Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresyjny86

Użytkownik
  • Postów

    7 082
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez depresyjny86

  1. Nieżle jej odpowiedziałaś
  2. Ale wydaje mi się że tego braku pewności siebie nie da się naprawić....po prostu......
  3. Mooni ja Cie też pogłaszcze. A ja znowu przed chwilą się zraniłem
  4. Dobrze ale teraz spróbujpo patrzećz punktu widzenia osoby nie mającej szansy na milośc,,,,....pisząc to naprrawde starałem siępatrzeć na siebie jak najlepiej i obiektywnie napisać prawde o sobie
  5. No to ja nie mam żadnej z tych cech......nic tylko sie powiesić
  6. ja też chce przestać porównywać sięz innymi... Tylko że ja nie chodze ze spuszczoną głową,i nie robi min smutnych......staram się być taki jak inni.... Z tym wyglądem masz racje
  7. Po co to piszesz?.tu nie chodzi o to że mówisz o zdradzie jakiejś tylko o to ze załatwiasz tutaj swoje prywatne sprawy,tym samym ranisz osobe która pisze na tym forum,poza tym skoro piszesz o jakiejś zdradzie której według mnie nie było to coś z Tobą raczej jest nie tak,a nie z Twoja dziewczyną
  8. Ja też jestem osobą z fobia społeczną,chodze na studia ale zaoczne i już tam się bardzo męcze a co dopiero w pracy...musze to wyleczyć inaczej całe moje życie będzie wyglądalo tak jak teraz a nie chce tego.
  9. Ale skad mają inni wiedzieć jak siebie postrzegamy?Przecież nie mowie innym że jestem debilem i żle wyglądam tylko inni mi to mówią A jak ktoś się boi postawić innym?
  10. makanti-przestań pisać takie głupoty że dziewczyna Cie zdradziła i to na zjeżdzie,bo Ci nie uwierze.Piszesz chyba takie teksty tylko dlatego żeby zranić kogoś z forum.Jesteś żałosny.
  11. makanti-chyba Cie pogieło i to bardzo.Nie pisz takich głupot człowieku,już widze jak ktoś z forum zdradza Cie,napewno tak nie bylo,a Ty nie wiem dlaczego takie bzdury wypisujesz.I w ogóle to wygląda mi to na zwykły szantaż emocjonalny. Takie sprawy załatwiaj sobie sam jak jużmusisz,ale nie na forumA poza tym wydoroślej człowieku!!!!!!!!!!
  12. Bakuś-niestety dobrze Cie rozumiem....ja też jestem nieśmialy,nawet bboje sie podejśc do dziewczyn.....w dodatku jestem strasznie obrzydliwym gościem,waże ponad 90 kg, w dodatku mam miękki charakter...........i też mnie dołują wszelkie informacje o parach itp.,a już najbardziej pary chodzące po ulicy..........i też mam myśłisamobójcze z tego powoduale wiem że nigdy tego nie zrobie i będe się męczył sam w tym pieprzonym życiu bo żadna kobieta mnie nie zechce
  13. spokojnie Smutna poradzisz sobie z tym potworem!!!!!!!!! naamah85-tez nie lubie jak ktoś się wtrąca z głupimi hasłami w moje życie.
  14. Smutna dasz sobie rade z tą jędzą!!!!!!!!!!!!!!!!
  15. No właśnie u mnie szkla nie wchodzą w gre,mam taki łeb że w sumie fryzure też nie za bardzo moge zmienić a ubranie....też próbowałem z ubraniami ale i tak wyglądałem brzydko.Najgorsze jest to że ja samemu sobie nie koniecznie musze sie podobać,chce podobać się innym ludziom,ale jest to nie możliwe z powodu mojej twarzy,no i brzucha,no i też z powodu braku charakteru
  16. A ja dzisiaj omal lustra nie rozwaliłem patrząc na siebie,zdałem sobie sprawe że z takim wyglądem niczego nie osiągne
  17. A ja mam takiego doła że szkoda gadać..........pieprzona samotność.............
  18. Ja też nienawidze swojej twarzy,tego wogóle jak wyglądam....zazdroszcze innym ludziom fajnego wyglądu,tak że czasami widząc ludzi ładnych dołuje sie...już kilka razymialem ochote "wydrapać"sobie twarz Nienawidze w ogóle siebie w tym również swojego wyglądu,staram się walczyć z tym.Jestem na etapie zmiany swojego myślenia o sobie ,ale najgorzej mi idzie włąśnie dobre myślenie na temat swojego wyglądu
  19. Dziwne że jeszcze w tym temacie nie pisałem Niestety ja również mam niską samoocene....zawdzięczam ją kolegom i koleżankom ze wszystkich szkół,innym ludziom na ulicy,rodzinie.... Staram się zmienić mojąsamoocene...ale to bardzo bardzo trudne,zwłaszcza jeżeli nie ma się nikogo bliskiego w realu... W każdym raziejestem na etapie zmiany myślenia o sobie
  20. A ja dziś bylem na terapi grupowej...starałem się jak najwięcej odzywać i to robiłem....zobaczymy co z tego wyjdzie dalej...
  21. A ja dziś jestem przejęty bo mam dziś pierwszą w swoim życiu terapie grupowa....sie denerwuje bo nie wiem co sie robi na takich terapiach Maleństwo-będzie dobrze,nie dostaniesz ataku,Trzymam za Ciebie kciuki,poradzisz sobie i nie będziesz miała ataku. Smutna-poradzisz sobie z tą kobietą....najlepiej ją olej
  22. Oznaczyłem-tzn.nazwałem Go symbolem mojej porażki życiowej. Teraz caly czas myśle sobie o tym co różni mnie od tamtego człowieka.....i wychodzi na to że on żyje a ja tak naprawde nie żyje....tzn.on jest normalny,ma pewnie znajomych,przyjaciół,ma dziewczyne,umie rozmawiać na luzie z ludżmi,być sobą i cieszyć się z tego kim jest....a ja nie mam nikogo.....i raczej napewno nie ciesze się z tego kim jestem.
×