-
Postów
714 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Sean1
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 27
-
żałuje że nie będzie mnie na zlocie (powód prosty - brak kasy), nie dość że blisko nawet, to tylu ludu i impra będzie pewnie że łohoh... życzę powodzenia wszystkim na zlocie i jak co mam nadzieję że kolejny odbędzie się wcześniej niż za rok
-
te 2 pierwsze to trudno, a z dziwkarzem... no to chyba jak na dziwki za dużo bym chodził ;p trudno nazwać faceta którymś z tych określeń, za to lamusem, łajzą, czy nawet gejem (bo np. nic ten tego) już nie... za to kobiety tak nie nazwiesz i to jest jedna z różnić - wręcz przeciwnie, zazwyczaj im bardziej cnotliwa, tym bardziej pożądana wszystkie tak mówią, a tak naprawdę pragną takiego brutala jak ja co je porządnie potarmosi. a tak na serio a tam, jakoś nie zauważyłem (przynajmniej w realu)
-
nie rozumiem co to ma do rzeczy. to że tak piszę nie znaczy że nie lubię ogólnie kobiet ;p
-
Ciasny Wiesiek nie no co ty, kto by na to wchodził... każdy obcykany szesnastolatek tego forum ma redtujba w zakładkach i nie potrzebuje takich bajerów
-
no ciekaw jestem jakby była sytuacja, że gadam z kumplem, on się chwali że tu się bawi z jedną, potem z kolejną, a ja bym mu na to z powagą w głosie: "aleś z ciebie puszczalski ch*jek". no chyba by mnie wyśmiał... i słusznie by zrobił ;p
-
wygląda jak typowa fobia szkolna, to dosyć powszechne nawet jest... ja bym ci radził, przeczekaj ten rok, trzymaj się z tymi kumplami których masz, zaczepki debilne olewaj. staraj się nie przejmować co o tobie myślą i mieć wyje*ane tzw. ja nie jestem za psychoterapią, łatwo komuś to doradzać zwłaszcza że w tak młodym wieku trudno się do tego raczej przemóc. jak mi ktoś w ogóle wspominał w gimnazjum o psychologu szkolnym chociażby, to drgawek dostawałem. może to otoczenie cię stresuje, wszyscy palacze więc wnioskuje że to takie typowe gimnazjum, lans itd. a ty pewnie ten spokojny. no chyba że w liceum też będzie podobnie, że będziesz spięty, to wtedy pomyśl o psychologu, ale wiele osób mających cięższe o wiele życie niż ty w gimie wychodzi na prostą już w liceum
-
hehe, z mojego postu dyskusja się zrobiła ;p w ogóle przypomniało mi się to powiedzenie "że jak facet zalicza to kozak, jak laska to puszczalska kur*a" - bardzo dobrze że tak jest. taka natura nasza, facet ma być że tak powiem zdobywcą a laska trzymać klasę. kobiety mają za to inne przywileje
-
hehe, ja mam podobnie, jestem nawet przystojny (choć dość przeciętny), no może wysoki to nie tak bardzo, pozostałe cechy też się wet nazgadzają, a też panny jakoś nie lecą człowiek nerwica mam kumpla 103 kg, wzrost podobny do ciebie, a lasek miał w cholerę. ale wiadomo on bardzo pewny siebie, taki ziomek-cwaniak trochę. zawsze możesz iść na siłkę i robić masę jak ci trudno chudnąć - będziesz tzw. miśkiem, a dziewczyn sporo takich lubi i będą się przy tobie czuły bezpiecznie
-
hahah, stabilne cyce, a co to? brzmi jakby sutki miały stać na zawołanie
-
no ja mając bardzo dużo kasy mógłbym się wozić moją furą pełną kobiet, a potem się z nimi zabawiać w wielkim łożu jedząc winogrona z ich rąk, ale na partnerkę "na poważnie" nie chciałbym takiej kobiety i to jest chyba naturalne
-
zgnilizna - data ważności
-
Monika1974 jeśli to nie ironia, to nawet na niedrogi ;p jakość blachary analogicznie rośnie z ceną naszej maszyny
-
Dziewczyna molestowana seksualnie
Sean1 odpowiedział(a) na Nieznajomy20 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
sorry, ale zacząć trzeba od tego że laska która chce się kochać już na pierwszej randce nie jest godna uwagi wg mnie, ja bym sobie "pokorzystał" kilka razy, a potem kopnął w dupę może dziewczyna ma zaburzenia na tym tle jakieś, ale myślę że mogła zdradzić bo podejrzane to się wydaje co piszesz -
kierowcy autobusów - wąsy
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 27