-
Postów
1 238 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez milano3
-
jutro wracam na oddział. Szczerze mam już wszystkiego dość. Przez ten tydzień na urlopie była moja lekarka prowadząca. Moim lekarzem zastępczym był z.o ordynatora, z którym świetnie mi sie rozmawiało. To on zgłosił skarge na moją lekarke, twierdząc ze popełniła straszny błąd wypisując mnie ostatnio z oddziału i popełniła jeszcze więjszy błąd, że kiedy przyjmowała mnie ostatnim razem, to znała już termin mojego wypisu. Powiedział na społeczności przy wszystkich:- - Jaki szanujący się lekarz, w dodatku psychiatra, może w pierwszym dniu ustalić datę wypisu chorego z oddziału psychiatrycznego. To on kazał zostawić mnie na oddziale, pod ścisłą odbserwacją, twierdząc, że rozwija mi się psychoza na tle nerwicowym. Powiedział także mojej matce wprost, że ten typ psychozy jest najtrudniejszy do leczenia, bo same leki przeciwpsychotyczne, nie załatwią sprawy. Udało się załatwić pani ordynator, że teraz ten lekarz bedzie moim psychoterapeutą, niestety lekarzem prowadzącym dalej ta cip.a ! Ona potrafi się nam śmiać prosto w twarz, kiedy my np. mamy ataki histerii czy lęku. Ostatnio rzuciłem do niej szklanym kubkiem i cholera chybiłem jakieś 20 cm, Rozwalił się nad jej głową., A ona sie zaśmiała i poszła. W sumie to jestem wkur,wiony na to wszystko bo jak wiem, że leczy mnie ktoś kto po pierwsze jest stażystą, a po drugie ma w dupie moje dobro, to wiecie ... Pogoda rzeczywiście jakaś do dupy. U mnie w domu wszyscy zmuleni
-
no to Korba akurat przy twoim zaburzeniu normalne. Musisz pracować. Moja pani psycholog pewnie kazała by usiąść i wypisać czego ja chce i co mogę zrobić, ale czego i on chce i jakie on ma możliwości. Plusy i minusy tak zwane. My zawsze chcemy mieć kogoś tylko dla siebie, dosłownie na wyłączność. Ale wiesz chyba do czego to prowadzi ? Pozdrawiam Cię serdecznie
-
Jestem na przepustce. Niestety w szpitalu dopadła mnie grypa i muszę brać dodatkowo polopiryne i antybiotyk ;/ ehhh Lekarz na razie włącza mi do leczenia chloprothixen. W zasadzie mówi, że to na omamy n ale z tego co wiem, tego leku nie podaje sie na takie objawy bo ma bardzo słabe działanie antypsychotyczne. Ehhh A u Was ? Opowiadajcie w skróciku wszyscy ...
-
Do dupy się czuje. Słysze jakieś głosy i w ogóle. Miałem wyjść w ten piątek, ale wziął mnie pod opieke inny lekarz i stwierdził, że jest ze mną coś nie tak. W dodatku wciąż mam bulimiczne ataki i chudne.
-
Ja dzisiaj rozmawiałem z lekarzem i powiedział, że mam psychoze. Kur.wa ja już nie wiem na co jestem chory.Jeszcze sie okaże niedługo że zamiast chu.ja mam cip.e !!!
-
zaraz przyjdzie do mnie lekarz, bo słysze jakieś pojeba.ne głosy ...
-
ja ważę 52 kg i jeszcze kur.wa mi sie zakażenie wdało do tej rany, gdzie podciąłem sobie żyły. Dzisiaj nie zjadłem nic i w nocy jakieś pierdolo.ne nasyłanie myśli. A co u was ?
-
Nie wiem czy bedzie jakaś poprawa. Ale może. Waże wciąż 53 kg i czuje się naćpany lekami. W nocy wciąż mam głosy.
-
Wyszedłem na przepustkę spacerową. Wracam o `17.oo ... Tegretol mi włączyli w dosyć sporych dawkach, na noc dostaje Estazolam. obyt miał trwać 2 tygodnie ale ordynator powiedział, że jednak może się przedłużyć, z powodu ataków bulimi. A jak wy się czujecie ? Pozdrawiam
-
nie miałem jeszcze żadnej terapii Ważyli mnie, waże 53 kg, BMI 16,2 ... źle się czuje . Zmienili mi leki na jakieś stabilizatory nastroju, jestem senny, wczoraj dostałem dwa zastrzyki w dupe z Tranxene, Lorafen i Nitrazepam. Faszerują mnie tutaj strasznie. Nic nie mogę jeść, wciąż wymiotuje Ludzie na oddziale ogólnie spoko, co prawda podciąłem sie pierwszego dnia i leżałem całą noc w pasach, dostająć zastrzyk Tisercinu.
