Skocz do zawartości
Nerwica.com

Adwentystka

Użytkownik
  • Postów

    198
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Adwentystka

  1. mi tez jest przykro ze tak cierpisz brah uczuc az mi sie plakac chce,to takie saszne,ja tez uczucia przezywam w ciele moje cialo reaguje,czuje tylko trach,beznadzieje,a co to za lekarz?gdzie przyjmuje?a ciebie ta amitryptylina rozluzniala w ciele?mnie doxepina usypiala tylko i nie pamietam czy potegowala napiecie ale po ssri snri doszlo mi to dretwienie szyi i glowy z przodu.maz robi mi pieklo o to ze nic nie robie ze w domu wieje nuda ze nie mam sily posprzatac ze nic mnie nie interesuje,wogóle o calokształt,wiem ze jest bezradny i ze sie boi o mnie ale tyle w nim złosci bylo ze zaraz skulilam sie jak mala dziewczynka a zawsze bylam rezolutn wesola odwazna.przeszłam dwie terapie i nic sie zmieniło nadal cierpie,chc jeszcze walcze,wczoraj spotkalam sie z przyjaciolka i nawet fajnie bylo ale dzis znowu to samo,strach przed kolejnym dniem i ogólnie zyciem,mnie zwolnili z pracy po pol rocznym chorobowym i pol rocznym swiadczeniu rehabilitacykjnym,rosną nam dlugi czuje sie winna bo wciąz place za jakies masaze i Bog wie co jeszcze,w grudniu mam poradnie leczenia bólu ale jaq juz nie daje rady,a co teraz zażywasz? jakie leki?
  2. brak uczuc ty dajesz rade pracowac z tak bolącymi miesniami?podzwiam,ja mam jeszcze tak jakby zdrętwiala szyję ogólnie przeczulica dotykowa nawet biustonosz mi przeszkadza [Dodane po edycji:] miko nie przepisal mi internista akinetonu tylko kazal zmienic psychiatre,chyba sprobuje tej amitryptyliny choc boje sie jak cholera bo tam chyba tez jest wychwyt zwrotny serotoniny i norarenaliny [Dodane po edycji:] i wiesz co miko mi tez od lat splywa flegma po gardle,tak jak tobie
  3. brak uczuc mi sie to nie stalo po lekach.po prostu ktoregos dnia wstalam i poczulam ostry bol w karku ale myslslam ze to minie,nie minęło,potem ból się rozlal na reszte plęcow,asertina i welafax potegowaly napięcie i doszlo jeszcze takie uczucie opaski na szyi z przodu,miko amitryptyliny nie bralam zastanawiam sie czy ona nie dziala podobnie do welafaxu,tego sie boje,moj mąż zrobil mi wczoraj piekiełko w domu,plakalam bo wiem ze ma racje,tylko ze co ja mam zrobic? [Dodane po edycji:] miko bralam doxepine a to podobno to samo co amitryptylina,choc dla mnie to takie placebo
  4. mydokalm nie pomaga.własnie wrocilam od internisty i mowi ze mięsnie mam prawidłowo napięte,a masazyst mowi co innego,ja czuje napiecie i op[aske na szyi.k...a musze zmienic psychiatre,podobno jest swietna ale dopiero wizyta na grudzien 21go,koszmar,poradnia leczenia bol na 18 stycznia,ku....a ja oszaleje
  5. zdesperowany probowałam masazy kręgarzy,akupunktury ale tylko dwa zabiegi,jak do tej pory nic nie pomaga zadne diclaki,ketonale i inne,po prostu zeswiruje,stracilam prace terza biore tritico 50mg od dwóch tygodni i sprobuje albo akineton,albo polmesilat,ja mam cale plecy sztywne,teraz mam robione badania w kierunku tęzyczki,acha szyje mam sztywną nawet z przodu,wrazenie jakby bylo za malo skóry,koszmar,rezonansu nie mialam robionego [Dodane po edycji:] i w nocy spie ale budze sie wczesnie bo o 5 rano i od razu mam lek wolnoplynący,boje sie kolejnego dnia z bolem i nudą [Dodane po edycji:] i jeszcze jedno czy amitryptylina dziala podobnie jak welafax?bo jesli tak to dupa
  6. witaj zdesperowany1,cieszę się jakkolwiek to zabrzmi ze jestes,u mni napiecie jest spowodowane napewno przez emocje ale ja juz nie wyrabiam z bo lu to trwa juz bez przerwy 3 lata,co ci najbardziej pomaga na twój kręcz szyi? [Dodane po edycji:] ach asertin bralam przeszlo 2,5 miesiąca i poprostu nie wyrabialam z bolu i po welafaxie to samo
  7. miko jestes niezastąpiony ,dziękuje za wszystko.napisze jak dziala polmesilat
  8. miko no wlasnie mam niskie cisnienie,i ciągle jest mi zimno.zamierzam isc do mojego rodzinnego lekarza po polmesilat,co sądzisz o tym leku,gdzies go polecales.on działa na dopamine?jak mam sprawdzic czy chodzi o dopamine?boje sie neuroleptykow bo pewnie mnie jeszcze bardzie zepnie.a jesli chodzi o reqip to pisales gdzies ze podobno odstawienie to koszmar,jak jest u ciebie?bierzesz jeszcze?i czy ten lek mozna brac dlugofalowo?a polmesilat uzaleznia?
  9. niestety asertin spinal mnie jeszcze bardzie tak samo welafax
  10. nie nie mam nie skorzystalam bo sie balam ale w kazdej chwili moge miec
  11. no wicie taki lumbago.u neurologa byłam i mnie wywalil do pstchiaty,terapie dwie po 12 tygodni codziennie,i rok indywidualna
  12. biorę tritico 50mg juz poltora tygodnia i nic jak się zle czulam tak zle się czuję
  13. Adwentystka

