
Adwentystka
Użytkownik-
Postów
311 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Adwentystka
-
dzięki Kuzyn.a gdzie go złapałes.w jakim dziale?nie mogę na Niego trafic
-
dziękuję za odpowiedz,szlag by to wszystko trafil,to wredne chorobsko
-
El Chupacabra, witaj.piszę do Ciebie bo wiem że brałeś ropiniol i fajnie na Ciebie zadzialal,powiedz czy nadal to bierzesz,ja mam zamiar tego sprobowac na wlasna odpowiedzialnośc,mam sztywne mięsnie calych plecow i szyi,nic nie pomaga.proszę odpisz,pozdrawiam El Chupacabra,
-
miko84 proszę napisz jak się czujesz?czy nadal czujesz się dobrze po ropionilu?zastanawiam sie nad tym lekiem.mam od 3 lat napięty kark a od roku cale plecy.bralam doxepin asertin i welafax ale one nasilaly jeszcze to napięcie,nie wiem już co robic,chodzę na terapie już drugą i zero poprawy,mam tez chyba zespól niespokojnych nog.proszę niech ktoś napisze co mu pomaga na to straszne napiecie mięsni
-
EFT - Techniki Emocjonalnej Wolności
Adwentystka odpowiedział(a) na tyska temat w Medycyna niekonwencjonalna
no cóz narazie nie widzę efektow -
EFT - Techniki Emocjonalnej Wolności
Adwentystka odpowiedział(a) na tyska temat w Medycyna niekonwencjonalna
chcę obwieścic wszem i wobec że za chwilę mam pierwszy trening z Dawidem.będę relacjonowac na bieżąco.cierpię z powodu nerwicy i od 3 lat nieustającego napięcia mięsni plecow i szyi.zobaczymy? -
EFT - Techniki Emocjonalnej Wolności
Adwentystka odpowiedział(a) na tyska temat w Medycyna niekonwencjonalna
chcialam odświezyc ten wątek.od dziś zaczynam z Dawidem treningi,bedę pisac o efektach.na dzien dzisiejszy czuję tak potworne napięcie mięśni pleców i szyi że nie mogę funkcjonowac,mam nerwicę i epizody depresyjne.chodze na psychoterapie i nic,zobaczymy co bedzie po treningach -
FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)
Adwentystka odpowiedział(a) na joanka temat w Leki przeciwpsychotyczne
moja kolezanka bierze fluanxol i tez dobrze sie czuje.a ja zastanawiam sie czy moze mi pomoc na moja nerwice ktora jest zamaskowana objawami takimi jak napiecie mieśni?prosze o pomoc,bo nigdzie nie moge na forum znalezc przypadku takiego jak moj,prosze -
miko84.wiesz co ja tez mam sztywnosci mięśni,przede wszystkim kark,szyja cala i lewa strona pleców,brałam doxepie asertin po ktorym poprawil mi się nastrój troszkę a teraz welafax 150mg 7 tydzien i dupa.nicgdy zazywam te leki to zaczyna sie cos dziwnego dziac mięsnie tak jakby pod skorą zaczynają się poruszac.kurde nie wiem jak to opisac,ciągie mnie szyja sciska,miedzy łopatkami czasem piecze i wedruje to tak po mnie.czy miales podobnie?
-
witam,ja tez jestem z BB,od piątku chodzę na terapię grupową na Olszowki,teraz tam pracuje pani Urszula Nikiel.bylam tez w Ustroniu tam leczyla mnie Pani Barbara Tengler,do Grazyny Liany chodzilam prywatnie
-
jeszcze raz dziękuję Rani.może wytrzymam,wiesz u mnie nie ma jakis lęków one podobno sa zamaskowane sztywnością i cięzkością mięśni.bralam doxepin i asertin i zawsze jest tak ze jak zaczynam jakis lek to te obolale miesnie szczegolnie szyja zaczyna tak jakby ciągnac ,skora jest napięta i te napięcia tak chodzą po mnie .raz w lędżwiach raz w brzuchu raz w szyji potem miedzy lopatkami.czy ktos tez tak miał.bo nie znalazlam nigdzie takiej historii z objawami.przy welafaxie tez tak mam
-
to bylo wtedy gdy okazalo sie ze moge urodzic dziecko.wtedy wszystko trafilo szlag,bo natychmiast pojawily sie objawy nerwicy,i nici ze staran o dziecko,a mam juz 39 lat wiec to byl ostatni dzwonek
-
uwielbiam niebieska bielizne
-
pernazyne bralam ale nie pamietam w jakiej dawce a rudotel boje sie bo chyba uzaleznia,a moge to brac z welafaxem?
-
kurcze nie pomagało mi to
-
ja najbardziej lubie moje dwie Pity to znaczy świnki morskie.uwielbiam na nie patrzec .no i oczywiście moja suczka Koliberek apros to wilczurka ,niezly koliberek
-
chciałam zapytac czy kogos bolaly mięsnie i miał uczucie naciągniętej skóry?i czy ewentualnie pomógl mu jakis lek.ja biore welafax 150 ale narazie bezskutecznie,prosze pomózcie,mam nerwice
-
dzieki Reni,ja wlasnie mam napiecie miesni i skóry.to straszne uczucie,nie daje z tym rady,boje sie ze czekam na darmo,byam wczoraj na psychoterapi grupowej,bylo dosc fajnie jak na pierwszy raz,ale nie mam zbyt wielkich oczekiwan.juz raz to przeszlam i bylam w gorszym stanie niz przed terapia.Reni a nie napisalasd mi czy rzeczywiscie po 2 miesiacach poczulas sie lepiej /?
-
Rani.ja zaczelam 7 tydzien i narazie nizbyt dobrze,caly czas bola mnie plecy skora bardzo napięta.humor w związku z tym wisielczy.powiedz czy jest sens czekac?Ty piszesz ze po okolu dwóch miesiącach poprawil ci sie humor.wiec moze warto jeszcze poczekac.czy to byl Twoj pierwszy antydepresant? [Dodane po edycji:] Reni napisz jakie mialas objawy