
Adwentystka
Użytkownik-
Postów
311 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Adwentystka
-
zakladam ten wątek bo nigdzie nie znajduję niczego podobnego,mianowicie 3 lata temu dostalam postrzal w szyję i tak jest do dzis tylko gorzej,bolą mnie juz cale plecy.jestem sztywna od rana do nocy,uczucie opaski zaciśnietej na szyi,i jakis taki cięzar,przeszlam dwie terapie grupowe,indywidualną,brałam doxepin,welafax i asertin,te dwa ostatnie bardzo nasilily to napięcie do tego stopnia ze az skora byla napięta,mam tez takie uczucie jakby mnie prądem kopalo gdy się za mocno naciągam,moje zycie to zycie w bólu od rana do nocy,malżenstwo mi się sypie,nie mam energi,nic mnie nie interesuje,siedzę tylko w tym internecie i szukam ratunku od rana tez mam ten lęk wolnoplynący.lekarze mnie ignorują,tylko moja psychiatra traktuje mnie serio,ale narazie nie moze wstzelic sie w lek,biorę teraz tritico 50mg.ale nic nie czuję,nawet libido mi nie wzrosło,jakis koszmar,pomóżcie proszę,żadne mydokalmy,sterydy,i inne tez nie pomagaly.mam wrazenie ze juz dlużej nie pociągnę,
-
no więc bralam doxepin w duzych dawkach,asertin kyory spowodowal ze spięlo mnie jeszcze bardziej i welafax 150mg i ten rowniez mnie spiął jeszcze bardziej,wiesz miko ja mam męsnie zwinięte w powrozy i takie uczucie opaki na szyi,z przodu ,ogólnie sztywnosc,to trwa od rana do nocy w połowie pleców chce mnie zlamac takie uczucie,chce sie wybrac do poradni leczenia bolu,myslalam rowniez o amitryptylinie,gabapentyny nie bralam,nawet powaznych badan nie chcą mi zrobic,wszystko kosztuje a ja juz sracilam prace i nie mam kasy to jakis koszmar
-
no więc byłam u neurologa psychiatry i zwiekrzyl mi tritico do 50mg.i dupa nawet mowilam mu o niespokopjnych nogachi nic,mam juz serdecznie dosc lekarzy,nie moge trafic na mądrego.miko jestem z bielska bialej,ty podobno tez z poludnia Polski,do jakiego lekarza chodzisz?
-
jutro mam wizyte popoludniu,biore najmniejszą dawkę tritico,0,25
-
biorę tydzien tritici i dupa zero ,czuje sie masakrycznie i mam mysli samobojcze,koszmar
-
jutro ide do neurologa,zobacze co mi powie,a co myslisz o amitryptylinie?chociaz doxepin na mnie dzialal,czy to jest to samo?
-
zyc mi sie nie chce,na mnie nic nie dziala co do tej pory wzielam,ewentualnie jest jeszcze gorzej.mąż nie może juz na mnie patrzec,ale co mam zrobic jak mnie boli i jestem sztywna,zycie mi ucieka,czakam tylko na noc
-
mico biore treci dzien triticco i nic,jak zle cie czułam tak zle sie czuje.nie odwazylam sie bez lekarza wziąc reqipu
-
wisz miko chce miec o,25 requip.u mnie wpracy sa chorzy za parkinsona i jeden dziadek bierze ten lek.w sobote moja znajoma bedzie w pracy i ma mi go zorganizowac,jesli beda mocniejsze dawki to bede lamac tabletki,troche sie boje czy sobie nie zaszkodze,a co jak napiecie wroci?
-
miko w sobote bede miala reqip,zalatwilam od znajomej pielęgniarki,ale dopiero w sobote,czego moge się spodziewac,pozytywy jak i negatywy,prosze napisz,wiesz mi glownie chodzi o to je...e napięcie mięśni.ale ze strony dzialan niepożądanych?chyba mnie szlag nie trafi?
-
EFT - Techniki Emocjonalnej Wolności
Adwentystka odpowiedział(a) na tyska temat w Medycyna niekonwencjonalna
chwila chwila ja nie płace Dawidowi, -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Adwentystka odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
witam wszystkich,ja rowniez dostalam tritico,mam brac od piatku wieczor,dostalam go na silne napięcie mięsni,po ssri snri oraz doxepinie spinalo mnie jeszcze bardziej.mam nadzieje ze ten lek mnie rozluzni -
moko oczywiscie ze bede pisac.ale bede brac dopiero od piątku wieczór,bo jeszcze jestem do piątku w terapi.potem koncze z tym i zacztnam z tritico.moja lekarka chyba rzeczywiscie boi sie eksperymentowac.dzięki za informacje wszelkie miko [Dodane po edycji:] miko wiesz ja jestem dosc otwarta na ludzi nie mam problemu w kontaktach natomiast mam male libido i to potworne napięcie mięsni,czy to moze byc objaw zbyt niskiego poziomu dopaminy,bo to mi sie kłóci ze sobą
-
nie sprobuje to sie nie dowiem,ale zaluje że mi ni przepisala ropiniolu.może do neurologa isc,wiem ze na zdespera fajnie dzialał tritico.ciekawe czy miko bral tritico,miko co powiesz.?
