Harry Haller

Urlopuję. Kawa już jest. Za chwilę zajmę się oglądaniem zaległych odcinków seriali...

Ja się piszę... Tylko gdzie konkretnie ma być ten zlot? Znaleźć postu na szybko nie mogę.

Szykuję się do snu. Dobranoc.

W sumie, to nawet w tym tygodniu wieczory mam wolne. I od soboty przed kilka dni w ogóle wolny będę... PS Ja tam lubię Ciebie słuchać. Dobrze, że mówisz... -- 23 cze 2013, 22:11 -- Ale już jestem...

Przepraszam Cię Kasiu, ale jednak nie dałem wtedy rady, niestety Na dodatek na jakiś czas odcięło mnie od netu i nawet tak ogólnie trochę się wyłączyłem. Ech...

O, to być może dałbym radę :) Sprawdziłem prognozę pogody, powinno być cieplutko... Nie ma to jak lody w miłym towarzystwie

A w jakich godzinach?

Zaległe lektury. Teraz "Wojny kultur" A. Kołakowskiej, a w kolejce jeszcze 26 stojących na półce, nieprzeczytanych do tej pory książek. Nazbierało się...

-- 16 maja 2013, 21:35 -- Fajnie... Nie gryziemy...

Jeszcze nie wiemy, spokojnie. Zadałem tylko pytanko, aby mniej więcej było wiadomo jak z czasem stoimy. No i a nuż, ktoś jeszcze się przyłączy... Życzę owocnej nauki. Pewnie pozdajesz wszystko bez problemów...

To na kiedy planujemy kolejne spotkanko? A może ktoś na jakiś zlot się wybiera? W temacie ewentualnych zlotów to się pogubiłem, przyznaję... -- 10 maja 2013, 10:58 -- Acha, jakby ktoś się nudził w sobotnią noc... Widowisko "Envolee Chromatique" w sobotę nad Wisłą w Toruniu. http://www.radiopik.pl/6,1748,widowisko-envolee-chromatique-w-sobote-nad-wisla O ile coś mi nie wypadnie, to się wybieram...

A może po prostu w gdzieś w centrum Polski? Chyba byłoby najuczciwiej. I koniec tych dziwnych dyskusji północ-południe, wschód-zachód. Mieliby podobną odległość.

Pierwsza w tym sezonie dłuższa jazda na rowerze. Niby tylko 20 kilometrów, ale zawsze coś. Rower odkurzony i przetestowany, mogę jeździć.

1. Czytać, czytać, czytać. 2. Oglądać, oglądać, oglądać. 3. Pisać. - na początek: zaległa recenzja, artykuł na lipiec, zastanowić się nad większą pracą poświęconą twórczości ......, plus inne ważnie i mało ważne rzeczy. 4. Wrócić do fotografii. 5. Ukończyć w sezonie choć jeden maraton mtb. Tyle planów, okaże się co z tego wyjdzie... Ech.

Będę trzymać kciuki...

Popieram Uff, dałam radę bez leków! Cieszę się. Miło wiedzieć, że na nas leki potrzebne nie są -- 05 maja 2013, 00:20 -- O, jest nawet lepiej niż myślałem. I oby tak dalej.

Czas na finał pierwszego sezonu The Following. No, zobaczymy...

Ja też żałuję kasiątko, ale spokojnie... Jeszcze pewnie nam się uda spotkać i w większym gronie. Mam przynajmniej taką nadzieję.

Nie wiem, czy to "radość", raczej spora przyjemność... Spotkałem się z ludkami z forum.

[videoyoutube=1OsjyYL1LCs][/videoyoutube]

Ja też będę pamiętał, że nie każdy wie gdzie ona jest oraz, że park na Rapaka to jednak trochę duży jest I jak, bolało? Bardzo miło było wszystkich poznać. Faktycznie, jesteś "zajebista" Monia oczywiście też No i Sławek sympatyczny. Myślę, że było ok i dobrze nam się rozmawiało... Ja jestem baardzo zadowolony ze spotkania. Nawet humor mi jeszcze dopisuje, a już późno jest... Podpisano... Starszy człowiek

Zgadza się. Do zobaczenia. -- 04 maja 2013, 00:49 --

[videoyoutube=yfySK7CLEEg][/videoyoutube]

Poluję na osę...

Rozumiem. Spokojnie... Dla nas i tak będziesz "zajebista" A wiek nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Bądź sobą, taka jaka chcesz być. I tyle. Nie ma się czym i kim przejmować. Wszyscy jesteśmy dziećmi z tej samej "piaskownicy". Spokojnie...