Izaaa brałam uż wiele lekowchyba z 11,zaden nie pomogl a niektore jak welafax ściągnęły mi skorę na szyi i tak mam do dziś,znasz to straszne uczucie bo mialas to na twarzy,cierpliwie czekam do środy zobacze co zdecyduje moja lekarka. Michuj dzięki za wskazówkę

dzięki Izaaa ,ja biorę 25 mg więc malutka dawka.w środę idę do mojej lekarki pewnie zwiękrzy mi dawkę,nie mam żadnych skutków ubocznych tylko nie chce mi się jeśc,a jestem szczupła więc to niezbyt dobrze

Izaaa proszę napisz w jakiej dawce pomógl Ci anafranil na Twoją somatykę,ja mam podobne objawy do Twoich.dziś 17 tabletka a somatyka nie ruszyła z miejsca,jak długo bralaś anafranil zanim zauważyłaś poprawę,napisz bardzo mi tym pomożesz.dzięki i trzymam kciuki za Ciebie,

ExxonValdez jestem po dwoch terapiach grupowych i ponad dwuletnim leczeniu indywidualnym do tego jestem po rocznej terapi odwykowej jestem 11 lat trzezwą alkocholiczką więc wiem co mam robic jednak nerwica jest cholerną chorobą mi nie schodzą objawy somatyczne mimo ciągłej pracy nad sobą pracy nad charakterem ,to może zniechęcic,prawda?

dzięki wiola 173 .wiesz jak jest w tej chorobie,czlowiek jest niecierpliwy,szukam u siebie najmniejszych oznak poprawy,bralam juz 11 leków i zaden nie pomogł na te objawy,tu czytam ze Izie czy Badziakowi pomogly dopiero duze dawki 150 na ból a moja lekarka mowi ze ból leczy się małymi dawkami,byc tu mądry,no cóż i tak nie mam wyboru muszę czekac

dzieki za odzew .biore dzis 9 tabletkę po 25 mg.przez te objawy dostalam depresji i dwa razy byłam w psychiatryku,dostałam fluanxol,depakine i fewarin,więc te leki wyciągnęly mnie z depresji ale objawy nerwicy zostaly,męcze się z tym bólem 4 lata,straciłam pracę a renty nie dostałam więc srodków do życia brakuje i to tez mnie doluje.biorę ten anafranil i żadnych skutków ubocznych nie mam nic a nic,więc boje się ze lek nie działa,brałam doxepin i nie dzialal a to ta sama grupa leków,wczoraj moja lekarka mówila ze to dobrze ze nie mam uboków ale sama nie wiem,co o tym myślicie?

witam,od wczoraj weszlam na anafranil 25mg.mam silne objawy somatyczne bol plecow karku i takie uczucie jakbym miala za mało skory na szyji,nienawidze tego uczucia.jak do tej pory zadne leki nie pomogly a niektore jak np; welafax czy asertin powodowaly jeszcze większe napięcie mięsni i skóry.masakra,licze ze może ten lek pomoże -- 05 lip 2011, 13:01 -- halo.czy ktoś tu jeszcze zagląda?chcialabym pogadac o anafranilu i w ogole

biorę fewarin 50 mg cztery miesiące,z depresji mnie wyciągnął ale na moje objawy somatyczne nerwicy niestety nie,czuje ze znowu lecę w doł z nastrojem,jednak fewarin to pierwszy lek u mnie po ktorym nie mialam skutkow ubocznych.jutro ide do lekarza przymiezam się do seroxatu,acha przy dawce 100 mg zwiękrzyły mi się niepokoje nie moglam spac.mysle jedna ze to dobry lek

małaMi w zeszlym roku o tej porze bylam w Ustroniu.fajnie wspominam coc do tej pory somatyka mi nie przeszla,ale wielu z mojej grupy się pozbieralo,i cieszą siężyciem.powodzenia w terapii.było ciężko ale warto

Anno R.nie probowalam liryci.ale moż,e poproszę,jestem na przepustce ze szpitala,dwa tygodnie na fewarinie 50.i 1 mg fluanxolu.psychicznie czuje sie lepiej ale nadal boli.musze czekac na efekty jeszcze z miesiąc

ja terz od wczoraj biore fewarin 25 mg,na noc do tego schodzę z amitryptyliny bo nie podzialała tak jak bym chciała czyli przeciwbólowo.mam bóle mięsni pleców i naciągniętą skórę szyi takie objawy które mnie zabijają,brałam kilka lekow i żaden nie pomógl na to,może ten będzie trafiony?

hej jestem z Bielsdka.bylam w zeszłym roku 12 tygodni w ustroniu.duzo ludziom z mojej grupy pomogli ale mi niestety nie.mam silne bóle w plecach taki objaw nerwicy i mi to nie przeszlo ale polecam bo było świtnie.sanatorium w narcyzie wspaniały czas i piękne przyjaznie zawarte.na olszówce też bylam i bylo gorzej niz w ustroniu,

ja nadal szukam leku dla siebie,mam silną nerwicę z potwornym napięciem mięsni i skóry,doxepin zero dzialania,welafax objawy nasilone do nie wiem której potęgi to samo po asertinie,tritico zerowe dzialanie,depralin dobry na depresję wyciągnął mnie z niej ale na nerwice nie podzialal,spamilan zero,sulpiryd brany z depralinem dobry na depresję ale nie na moją nerwicę,amitryptylina nie zadzialala przeciwbólowo,obecnie 1wszy dzień na fevarinie,masakra tyle leków i zaden narazie nie pomógl.

liliana wszyscy mi mówią ze to nerwica,wczoraj przepial mi bioxetin a to przecziez podobny mechanizm do asertin,i afobam.ja oszaleje,wczoraj mąż mi powiedzial ze nie z taką kobietą się ożenil

liliana biorę juz 75 mg,od miesiaca,wiesz ja mam staszne objawy od rana do nocy,naciagnieta skoa szyi pleców i bol mięsni,nic narazie nie pomaga,ani welafax ani asertin ani doxepin ani tritico

mi tritico wogóle nie pomaga na depresję ani na nerwicę,ani na libido

dzieki miko zapytam jutro tego lekarza [Dodane po edycji:] przepisal mi bioxetin i afobam konował jeden

miko jeszcze nie biore.mialam zrobic przerwe miedzy tritico a ami.jutro ide do psychiatry neurologa on tez lecz w przychodni leczenia bolu zobacze co mi powie.normalnie nie wiem czemu ale boje sie ami,moze niepotrzebnie,inne leki zawiodly