Wiesz brat dużo na stażu nie ma
-specjalnego to pewnie nie , ale takie WW Polo z 2002 roku już można . To też dobre auta . Wiadomo,że trzeba liczyc się z naprawami , ale prawda jest taka ,że nawet nowe wozy sie psują . Zależy od egzemplarza , właściciela od którego kupujemy ( czy dbał o auto ) etc.
Radziłbym Ci unikać francuskiego łajna ( oprócz Pegouta , 206 też sobie odpuśc , jak już to 207 ).
I przede wszystkim na początek zrób Prawo jazdy .
Prawo jazdy,ja ? To jakiś oksymoron.W podstawówce miałem skierowanie do specjałki.Brat ma, a kiedyś był u nas Francuz.Xsara Combi,ale silnik padł.I po ptokach.