*Monika*

To, że narada szybko się skończyła

nerwa, na zaburzenia "pracuje się" nieraz całe życie, a Ty chciałabyś pochodzić parę miesięcy na terapię i mieć z głowy? To tak nie działa niestety.

sonia7, leki to nie wszystko.

Jak żyć? Zacząć uczęszczać na psychoterapię, nie pielęgnować zaburzeń lękowych.

salvorin, diagnoza jest ważna, ale bez przesady. Najlepiej skupić się na trudnościach i w toku terapii rozwiązywać je. Diagnoza jest zmienna na przestrzeni czasu, zwłaszcza sprzed roku czasu, jeśli np. pacjent podlegał leczeniu terapeutycznemu.

sonia7, jeśli do takiego stopnia masz nasilony ten lęk, a dodatkowo nie wiesz co go powoduje to wybierz się na psychoterapię. Domowymi sposobami jeszcze nikt w pojedynkę tego nieświadomego leku nie wyeliminował.

Przewiewne? Mi radość sprawiła wieść o tym, że będę bawiła się w październiku na weselu u mojej pracownicy. Dostałam dzisiaj zaproszenie z osobą towarzyszącą Czyli nie idę w delegacji tylko prywatnie

monk.2000

element, poleciałam z uwagi na opinie z jakimi się spotykałam. Godny uwagi jest też: http://www.nerwice.obrzyce.eu/content.php?cms_id=9

element, http://szukaj.sluzbazdrowia.pl/Oddzial-leczenia-nerwic/Katowice/Ul-glowackiego-10/k217893.html

byczek_888, Nie pomyliłeś się czasami drogi użytkowniku tego forum? Myślę, że autorowi wątku należałby się przeprosiny. Forum żegna.Ban.

Quejk, No, ale leczysz się dalej chodząc na sesje? Zawsze będziesz "narażony" na kontakty z ludźmi więc pod tym kątem należałoby wzmożyć pracę.

Raczej skądś się znamy i pamiętamy Twoje tego typu posty. Jeszcze jeden tego typu post i zaliczysz drogi użytkowniku tego forum bana. Wytrzymaj maleńka no i daj znać jak po wizycie

Quejk, czyli terapia okazała się być trafna w Twoim przypadku. Pracuj nad swoimi trudnościami. Są już jakieś jej efekty?

sonia7, Witam Cię serdecznie na forum. O jakich objawach mówisz, że zagrażają życiu? Możesz sprecyzować?

TAO ma rację. Nikt Ci nie powiedział, że jesteś zły. Masz pewnego rodzaju trudności i dobrze by było, gdybyś do specjalisty jednak się wybrał.

tahela

malgosia7602, To jeszcze 2 tygodnie, trzymam kciuki za dotrwanie

Czasem krew odchodzi z mózgu podczas masturbacji i głowa zaczyna boleć

Tomcio Nerwica, Izabela Rączkowska?

patrząc na statystyczną długość , jedyne co może się za mną ciągnąć , to problem po mierzeniu linijką Oj tam nie przesadzaj. Problemem może być to

a może sprawdzasz czy za Tobą nic się nie ciągnie?

*Wiola*, Może spuszcza wzrok bo się tego potem wstydzi?

Tomcio Nerwica, czyli nie jesteś w abstynencji bo wycieńczenia nie masz i Ci nie wali