Skocz do zawartości
Nerwica.com

chojrakowa

Użytkownik
  • Postów

    7 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chojrakowa

  1. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    termofor, jeśli go masz jesień może być piękna tylko jeśli jest ciepła i sucha, a ja podziwiam ją z siodła, sama w lesie u ciebie też cały dzień pada?
  2. zdepresjonowana, ile masz lat? Może czas na samodzielne życie, zostawienie problemów za sobą? to pewnego rodzaju ucieczka, ale bez psychoterapii to chyba najrozsądniejsze wyjście. Miałam podobną sytuacją, trochę nadal mam, ciągle uczę się odmawiać, mówić to, co myślę, bo rodzinie to zawsze najtrudniej, nawet jeśli jest toksyczna.
  3. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    niemądry, lepiej chodź do mnie na pierożki z mięsem ktoś reflektuje na kawę ze mną? teraz, zaraz, już?
  4. chojrakowa

    Na co masz ochotę?

    Przestać myśleć, zauważyć to, co dobre i ugotować ten zasrany obiad.
  5. chojrakowa

    Skojarzenia

    porno - pamela anderson
  6. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    Węże, że gdzieś zgubiłam kuzynkę i cała rodzina miała pretensje A tobie?
  7. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    ciepła, jak zimno i zimna jak gorąco a spaghetti jest kaloryczne niemądry - zapraszam na obiad dobrze spałeś/aś?
  8. Właśnie dostałam polecony - umiarkowany stopień niepełnosprawności - ze względu chyba na mój chory łeb, bo grupa P, ale ja się nie znam, zaraz poszperam. Zadowolona chojrakowa, zadowolona.
  9. PhilosophyOfLife, octenisept powinien być wszędzie, a jest naprawdę dobry
  10. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    nie ma takiej - chyba, ze w za dużych ilościach co ja mam ugotować na obiad? nie ma kasy, jest mięso mielone, jakiś makaron, warzywa i KONIEC
  11. Nigdy nie byłam tak blisko samobójstwa jak wczoraj, dobrze, że znalazłam ten xanax, bo już mi się w głowie pierdoliło równo. A dziś od nowa, spróbuję zmniejszyć dawkę, wcale mi się to nie uśmiecha, no ale... Zerwałam się o 7.30, całą noc śniły mi się bzdury. Dzisiaj lepiej, ale nie mam pojęcia, czy brałam już leki czy nie, nie mówiąc o tym, że z wczorajszego wieczora pamiętam urywki PhilosophyOfLife, borax z gliceryną do kupienia w aptece, tantuum verde, szałwia albo octenisept do płukania pyszczka i powinno zniknąć kochanie
  12. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    bo muszę coś dobrego dzisiaj jest w TV?
  13. Krwiopij, Haniu, może chojrakowa nie potrafi tego za bardzo okazać, ale dla niej jesteś naprawdę kimś ważnym, wyjątkowym, potrzebnym i... kochanym
  14. Magia jakaś. Spokój jak u Dalaj Lamy, dwa razy cośtam zjadłam i poszłam zwymiotować i teraz już pełen relaks. Niby wszystko okay, a tak naprawdę spierdoliłam na całej linii, jak tylko się dało Choj z tym, jutro też jest dzień.
  15. jacas, już zaczął jacas, myśli jakby tu opchnąć nieużywane leki
  16. chojrakowa

    zadajesz pytanie

    zapewne ludzie i ich zachowania zadzwonić do mamci i oświadczyć, że znowu zjadłam xanax, mimo, ze go odstawiamy, czy nie?
  17. wovacuum, zastanawia się czy sama nie zjeść tego ciacha
  18. Chodzę prywatnie. Znalazłam xanax, chuj z odstawianiem, pogryzłam i czekam na błogosławieństwo.
  19. Wujek_Dobra_Rada, nie starczy mi leku do następnej wizyty. Ale umieram, ta fluoksetyna mnie napędza chyba też.. Mam myśli samobójcze, i tak strasznie się boję. Pewnie pisze bzdury ale żle sie czje naprawde zle.
  20. Korba, psychiatra wystawiła mi receptę i powiedziała, że to już ostatnia i ze mam sobie go uciąć. Amen. A ja kurwa nie daje rady, z dwóch mg zeszłam jakoś do jednego, na dniach i już nie mogę, rozwali mi ten głupi łeb po prostu, a ją to nie obchodzi. Jak jestem chora to szpital, nie mam prawa tam jęczeć. Siedzę i wyję i już nie mam siły... mam go odstawić ale nie wiem do cholery jak, na jednym opakowaniu, które już chyba z tydzień okupuję... Boże, BOŻE błagam niech to się jakoś skończy.... jakkolwiek.
  21. niemądry, strasznie smieszne Łażę po ścianach, nie dam rady, no nie dam... musiałam drastycznie obciąć sobie xanax, bo zostałabym w pewnym momencie bez tabletek zupełnie i umrę, kurwa, umrę w agonii. Co chwila ataki lękowe, sztywność mięśni, histeria. Zrzygam się tym po prostu...
  22. Boże... łażę po ścianach, w samotności i ciszy, nawet nie mam siły pisać. I po co się tak męczyć?
×