-
Postów
455 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Valeria
-
witaj Martusia ja tez mam 4 latka w domu:) i wiem ze gdyby nie on..... miło CIe poznac:)
-
Niby anoreksja, ale kto to może wiedzieć .
Valeria odpowiedział(a) na mxoxo temat w Zaburzenia odżywiania
kochana... Jesli to cos na jajknikach to wykonaj marker nowotworowy ca 125(poczytaj w niecie o nim) .Ja to przechodizłam...miała robione wyniki markerowe jajników,jelit i innych bo zyganie zyganie niesamowite bole pobdbrzusza az sie zwijałam na przedpokoju i mdlałam na klatce schodowej....wyniki zajebiste....ja miałam prawie wszystkie badania wiec juz sie przestaje oszukiwac bumimia jak 150 nerwica lękowa wczoraj zygałam dzis zygałam jutro tez pewnie bede zygac:( [Dodane po edycji:] kochana... Jesli to cos na jajknikach to wykonaj marker nowotworowy ca 125(poczytaj w niecie o nim) .Ja to przechodizłam...miała robione wyniki markerowe jajników,jelit i innych bo zyganie zyganie niesamowite bole pobdbrzusza az sie zwijałam na przedpokoju i mdlałam na klatce schodowej....wyniki zajebiste....ja miałam prawie wszystkie badania wiec juz sie przestaje oszukiwac bumimia jak 150 nerwica lękowa wczoraj zygałam dzis zygałam jutro tez pewnie bede zygac:( to było do Chojrakowej:) [Dodane po edycji:] i znow kibelek zaliczyłam...juz nie moge dłuzej.... :( -
Dla osób cierpiących zaburzenia odżywiania
Valeria odpowiedział(a) na rxa86 temat w Zaburzenia odżywiania
jeszcze raz bllllllleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee mam pytanie rxa 86.."zetknęłas sie"..czyli sama chorujesz?? -
1.moj synek i mąż 2.schabowy z buraczkami...
-
uwazam ze jesli ktos ma głowe na karku i nietuzinkowe pomysły (oraz pare $$$ w ruruonach:) to moze sie wybic na swoim:) a jak jest ciezko to wiem sama bo czesto przychodze po pracy i wymiotuje:( czyli stres stres stres////ale wiem tez ze ta robota daje mi kasiore... 2 auta..mieszkanie działke i kase na lekarstewka:P
-
a mzoe otworzyc swoja działalnosc cos w czym jestes dobry i co czujesz:) w takiej korporacji w jakiej pracuje jest dzungla....juz teraz wbijaja ci noz nie w plecy tylko w klate bez pier..enia:) walka o stołki...awanse przez znajomosci......niestety...wiec swojapraca nawet bardzo ciezka trudno jest sie wybic a jak juz sie wybijesz to zostajesz znericiowny i przelekniony zeby cie nie zwolnili ani nie zdegradowali....
-
a moze poprostu nie robisz tego co lubisz???? wiem ze nie kazdy ma takie szczescie zeby znalesc prace zgodna z zainteresowaniami,predespozycjami ale moze warto znalesc pozytywy w miescju gdzie sie pracuje....ja np mam prace zgodna z moim wykształceniem ,uwielbiam ja i...nienawidze tej ciagłęj presji ..wymaganego profesjonalizmu nieomylnosc..takie kólo graniaste:>
-
Kochane, z drineczkami to nie mam problemu. Nie lubię i nic nie piję. No ale fajki.... nie potrafię z nich zrezygnować. Może nawet i nie chcę rezygnować, bo lubię palić. ja popalam raczej paczka na mieisac-czasem na 3 tygodnie lubie dla smaku nie jestem nałogiem zeby musiec palic robie to bo sprawia mi to przyjemnosc...ale dzis oki wytrzymałam i wiem ze bez fajek wytrzymam....
-
Jakasiu to razem bedziemy walczyc:) wyciagamy giwery i nie damy sie:) pieknie..zeby to było qwa takie proste..... najpierw musze chyba rzucic fajki i codzienne drineczki bo to sie niezdrowe robi:(
-
Jo:) chciałabym kochana....ale to jest tak wiem ze dziecko maz mnie potrzebuja a ja uciekam w skorupe tak jak dzis.....jest troche lepiej bo ich nie odtracm nie krzycze zeby dlai mi spokoj (kiedys tak bywało) przeciez oni nie sa temu winni wpieraja mnie ,sa cudowni....a ja taka niedobra... a jutro Ty masz spotkanie z nowym lekarzem??ciekawe jak pojdzie:)trzymam kciuki
-
ja dzis zaliczyłam wizyte u nowego psychologa..jestem nastawiona pozytywnie ...chociaz od wczoraj wieczora mam jazdy:( dzis po wyjsciu od lekarza bylam zadoolona i zdruzgotana zarazem...potwierdził bulimie ,nerwice lękowa..za 2 tydonie kolejne spotkanie...maz przyjecha po mnie i wyralismy sie do galerii w poszukiwaniu prezentu dla babci na imprezke..... dzis est ciezki dzien chce zby sie skonczył juz chce zasnac i spac spac spac.....nie wiem czy tak podziałala na mnie wizyta (denerwowałamsie to fakt) i nie wymiotowałam moze dlatego jest zle...gorzej....
