Dziekuję bardzo za miłe powitanie.
Valerio,świadomość, że nie tylko ja mam problem w kontaktach z ludźmi, że obsesyjnie zastanawiam się co o mnie myślą i jak mnie oceniają, sprawia, że nie czuję się jak odszczepieniec.
Najgorsze jest to, że jesteś w pełni świadoma tego, że Twój lęk jest irracjonalny, że prawdopodobnie wcale wszyscy na Ciebie nie patrza i nie szepczą o Tobie, ale przez cały czas się tym przejmujesz.
Wzięłam się za siebie - przestałam wymiotować, ale bardzo boję się, że przytyję Piszesz, że od trzech lat jest tragicznie-rozumiem, że masz częste ataki. Ja wierzę, że można to przerwać. Nie wiem tylko czy terapia nie jest w takim wypadku konieczna....