Skocz do zawartości
Nerwica.com

zawilinski

Użytkownik
  • Postów

    555
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zawilinski

  1. a mysleliscie zeby brac kofeine albo guarane? nie mowie o kawie, bo kawa smierdzi. kilka dni pilem mountain dew i kurde zero zmeczenia. normalnie wypas. chyba se kupie kofeine i guarane w tabletkach i potestuje. wiem ze kofeina uzaleznia fizycznie ale kij z tym. jak mam sie lepiej czuc to biore ta kofeine w tabletkach albo w proszku. nie wiedzialem ze kofeina daje takiego kopa. normalnie jestem w szoku. ja tu mowie o zmeczeniu ktore zazwyczaj czuje podczas choroby. "Uzyskano dowody, że receptory A2A wchodzą w interakcję z układem dopaminowym, zaangażowanym w mechanizmy nagrody i pobudzenia (A2A można znaleźć też na ścianach tętnic i błonach komórkowych krwinek)." "Uczula receptory dopaminy na siebie. Posiada także właściwości pobudzające ośrodki wegetatywne: oddechowy, naczynioruchowy i nerwu błędnego. Pobudza korę mózgową. Przyspiesza procesy kataboliczne, zwiększając zapotrzebowanie na tlen." "Kofeina zwiększa wydzielanie neuroprzekaźników: dopaminy, noradrenaliny, adrenaliny, acetylocholiny, serotoniny." i co szczena opadla? tak, nie wiedzialem ze taka durna kofeina ma takie zalety. jest jeszcze guarana ktora dziala 6 godzin. wiec porozmawiam ze swoja psychiatra i lecem do apteki. potem zdam relacje z testowania kofeiny czy to guarany ktora dluzej dziala. http://pl.wikipedia.org/wiki/Kofeina
  2. zoladek mnie boli jak cholera ale glowa nic. kiedys jak mnie zoladek bolal to automatycznie leb tez a teraz nie. dziwne.
  3. To niestety pozór...czuję się jak robot..no może nie czuję cierpienia, ani szczególnie dużej pustki, ale nie czuję też nic innego...a Ty Zawiliński czujesz nastrój? Ja nie. Żadnego od wielu miesięcy. Ponadto mam do Ciebie pytanie czy czujesz osłabienie procesów poznawczych? Ja niestety tak. Poza tym bez uczuć nie interesują mnie książki, które zawsze uwielbiałam czytać...to samo z filmami...muszę się zmuszać...w sumie to chyba mogłabym cały dzień i gapić się w ścianę.. I mam pytanie czy u Ciebie zanik uczuć wystąpił po jakimś wydarzeniu? Miałeś wcześniej dziewczynę zanim zanikły CI uczucia? -- 21 kwi 2011, 12:08 -- Skąd to wszystko wiesz? pytam poważnie. Masz jakąś przystępną książkę na ten temat? wikipedia i tyle. wszystko masz w necie. na ksiazki lage klade bo sa nieaktualne. tylko i wylacznie net.
  4. o brak uczuc sie ozywila. co ci sie stalo? rdzen kory nadnerczy produkuje noradrenaline ktora wedruje krwia do mozgu i jak nie dasz dopaminy to masz nerwice. proste. po prostu widze po sobie ze stopniowo zaczynam byc spiety. ale czas pokaze jak bardzo. jak u was z praca w waszych miejscowosciach? idzie dostac prace czy raczej cienko?
  5. wiecie co chyba dlatego tak sie wymadrzam bo mi na glowe daje noradrenalina. tak mi sie zdaje. bo jade se autem i mnie wszyscy wkurzaja, a to w spodniach cos mnie kluje. normalnie czulem jak wloski na nogach pod spodniami mnie zaczely kluc. mi sie wydaje ze to noradrenalina. biore 400mg solianu i jak moje nadnercza potrafia pokonac 400mg solianu to ja juz nie wiem jaka dawke solianu mam brac.
  6. widze na tym forum nie mozna byc szczerym. trzymajta sie ludzie i nie dajcie sie moderatorom
  7. forza stary. jesli pamietasz co to seks to chyba jest roznica jak bylo kiedys a teraz. az sie paliles zeby jakas laske zaliczyc. a teraz porownaj. stary to jest nie ta rzeczywistosc jesli chcesz porownywac. najpierw zacznij brac solian 2x200mg albo 1x400mg i dopiero pogadamy. -- 16 kwi 2011, 19:54 -- mowie wam. roznica miedzy teraz a kiedys przed solianem. przed solianem sperme mialem zolta, istna galareta, gesty zel. teraz lepiej bo w miare bialy, konsystencja lepsza. wiadomo super do konca nigdy nie bedzie bo nie ma teraz takich lekow.
  8. brak uczuc jakbys czytala to napialem ze sie solidaryzuje z ludzmi chorymi psychicznie. reszta nacji mnie nie obchodzi. z nami sie nikt nie obchodzi nalezycie dlaczego ja mam byc inny dla innych. -- 16 kwi 2011, 19:33 -- rodzaj ludzki sam siebie wyniszczy. dobrze chociaz sciany istnieja, bo ludzie od razu by sie pozabijali.
