Skocz do zawartości
Nerwica.com

chojrakowa

Użytkownik
  • Postów

    7 764
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chojrakowa

  1. chojrakowa

    Nawroty

    KOLET, mogłabyś mi na pw dokładnie opisać te swoje zaburzenia i co cię skłoniło do podjęcia takiego kroku? Chyba mam podobny problkem i nie wiem jak sobie z nim poradzić...
  2. Moja wizyta u psychiatry ZNÓW zakończyła sie fiaskiem, mimo, ze zapytałam konkretnie co ze mną do cholery jest i wyśpiewałam wszystko jak na spowiedzi. Zwiększyła mi dawkę leków i au revoir. W autobusie miałam jakiś atak paniki, pierwszy raz tak silny. Przed gabinetem czekała na swoja matkę chyba jakaś baba, czego ja nie przewidziałam - znów panika, do tego stopnia, że się roztrzęsłam i rozpłakałam. Mam słuchać muzyki klasycznej, chodzić na basen i łykać tabletki. Ruda, spoko, masz 17lat, takie rzeczy się zdarzają, jak skończysz 18, to pomyślimy o diagnozie, narazie podwyższamy dawkę leku i widzimy sie za miesiąc. Idę się schować i zdechnąć.
  3. chojrakowa

    Skojarzenia

    Białystok - tłumy ludzi
  4. chojrakowa

    Skojarzenia

    chemia - fartuch
  5. 1. tak 2. allegro.pl, wszystkie sklepy jeździeckie (okser.pl, mksklep.pl) 3.tak 4.tak 5. nie 6. Na ich stan, czy mi się podobaja i CENĘ, niestety 7. I takie i takie 8. Jasne 9. Lubię H&M, Bershkę i Reserved, ale nie pogardzę no namem 10. Wolałabym przymierzyć, ale w razie potrzeby, czemu nie. Wygodny, niesztywny materiał to podstawa - i NIEświecący. 11. Takie jakie kupuję, pyt 9 12. Kosmetyki kupuję raczej w sklepach 13. Raczej pojedyńcze 14. Tak, ale to dlatego, że jestem wiecznie bez pieniędzy 15. Po wpłacie na konto - przeleję przez internet i mam z głowy 16. 34-36 (rzadko 38) 17. 38 18. szary 19. nie
  6. chojrakowa

    Skojarzenia

    terapia - porażka żartuuuuje, chociaż niestety to pierwsze co mi się nasunęło terapia - leki
  7. love_caffeine, ja też nie, z tego samego powodu. Nie mam powodu, by wierzyć.
  8. Ja na przykład do szkoły jeżdzę na każdą godzinę lekcyjną (nawet jeśli zaczynam o 10.00), każdego dnia tygodnia autobusem linii 22 o godz. 6.48. Nigdy nie jechałam innym, boję się jechać innym, nie wiem co by się stało gdybym tak zrobiła i wole nie wiedzieć. I parę tego typu innych się u mnie też znajdzie.
  9. A ja nadal katharsys, plus aphrodite i hallucinator. polecam
  10. wiola173 ja jeździłam długo w stadzie ogierów, sama kupiłam wałacha dla jego komfortu psychicznego, jazdę w stadzie musiałam porzucić z paru powodów... no cóż, jeśli masz ochotę pogadać zapraszam na pw, nie będziemy offtopować
  11. Znowu mam problem w miejscach, gdzie jest dużo ludzi. Dlaczego oni się na mnie patrzą z takim obrzydzeniem? Przejechałam dwa przystanki bo bałam się ruszyć z miejsca w autobusie i nie kupiłam wszystkiego, no bałam się podejść do działu z owocami. Czuję się taka odosobniona od wszystkich i wszystkiego, nie kontaktuje, nie rozumiem co się wokół mnie dzieje i wiecie co? Znów po zjedzeniu kanapki coś mi syczy w głowie, że jestem nic niewarta. Jeśli Bóg by istniał, niepozwoliłby mi przez 17lat tak marnie wegetować.
  12. Dziewczyny, a może po prostu zwróćcie się o pomoc do psychiatry? Są leki, antydepresanty, które prócz oczywistego działania NAPRAWDĘ hamują apetyt. Do tego terapia, trochę wiary w siebie i... kto wie. Jeśli nic z tym nie zrobicie, nikt tego nie zmieni. To nie zniknie. Ja zostawiłam moje ed niedoleczone i mam co mam, takie życie to nie życie. Nie warto zastanawiać się co zjeść a czego nie, albo jak zrobić żeby czegoś nie zjeść lub ew jak to zwymiotować. Ja do dziś z tego nie wyszłam, ale chciałabym. Szarpię się, podduszam, ale chyba walczę, bo jeśli w takiej sytuacji warto coś zrobić - to napewno wybrać się po pomoc.
  13. shadowmere - jakie niebieskie oczęta - zakochałam się! : ) suicidesilence, właścicielka ładniejsza...? eee tam, złudzenie. Kropkowi komplementy przekażę. viola173 - mój Hamlet mimo, że szczypirzyna to straaaszny pieszczoch, chociaż nie zawsze tak było, bo swoje przeszedł. Podobno kto nie miał siwego, ten nie miał dobrego, ale mój też po części siwek
  14. nakrapiany ryj w lato - zimową wersje już widzieliście i... chojrakowa uśmiechnięta, rzadki widok, nie mogłam się powstrzymać, żeby się z wami nie podzielić
  15. chojrakowa

    Skojarzenia

    egzamin - porażka
  16. chojrakowa

    Skojarzenia

    niebo - amfetamina
  17. Jeśli was to oczywiście interesuje, to mój Hamlet jest piegusem, nakrapiane ma nawet chrapy, więc mogę wstawic zdjęcie, ale jeśli chcecie.
  18. Mam tak samo, jeśli w jakimkolwiek stopniu to cie pocieszy. Plus to, że rano (i wieczorem) wszystko zawsze o wiele bardziej przerasta mnie niż w poludnie.
  19. chojrakowa

    Skojarzenia

    cały dzień - wieczność
  20. WSZYSCY ludzie w autobusie się na mnie patrzyli. Miałam ochotę się rozpłakać i uciec. Jutro idę do psychiatry i znów pewnie powiem, że wszystko OK.
  21. Ja też, jest duży ciepły i emanuje spokojem, co czasem mi się udziela. Jak mi naprawdę źle i on nie pomaga, znaczy, ze na chwilę obecną nic nie pomoze.
  22. chojrakowa

    Skojarzenia

    miły, inteligentny, wrażliwy osobnik - niepokój (wewnętrzny)
  23. chojrakowa

    Test - depresja ;/

    40punktów i bynajmniej nie musiałam tego rozwiązywać, żeby wiedzieć, jak jest...
  24. brokenwing, wielkie jak... koń A tak serio on nie z tych polujących - smakosz owszem, ale woli jak mu się pod nos podetknie cos dobrego.
  25. shadow_no, konik a avatara znosi mnie na codzień, już się z tym pogodził
×