*Monika*
-
Postów
19 341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez *Monika*
-
nie wierzę :) to ja Remigiusz :) coś bardzo optymistycznego
*Monika* odpowiedział(a) na Remigiusz temat w Kroki do wolności
Najgorsze co może być, to stawiać granice czasowe. Na początku oczekiwałam, ale to się zmieniło. -
nie wierzę :) to ja Remigiusz :) coś bardzo optymistycznego
*Monika* odpowiedział(a) na Remigiusz temat w Kroki do wolności
Remigiusz, Witam Cię ponownie na forum! Świetny post! Zapraszam do udzielania się na Forum! -
monika_b_86, Witam Cię serdecznie na forum Nie widzę tego Waszego związku. Dziecko miało Was bardziej związać, a chyba rozdzieliło. A wcześniej, przed urodzeniem dziecka mąż Ci pomagał, wspierał Cię, a Ty Jego? Dziecku udziela się atmosfera panująca miedzy Wami. Widzi nerwową mamę, nerwowego ojca, nie dziwne, że tak właśnie reaguje.
-
Peacee, Witaj na forum! No właśnie...nie wiesz czego chcesz, to jest chyba meritum całej tej sytuacji. Masz 17 lat, dziecko...i odnoszę wrażenie, ze jest Ci ciężko. Z jednej strony mama, z drugiej chłopak i jego rodzina, która Cię nie akceptuje. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zamieszkanie osobno, zarówno w odosobnieniu od Twoich , jak i Jego rodziców. No, ale skąd weźmiecie mieszkanie? Chłopak pracuje? Byłoby Go stać na wynajęcie mieszkania i utrzymanie Was dopóki Ty nie skończyłabyś szkoły i nie rozpoczęłabyś pracy?
-
Płacz lub jego brak podczas sesji terapeutycznych
*Monika* odpowiedział(a) na DelRey25 temat w Psychoterapia
DelRey25, Witaj. Terapia niestety boli. Ja czułam się paskudnie przez półtorej roku uczęszczania na nią. Po półtorej roku przyszły dopiero pierwsze efekty. Terapię kończę w grudniu. Będą to 3 lata i 2 miesiące terapeutyczne. Myślę, że powinieneś ją kontynuować. -
Ja juz sobie z tym nie radze....
*Monika* odpowiedział(a) na JaChceBycSzczesliwa temat w Problemy w związkach i w rodzinie
JaChceBycSzczesliwa, Witaj! Może warto poprosić psychiatrę o skierowanie na psychoterapię. Skoro On nie daje Ci powodów do zazdrości, to Ty sama musisz mieć trudność związaną z tym ,że mu nie ufasz. Chcę powiedzieć, że problem może być w Tobie. Boisz się utraty i snujesz domysły. -
cds, Witaj na forum! Brzmi jak stress pourazowy. Za każdym razem, kiedy masz jechać autobusem te myśli wracają. Ja jak jeżdżę autobusem muszę siedzieć z przodu, rzadko jeżdżę. A samochodem jak jeżdżę to muszę go prowadzić, siedzieć z boku obok kierowcy mogę, natomiast z tyłu...katastrofa. Nie wiem co z tym można zrobić. Jakieś leki p/chorobie lokomocyjnej może.......
-
Kulturą nie grzeszysz. Czyste chamstwo i brak zahamowań. Jeszcze jedno przekleństwo i wylatujesz z forum kolego. Nie będę tolerowała Twojego bezczelnego zachowania się w stosunku do użytkowników tego forum!
-
Spodobało się Tobie moje hasełko nie Tomuś?
-
studnia bez wody, Witaj na forum
-
Mogę prosić o kulturę słowa? Rozumiem, że możesz czuć się sfrustrowany, ale to nie powód do używania wulgaryzmów w kierunku forumowiczów Wiesz jaki jest tytuł wątku? Przeczytałeś? Bo Twoje zachowanie jest wysoce nietaktowne! Masz już jedno ostrzeżenie, tak?
-
Mogę prosić o kulturę słowa? Rozumiem, że możesz czuć się sfrustrowany, ale to nie powód do używania wulgaryzmów w kierunku forumowiczów Wiesz jaki jest tytuł wątku? Przeczytałeś? Bo Twoje zachowanie jest wysoce nietaktowne! Masz już jedno ostrzeżenie, tak?
-
ekspert_abcZdrowie, Świetny post!
-
ekspert_abcZdrowie, Świetny post!
-
skolatany, Proszę Możesz pisać w tamtym wątku. W innych również. Zapraszam!
-
skolatany, Proszę Możesz pisać w tamtym wątku. W innych również. Zapraszam!
-
Aga66, Witam Cię serdecznie na forum! Skoro leki nie pomagają już tyle lat, może warto pomyśleć o psychoterapii?
-
Aga66, Witam Cię serdecznie na forum! Skoro leki nie pomagają już tyle lat, może warto pomyśleć o psychoterapii?
-
znerwicowany1234, Witam Cię serdecznie na forum!
-
znerwicowany1234, Witam Cię serdecznie na forum!
-
skolatany, Witaj na forum post937059.html?hilit=skurcze#p937059
