Ja mam takie zdanie,że ciało człowieka należy do niego.Nie do żadnego polityka,bóstwa,partii czy religia.Ale to kwestia sumienia.
A Kaczyński boi się ludzi,którzy nie chcą żyć w kraju katolickim.Stąd wycofanie tej chorej fanatycznej ustawy, jedyna nadzieja na rządy jakieś normalnej partii.Która przybliży nam do laickiego Zachodu.