Uff f jak to dobrze, że nie jestem sama z tym problemem. Tzn. nie do końca dobrze, bo powinniśmy wszyscy być zdrowi i dobrze się czuć. Wiecie co, nie wiem, czy to przez to, że mam świadomość, że idę w czwartek do lekarza, czy coś innego, ale od wczoraj czuję się dobrze, jakby lęku nie było. Może to przez to, że zaczęłam kurs prawa jazdy i nie mam czasu o tym myśleć. Dziwne, ale przyjemne, bo dawno nie czułam się tak normalnie.