-
Postów
1 939 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Paranoja
-
Do trzech razy sztuka?
Paranoja odpowiedział(a) na qlka13666 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
skoro kochasz jak Cię kłamie, oszukuje, bije, rani, olewa... to ja nie widzę powodu dla którego piszesz na forum. -
może patrzeć z okna
-
skoro nie wyciąga, skoro sie chowa, skoro nigdy nikomu nie chcial pokazac to dlaczego nie robi tego w domu?
-
odważył się powedzieć po 20 latach zabawy w autobusach. Nieźle. Medal powinien dostać. [Dodane po edycji:] Ja nie masturbuję się w autobusach. W ogóle nie masturbuję się
-
anakonda, dokładnie, ja nawet się cieszę, gdy facet ma "małego" bo przynajmniej wiem, że nie będzie bolało. Nie jestem jakąś dziwką z porno, że zadowalają mnie ze 3 na raz o rozmiarach koniowych
-
linka, proszę Cię. Obleśne to jest
-
Starsza Siostra, ja sama miałam obawy by iść do psychologa. Teraz nie moge się doczekać kolejnych spotkań. A może poleć rodzicom by poszli na spotkanie razem z bratem. Zobaczą, że psycholog to czlowiek i, że leczy nie tylko "czubków"
-
zawsze Lubisz mnie?
-
miss mokrego podkoszulka wakacje
-
Liz_Vicious, kilka tygodnie to zdecydowanie za mało na to by można powiedzieć, że już jest ok. Daj sobie czas.
-
MOCca,
-
Ludzie : demonizujecie. Ja nie twierdzę ,ze to jest normalne i ,że wszystko jest cacy. Ale facet nie jest ekshibicjonistą. Nie robi tego na pokaz i nie to sprawia mu satysfakcję ,ze ktoś na to patrzy. Napisał wyraźnie ,ze robi to bardzo dyskretnie., po co miałby kłamać? Ja zatem bardzo dyskretnie będę srała u sąsiada w ogródku. W nocy, nikt nie zauważy
-
Jak nie zboczenie to co? Ja bym dodała: Jak nie Twoje to kogo? Tych kobiet, co muszą na to patrzeć?
-
jjanos71, naprawdę jesteś tak naiwny, że myślisz, że skoro nikt przez 20 lat nie zwrócił Ci uwagi to znaczy, że nikt tego nie widzi? A nie wziąłeś pod uwagę tego, że kobiety mogą bać się Ciebie więc wolą udawać, że nie widzą, niż zareagować, a faceci... no cóż co mają do tego faceci. zresztą faceci są mało spostrzegawczy, i uwierz, że my kobiety bardzo dużo widzimy.
-
jjanos71, akurat mam ten "zaszczyt" spotykać takich jak Ty sku....nów i uwierz mi, że Tobie wydaje się, że nikt nie widzi, że się kryjesz, ale ludzie widzą więcej niż Ci się wydaje. Ja miałam niestety kilka razy do czynienia z takimi jak Ty, głównie w pociągach i również stosowali ta metodę co Ty - dziura w kieszeni, luźne spodnie. Nawet na niego nie patrzyłam a wiedziałam co robi. Byłam sama w przedziale, więc udawałam że wysiadam i przesiadłam się.
-
te cechy pasują zarówno do facetów jak i kobiet. W ogóle co za pytanie z tą dojrzałością? Oczywiście, że tego sie nie dostaje w konkretnym roku życia. Pewne zachowania i cechy się nabiera z wiekiem, aczkolwiek jak słusznie koleżanka Linka zauważyła, faceci raczej nigdy nie dojrzewają
-
Dałam sobie na tapetę tego "kolegę" z warszawy co ma dziecko i żonę i normalnie co spojrzę na telefon to mi nogi się uginają. Ale ja jestem głupia.
-
Nie wypowiadają się bo zapewne widzą jaki żałosny temat. Kolego drogi, choćby tutaj cały tłum polek napisał, że rozmiar się nie liczy to i tak w to nie uwierzysz, więc co za różnica, że wypowiedziało się parę kobiet. Jakoś pół roku temu poznałam fajnego chłopaka. Kurde ciacho takie że mucha nie siada a sie okazało, że jego wyposażenie jest tak małe, że nawet trudno to złapać ale i tak miałam na niego ochotę :D:D (pomijam fakt, że to on mnie nie chciał i nic z tego nie wyszło)
-
działa jak benzo, doraźnie i na chwilę. Nie polecam
-
Korba, a jesli się nie da? a jeśli do końca życia będziemy tacy emocjonalnie niepełnosprawni? ja nie czuje nic, nie czuje miłości, nie czuję pociągu, i nic.
-
no i co teraz, skoro mamy to bingo?
-
dokładnie, pociąga mnie to czego nie mogę mieć, nieznajomy fotograf z Warszawy mający dziecko i żonę, kolega z Gliwic mający żone i dziecko, kolega z Puław średnio mający na mnie ochotę... a tych, którzy by zrobili wszystko dla mnie ja odrzucam, nawet mnie oni potrafią wkurzyć, czuje obrzydzenie do nich ;/
-
Do trzech razy sztuka?
Paranoja odpowiedział(a) na qlka13666 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
to nie jest kącik złamanych serc. Chłopak nie chce, to na siłę go nie zmusisz. Odpuść i niech sam dojdzie do tego czego chce. Uwierz, że takim ciągłym pisaniem i dzwonieniem sprawiasz, że on tym bardziej ma Cie dość. -
nie rozumiem siebie. Czy wy też macie tak, że jakaś osoba lub osoby potrafią jednym słowem, gestem, wypowiedzią, czymkolwiek wprowadzić was w taki błogi stan, że rozwalają cały dzień i się skupic nie możecie na niczym? Mam 3 może 4ech kolegów takich... właściwie to jeden... jak widzę na fb, że cos napisał to miękną mi kolana i jestem jak w transie. Koniec, nic już nie jestem w stanie zrobić. A najlepsze, że koleś oczywiście jest zajęty, ma dziecko i żonę... A inny? Ten Turek.... zrobiłby dla mnie wszystko, a ja nie czuję nic, no może niewiele.