-
Siemka wszystkich ... Ja znów siedzę na oddziale - Najlepsza Klinika Psychatryczna W Polsce !!! hahah Byłem we wtorek u psychiatry w Nowym Sączu i stwierdziła, że po próbie samobójczej i mojej niedowadze, muszę iść na oddział. Haha Najlepsze było, że na skierowaniu było napisane: - zaburzenia odżywiania - zaburzenia adaptacyjne - zespół paranoidalny Więc wszystko w jednym ;d;d Co tam u was ???
-
Krzyśku będzie dobrze :)
-
Na mnie paroksetyna nie działa w ogóle. Odkąd zacząłem ją brać to tylko się pogorszyło. Wpadłem w jakieś nieokreslone zaburzenia odżywiania, nic nie mogę jeść itp. Niestety po mojej próbie samobójczej, lekarz odstawił mój ukochany Anafranil, który był dla mnie zbawieniem i dał rexetin. Ehh, nie polecam.
-
Jutro mam konsultacje w Sączu z psychiatrą dzieci i młodzieży, w czwartek w gorlicach z profesorem psychiatrii. Nie wiem czy coś to da. Jeszcze dzisiaj dzwonili ze szpitala z informacją, że po kosultacji lekarki która mnie leczyła (stażystka) z ordynatorem oddziału, mogłem zostać źle zdiagnozowany i ordynator powiedział, że mogę mieć zespół paranoidalny ! Kur.wa ja już nie wiem w co wierzyć. W nocy miałem atak spazmów. Zabarykadowałem pokój i krzyczałem do rodziców, że nie dam im się zabić. Oszalałem Przepraszam jeżeli kogoś nudzą moje historie. Kasia - Najlepszego :*****
-
może troche mniej
-
chciałbym was wszystkich bardzo przeprosić za moje zachowanie. 2 godziny temu podciąłem sobie żyły. Matka mnie znalazła, musieli mnie szyć na izbie przyjęć. Podobno wygadywałem tam jakieś głupoyy. Bałem sie napisać o tym bo wiem że mimo że na mnie najeżdżacie, to w głębi duszy sie martwicie, a ja i tak zrobiłem taką głupotę. Co do manipulacji. Może manipuluje rodziną, ale na pewno nie wami :) Przysięgam. ... Wam piszę całą prawdę, zreszta po co miałbym oklamywać Was. W zasadzie tylko wy potraficie w jakiejś części mnie zrozumieć.
-
Nie krwią w sumie się nie marwtwie. Tak myślałem że pewnie uszkodzilem coś w przełyku. No aczkolwiek jak tak dalej pójdzie to nie wiem, ile pożyje. Myślę o najgorszym ... Chce sobie podciąć żyły
-
w zasadzie jestem ... Tak bardzo nie chce żyć ...
-
no nie wiem czy to obawy borderline czy nie ?
-
ja czuje się źle. Od kiedy wróciłem ze szpitala, ciągle zwracam zjedzone pokarmy Od trzech dni, jadam dziennie 200 kalorii, a i tak to co zjem to zwracam. Jestem osłabiony bardzo. Dzisiaj w wymiotach pojawiła się krew. Waże 55 kg - 181 cm wzrostu :) Tak baardzo boje się jedzenia.
-
Dlaczego ?
-
Ja czuje się źle Po powrocie ze szpitala, wciąż zwracam wszystkie pokarmy. Dzisiaj jak wymiotowałem, to zobaczyłem krew Od trzech dni, jadam po 200 kcal dziennie, a i tak to co zjem po jakiejś godzinie zwracam. Przez tydzień schudłem 1 kg Aktualnie ważę 55 kg, ale czuje się źle. Jestem słaby i w ogóle. W dodatku wczorajszej nocy mialem atak. Słyszałem głos babci, popisałem po ścianach cyfry jakieś, głos mówil abym sie podciął i to zrobiłem. Ojj źle mi idzie w walce z chorobą.
-
Moniczko, wiem, wiem ... Pobyt w szpitalu tylko mi zaszkodził.
-
A jednak to prawda. Jest to potwierdzone przez zespół amerykańskich psychiatrów. Czytałem o tym na portalu obcojęzycznym .