-
wlasnie dostalam tritico zamiast ropiniolu czy jak sie to tam nazywa,fuck,nie przepisala mi go
-
El dzięki za mile przyjęcie [Dodane po edycji:] Moolik tu chyba moze pomoc miko84
-
może i tak:))ale caly czas tu siedzę tak jak ty El
-
ja już się uzależniłam od Was .ranood razu czytam co napisaliscie,mmmmiko po jak dlugim czasie odpuscilo Ci napięcie od zażycia pierwszej tabletki?ja jeszcze mam taki problem ze z przodu szyi i w pirsiach również czuje sztywnosc,to mi sie stalo po asertinie a potem welafax to skutecznie utrwalil, [Dodane po edycji:] przepraszam za blędy ale za bardzo nie umiem pisac na klawiaturze [Dodane po edycji:] wiesz miko ja nie mam problemu z wyrazaniem emocji,czyta sie z mojej twarzy jak z otwartej ksiegi,boje sie ze to nie dopamina jest moim problemem,ale kombinuje
-
miko bardzo wyczerpująca odpowiedz,serdecznie dziękuję,jesteś bardzo obczytany,masz sporą wiedze na temat lekow,może mi pomoże ten lek,oby,jak go dostanę to zaraz napiszę
-
kurcze ja po serotoninie nie moglam wysiedziec w domu,caly czas musiałam wychodzic,towarzyszyl mi lęk,nie mogę się doczekac tego leku,ale tez boję się rozczarowania.nie mam za bardzo w czym wybierac,a Tobie miko to napięcie nie wrociło?ciekawa jestem co u zdesperowanego1,On też mial kręcz szyi. [Dodane po edycji:] i jeszcze jedno miko,czy to że mam male libido to objaw braku dopaminy? [Dodane po edycji:] acha miko ja bralam doxepin i on tez powodowal ze spinalo mnie bardziej a wedlug tego co piszesz to ten lek powoduje zwiękrzenie dopaminy,o matko juz panikuje ze ropinirol tez mi nie pomoże
-
no właśni mi po ssri tez zwiekszala się potliwosc,zanik libido,nie wim co to znaczy akatyzacja?teraz nie biorąc żadnych lekow też mam male libido,to się zaczelo z 5 lat temu po prostu mało mam ochoty na sex a jestem mężatka.żyję w ciąglym napięciu,lęki mam raczej z powodu myśli że tak już muszę życ,skazana na ból i cierpienie,psycholodzy mnie rozwalają mowiąc że mam normalnie życ,tylko sę pytam JAK???budzę się sztywna,i zasypiam sztywna.miko i boję się ze nie ma dla mnie pomocy,takie czarnowidztwo,ciągl płaczę,znowu od miesiąca kurzę fajki,a nie palilam 6 lat,masakra,dzięki że ze mną piszesz,to mi pomaga,pozdrawiam miko
-
Jeszcze raz dziękuję miko84.dopiero zacznę go brac od przyszłego tygodnia bo kończę wtedy terapię grupowa,a w terapi lekow mi nie chcą dac,miko a czuy Ty tez miałes tak ze po serotoninowych naprzyklad lekach jeszcze bardziej Ci spinalo mięsnie karku?,bo ja tak mialam,mówię Ci że to u mnie za dlugo trwa,martwi mnie to i wycofuje z życia,mnie bolą prawie cale plecy,ale najbardziej kark szyja,a u Ciebie jak dlugo to trwało i czy byly przerwy w napięciu?u mnie żadnych przerw,dlatego czasem wątpie że to nerwica,mam epizody depresyjne ale to skutek bolu
-
byłam u neurologa i mnie wypieprzyl jak poprosilam o rezonans powiedzial że to nerwica i że pracowac mi nię nie chce,mowię Ci miko84 masakra,przed chwilą wrociłam od psychiatry,jest bardzo otwarta,pogadalam z nią o tych lekach jak ropiniol ona nie zna tego leku.powiedziala że poczyta,kazala mi odpisac z tego forum leki które Tobie pomogly i ona je "przetestuje"na mnie
-
bardzo dziękuję.miko84 a czy Ty też miałes to napięcie tak stale,tzn.dlugo,bez przerwy?czy odpuszczalo czasem?bo u mnie to jest stale napięcie,k...a nie wyrabiam z bolu
-
to cudownie miko84 że czujesz sie dobrze,a ropiniol bierzesz jeszcze?