Gods Top 10

Pokrak, szlifuje kondycję do Tour de Russia.

skrajności - złoty środek

rotten soul, skoro jesteś rozczarowany Zlotem, to czy mógłbyś napisać, z jakimi oczekiwaniami jechałeś na Zlot? Czego się spodziewałeś po zlotowiczach, po samym Zlocie? Co można 'usprawnić' czy zmienić w Zlotach, by były lepsze?

człowiek - sprzeczności

19Marcin87, uczy węża podawania łapy.

Nowe Horyzonty we Wrocku Biała flaga czy okrzyk bojowy?

Hard Rock Rycerz czy Samuraj?

U mnie również spada nastrój... czuję się jakbym miał objawy zespołu abstynencyjnego od Was. Co Wyście ze mną zrobili? Z resztą nie ważne co zrobiliście, ważne byście nie przestawali.

świnia - Big Cyc i ich przebój

płatki i chleb W tańcu ważniejsze: ruchy bioder czy nóg?

Surrealizm (zlotowy ) Rap czy techno?

Islam - Prorok

Pozostaje mi akceptacja faktu, że swoją osobą nie wywołuję takiego zainteresowania, jak poem. Skoro jesteś świadomy tego 'negatora', o którym wspominałeś, nie pozwalaj 'mu' niszczyć pozytywnych sygnałów od otoczenia. Lub inaczej: pozwól sobie na uleganie pozytywnym sygnałom na Twój temat płynącym od Twojego otoczenia.

życie po śmierci - religia

Saraid, po otwarciu lewego oka, stwierdza, że jeszcze nie nadszedł czas na wstawanie, więc przewraca się na drugi bok i lekko wpada w objęcia Morfeusza.

poem, nie jesteś definiowana wyłącznie przez swoje błędy i pomyłki! Jesteś kimś więcej, niż osobą, która popełnia tylko błędy! Co prawda na Zlocie nie rozmawialiśmy dużo (nie dało się przebrnąć przez to grono osób, na których wywarłaś wielkie wrażenie ), ale nawet przez ten krótki czas poznałem Cię jako osobę mądrą, pełną ciepła i serdeczności. Myślę, że inni zlotowicze odnieśli podobnie pozytywne wrażenia po rozmowach z Tobą, skoro zawsze miałaś towarzystwo. Skoro w tym momencie nie wierzysz w to, że jesteś osobą wartościową - uwierz wszystkim, którzy Cię cenią i darzą sympatią! Gdy przed laty miałem niskie poczucie własnej wartości, pomogły mi właśnie pozytywne sygnały na mój temat od wspaniałych ludzi. Dzięki tym sygnałom zacząłem dostrzegać, jak bardzo jednostronnie (i surowo) siebie oceniałem. Mam nadzieję, że również Tobie pomoże takie 'odpalenie własnego życiowego silnika dzięki energii cudzych akumulatorów'.

Fiat - zbrojeniówka

giełda - samochód

psychologia - nic pewnego

monk.2000, robi rundkę na wrotkach po pokoju gościnnym.

minet - dysonans poznawczy

wykończony, gra sam ze sobą w pokera.

80's - bujne czupryny

Ciężkie są początki, gdy często zdarza się kombinacja: 'krok do przodu, dwa do tyłu'. Ale po przebrnięciu przez początek, gdy nowa zmiana stanie się nawykiem, jest coraz łatwiej.

Nie raz, nie dwa...