Pozorna motywacja, czy też wymówka fanatyka może być religijna, może być też inna, rozmaite są odmiany fanatyków. Religia to tylko jedna z ich wielu wymówek. I tak to tylko płaszczyk, który ma ukryć ich naturę i skłonność do rozlewu krwi.
Nie mówiłem, że wszystkie drapieżniki wykazują się okrucieństwem. Napisałem dokładnie to samo co Ty w drugim zdaniu Twojej wypowiedzi, ale już nie to samo co zawiera pierwsze i trzecie zdanie Twojej wypowiedzi. Przeczytaj proszę raz jeszcze dokładnie mój post.
Pisałem tylko o tym, że zwierzęta również mają okrucieństwo we krwi. Podałem przykład zachowania kotów domowych, Mogę podać inny przykład, bywa że samice lotopałanki zjadają swoje młode, te które z nowego miotu są słabe i chorowite. Oto Wasza bezgrzeszna natura. Natura jest piękna, ale i równie okrutna co życie społeczne ludzi. Wszędzie obowiązują te same prawa. W żadnym stworzeniu nie znajdziecie nieskazitelnej bieli, nie ważne jak długo byście szukali.
Rozumiem co masz na myśli,ale pozwolisz.Że maniakalnie,będę się upierał przy swoim.Nie porównujmy zabija,w świecie zwierząt. Do fanatyzmu religijnego.Nie ważne jak ten Bóg się nazywa.Bóg,Jahwe,Allah,Swarożyc czy Ares.
Ale,zabija się ludzi też z fanatyzmu nie religijnego.Choćby Stalin.