Czy to takie dziwne ? Mi się wydaje,że nie.Bo,przecież nie zawsze człowiek jest rozchichotany,jak berbeć i cieszy się.Jak Arnold Boczek z małych rzeczy.
To normalne,że będąc u ciotki-dewotki jesteśmy inni.
A u kolegi,obyczajowego liberała.Jeszcze inni.
Co,do kupowania.Też,mam to samo.Mam troszkę pieniędzy i coś widzę,to kupuję.