-
witam z miasta Radia Maryja -szczesc boziu:)
-
witaj Piotrze..rownolatku a na dodatek o takim samym imieniu jak moj 4 letni synek Piotrus.... gdyby nie on to chyba bym umarła podczas tych ataków lękow....ja dodatkowomam bulimie:( wiec herdcore na maxa....dobrze z ejest to forum bo przymajniej zrozumialam ze jest masa ludzi ,ktorzy ciepria tak jak ja czy Ty...ludzi wspaniałych,wrazliwych.dobrych....dlaczegomy??? dlaczego?? mam nadzieje ze wszyscy znajdziemy odpowiediz na to pytanie i uda nam sie pokonac wszystkie słabosci.....
-
Mam to samo odnosnie strachu o ukochane osoby
-
witaj Dolorosa:0 podobnie jak TY cierie na bulimie od ok 12 lat(zaczęło sie w szkole sredniej z przerwami) od 5ciu lat jest zle od 3 tragicznie:(jak czytam Twojego posta to jakbym czytałao sobie tez uwielbiam czytac..impreowczka byłam przez lata od roku nie wyłaze bo..boje sie...uwielbiałam kiedys to zapomnienie na parkiecie...gorace latynowskie rytmy..a teraz:( szkoda gadac....boje sie rakcji ludiz na mnie na moje zachowanie zastanawiam sie co o mnie mysla...boje sie negatywnych odczuc...wiem jak to jest zakładac maske w ktorej sie dusisz....chcesz byc soba ale nie mozesz......
-
Jakasiu odezwe sie jutro to poplotkujemy bo moaz mi mowie ze jego kolej do kompa:)dobrze z emaly spi bo by byuło 2 chetnych jakie masz objawy i czy brałas zwolnienie lekarskie czy chodizłas prywatnie? oki babo zmykam
-
to wymienimy sie nowinkami:P jak i co:)) heh och boje sie tak bardzo chciałabym to kontrolowac......wiem ze czeka mnie ciezka praca ..to tak bardzo mocno boli......:(te stany euforii przechodzace w skrajny lęk (Maniek moj)..chce zby se polazł a kysz....:) Jaksaiu byłas wczesniej na terapii??
-
cos mie k..wa za wesoło zaraz pewnie bede zygac.....Maniek nadchodzi... dziewczyny nam wybacza:P bedzie kara!!!!!!!!!!taka z bacikami:P [Dodane po edycji:] Brokenwikg..I saw what you wrote in Your last post:P......
-
tera wszycy razemmm...robimy fallleeeęęęę
-
nawet bardzo:) ja jestem z Torunia....do Wawy jakies 2,5 godzinki:)..do Łodzi tez:P Brokenwing masz tysieczny poscik nade mna:)
-
hej kobietki:) ja tez z tych swiezych:P napiszcie wiecej o sobie...
-
ja pamietam jak rok temu byłam na wakacjach zmezem i synkiem i kurna jeszcze nie weidizałam co mi jest...i totalnie swirowałam bardzo zle sie czułam a wszystko przez to ze..chciałam zeby było dobrze:P dostałam udaru,zygałam (normalne u mnie:]) na deptaku nad morzem czułam takie lęki ze wracałam wymordowana i zmeczona od samego spinania sie zeby nei uciec,nie zrobic głupoty...... a jutro wizyta u nowego psychologa..:)trzymajcie kciuki odezwe sie co i jak....
-
oj dzisiejszy dzien....jazda ktora udało mi sie powstrzymac z apomoca spamilanu 2 tabletek a teraz drinka pije zaraz ide drugiego se zrobic.... maly w przedszkolu pierwszy dzien,maz go zaprowiadził wiec mailam cały dzien dla siebie(mam urlop)...mam zal do seibie za to ze chyba nicic z drugiego dziecka,,,za to ze ku..a czuje sie winna ze nie potrafie sie ogarnac sama z tym wszystkiem..ide w srode do psychologa..zobaczymy co on wymysli....ja na terapie sie pisze pie...le juz chce mojego normalnego zycia...takiego jak dawniej gdy nie mialam tych kurna jazd,teraz mamy imprzeka rodiznna z okazji urodzin babci meza bedzie ok 70 osób imprezka w lokalu a ja juz sie boje ze.1 bede zygac w kibllu....ze znowu bede grała orzy ludziach a w srodku totalna wojna z sama soba...3.mam afobam jakby co.. na specjalne okazje.....