ciacho7891, Licz się trochę ze słowami Wierz , nikt Ci nie broni, ale szanuj zdanie innych . Naucz się kulturalnie dyskutować i "walczyć " na argumenty a nie obrażać i rzucać mięchem, bo z tego co wiem to również grzech
Ja też nie mam takich doświadczeń. Mam taką zaprzyjaźnioną aptekę nawet w której zdarzało mi się "pożyczać" psychotropy, nieraz ucinałam sobie pogawędkę z panią właścicielką i wie co mi jest , dała mi nawet kiedyś namiary na lekarza. W innych może mniej sympatycznie , ale też bez niemiłych sytuacji.
Ok, zamykam temat, nie ma sensu dalej o tym dyskutować, Marta kasę dostała, wieniec został zamówiony, Ja jestem przekonana ,że dotarł, jeśli nawet nie to nie to w tym było najistotniejsze,. Ważne ,że myślimy i pamiętamy o Darku
Po pierwsze nie panikuj Tak łatwo się nie umiera. Wygląda na to ,że masz jakieś zaburzenia nerwicowe , być może ataki paniki, no i hipochondrię.,. Byłeś u psychiatry? Jak nie to polecam jak najszybciej zasięgnąć porady.