    bardzo,proszę o pomoc

    zakladam ten wątek bo nigdzie nie znajduję niczego podobnego,mianowicie 3 lata temu dostalam postrzal w szyję i tak jest do dzis tylko gorzej,bolą mnie juz cale plecy.jestem sztywna od rana do nocy,uczucie opaski zaciśnietej na szyi,i jakis taki cięzar,przeszlam dwie terapie grupowe,indywidualną,brałam doxepin,welafax i asertin,te dwa ostatnie bardzo nasilily to napięcie do tego stopnia ze az skora byla napięta,mam tez takie uczucie jakby mnie prądem kopalo gdy się za mocno naciągam,moje zycie to zycie w bólu od rana do nocy,malżenstwo mi się sypie,nie mam energi,nic mnie nie interesuje,siedzę tylko w tym internecie i szukam ratunku od rana tez mam ten lęk wolnoplynący.lekarze mnie ignorują,tylko moja psychiatra traktuje mnie serio,ale narazie nie moze wstzelic sie w lek,biorę teraz tritico 50mg.ale nic nie czuję,nawet libido mi nie wzrosło,jakis koszmar,pomóżcie proszę,żadne mydokalmy,sterydy,i inne tez nie pomagaly.mam wrazenie ze juz dlużej nie pociągnę,
  14. no więc bralam doxepin w duzych dawkach,asertin kyory spowodowal ze spięlo mnie jeszcze bardziej i welafax 150mg i ten rowniez mnie spiął jeszcze bardziej,wiesz miko ja mam męsnie zwinięte w powrozy i takie uczucie opaki na szyi,z przodu ,ogólnie sztywnosc,to trwa od rana do nocy w połowie pleców chce mnie zlamac takie uczucie,chce sie wybrac do poradni leczenia bolu,myslalam rowniez o amitryptylinie,gabapentyny nie bralam,nawet powaznych badan nie chcą mi zrobic,wszystko kosztuje a ja juz sracilam prace i nie mam kasy to jakis koszmar
  15. no więc byłam u neurologa psychiatry i zwiekrzyl mi tritico do 50mg.i dupa nawet mowilam mu o niespokopjnych nogachi nic,mam juz serdecznie dosc lekarzy,nie moge trafic na mądrego.miko jestem z bielska bialej,ty podobno tez z poludnia Polski,do jakiego lekarza chodzisz?
  16. jutro mam wizyte popoludniu,biore najmniejszą dawkę tritico,0,25
  17. biorę tydzien tritici i dupa zero ,czuje sie masakrycznie i mam mysli samobojcze,koszmar
  18. jutro ide do neurologa,zobacze co mi powie,a co myslisz o amitryptylinie?chociaz doxepin na mnie dzialal,czy to jest to samo?
  19. zyc mi sie nie chce,na mnie nic nie dziala co do tej pory wzielam,ewentualnie jest jeszcze gorzej.mąż nie może juz na mnie patrzec,ale co mam zrobic jak mnie boli i jestem sztywna,zycie mi ucieka,czakam tylko na noc
  20. mico biore treci dzien triticco i nic,jak zle cie czułam tak zle sie czuje.nie odwazylam sie bez lekarza wziąc reqipu
  21. wisz miko chce miec o,25 requip.u mnie wpracy sa chorzy za parkinsona i jeden dziadek bierze ten lek.w sobote moja znajoma bedzie w pracy i ma mi go zorganizowac,jesli beda mocniejsze dawki to bede lamac tabletki,troche sie boje czy sobie nie zaszkodze,a co jak napiecie wroci?
  22. miko w sobote bede miala reqip,zalatwilam od znajomej pielęgniarki,ale dopiero w sobote,czego moge się spodziewac,pozytywy jak i negatywy,prosze napisz,wiesz mi glownie chodzi o to je...e napięcie mięśni.ale ze strony dzialan niepożądanych?chyba mnie szlag nie trafi?
  23. witam wszystkich,ja rowniez dostalam tritico,mam brac od piatku wieczor,dostalam go na silne napięcie mięsni,po ssri snri oraz doxepinie spinalo mnie jeszcze bardziej.mam nadzieje ze ten lek mnie rozluzni
  24. moko oczywiscie ze bede pisac.ale bede brac dopiero od piątku wieczór,bo jeszcze jestem do piątku w terapi.potem koncze z tym i zacztnam z tritico.moja lekarka chyba rzeczywiscie boi sie eksperymentowac.dzięki za informacje wszelkie miko [Dodane po edycji:] miko wiesz ja jestem dosc otwarta na ludzi nie mam problemu w kontaktach natomiast mam male libido i to potworne napięcie mięsni,czy to moze byc objaw zbyt niskiego poziomu dopaminy,bo to mi sie kłóci ze sobą
×