_asia_, Asiu, nie czuj się dotknięta. Ona nie mówiła tego, by Cię zranić... Sama przyznajesz, że jest w tym coś w prawdy... Jesteś tego świadoma, pytanie co z tym zrobisz. Z drugiej strony, ja mimo wszystko widzę w Tobie dużo siły i chęci walki, patrząc jak radzisz sobie ze swoimi chorobami. Masz w sobie taką skrajność, mylę się...