  9. forza jak masz popiepszona rodzine to nic nie poradzisz. ja mam w miare normalna rodzine i nie mowia ze jestem czubek. swiadomosc tego, ze jestem po probie i ze bylem na kilku oddzialach zamknietych w szpitalach psychiatrycznych utwierdza mnie w przekonaniu, ze w domu jest najlepiej na swiecie. nie macie ludzie pojecia w jakiej biedzie ludzie zyja. w jakiej patologii zyja. zebow nei maja, nie maja gdzie mieszkac tylko mieszkaja po 20 lat i wiecej na oddziale w szpitalu psychiatrycznym. jak to zobaczylem to boze urchon mnie przed takim zasranym losem. ludzie zostaja bezdomni nie bez przyczyny. glownie dlatego ze sa chorzy. albo psychicznie albo ciezko chorzy fizycznie. i nikt ich nie chce. rodzina w podziece jeszcze da kopa na dobranoc i laduja w DPS'ach, szpitaalch psychiatrycznych i przytulkach dla bezdomnych. qrwa taka jest twarda bezlitosna rzeczywistosc. dlatego mowie leczyc sie poki rodzice zyja, bo potem tylko stryczek, no chyba ze ktos lubi towarzystwo bezdomnych, bo zeby dostac sie do DPS'u trzeba miec rente, a zeby rente teraz miec to trzeba po sadach latac.
  10. zauwazylem, ze nie moge walic konia, bo dopamina mi spada i zle sie czuje, czuje sie zmeczony i na nic nie mam ochoty, wech slabiej funkcjonuje. a chooj se moze byc twardy, piernicze go. biore 400mg solainu i wiecej nie osiagne. wg mnie jestem w najlepszym stanie niz kiedykolwiek bylem. checi w miare sa, jezdzic na rowerze nie moge, bo szybko czuje zmecznie w nogach. jezdze autem i chodze. rzeczywistosc czuje, bo jak podchodze do ludzi to czuje ze lubie sie przywitac nie jak kiedys. lubie brac udzial w rozmowie a nie stac z boku jak to bylo. laski mi sie podobaja. nie uderzam do zadnej, bo zwiazku nie moge byc. no chyba ze z lekarzem pscyhiatra albo pielegniarka dla ludzi z chorobami psychicznymi. nie jest to nic smiesznego. po prostu wiem kto moglby mnie zrozumiec jakby bylo ze mna zle. bo tak to od razu ludzie maja cie w dupie i sraja na ciebie. ogolnie teraz sie ludzmi nie przejmuje, bo mna sie nikt nie przejmowal jak zdychalem jak gowno. dla ludzi tez nie bede mial listosci. jak ma zdychac niech zdycha. jeszcze go dobije. powiem tak. bede mial tylko litosc dla ludzi z chorobami psychicznymi, bo wiem ze nic gorszego jak choroba psychiczna nie moze byc, bo choroba psychiczna nie jest tylko na poziomie psychiki, ale tez ciala i wg mnie jest to choroba holistyczna, calosciowa. jak nie tablety cie doj.ebia to objawy ciezkiej choroby psychicznej. jestem solidarny z ludzmi z chorobami spychicznymi, bo qrwa wiem co to za choojstwo. jak chwyci czlowieka to trzyma go do grobowej deski. jakby nie solian to bym qrwa dalej gnil w lozku. -- 16 kwi 2011, 19:17 -- dobre sobie. znalezli prace w swoim zawodzie po filozofii? gdzie ty masz pracujacych filozofow w zawodzie filozof? durnia nie rob ze mnie, bo sobie wypraszam. ty chyba jestes z warszawy ze tak piepszysz albo jakiegos innego duzego miasta. a wiesz ile to razy nadzieja w wiare zawiodla ludzi. to wlasnie nadzieja odbiera nadzieje na lepsze dni. bo wierzysz w cos. jest coraz gorzej a ty zamiast szukac rozwiazania w chemii to szukasz rozwiazania w jakichs banialukach w stylu myslenie pozytywne. nie wqrwiaj mnie. znalazla sie pani psycholog, filozof. jestem po ciezkich przejsciach ze swoja psychika i sobie kategorycznie wypraszam. wiem, ze solian mi pomogl i moja pani specjalista psychiatra. a jak chcesz leczyc ludzi slowem to wyjazd na wiejska do sejmu. mnie nie muszisz oklamywac, bo wiem ze wazna jest rownowaga chemiczna. ale ze oklamujesz innych to mnie to wqrwia. znalazla sie pani znachorka od siedmiu bolesci. chcesz leczyc to zaloz klinike. to zobaczysz jakie sa ciezkie przypadki. ja sie pytam: bylas chociaz ze 3 razy w szpitalu psychiatrycznym na oddziale zamknietym? jak nie to zamilknij i mnie nie wqrwiaj, bo ci nawciskam znowu. -- 16 kwi 2011, 19:18 -- sorry shadowmere. lepiej sie poczulem dzisiaj i dlatego nawtykam kazdemu kto mnie wkurzy.
  11. wy niby inteligentni jestescie.niby po studiach ale zero domyslu. widzieliscie zeby martwy czlowiek zyl? ruszal sie? nie. jego po prostu nie ma. jest martwy. jego swiadomosc nie istnieje, bo mozg umarl, przestal funkcjonowac. my, nasza swiadomosc to pracujacy, swiadomy samego siebie, swojej wlasnej pracy mozg i tyle. a nie ze jakas tam dusza. nie macie emocji i sami mozecie to stwierdzic ze jestesmy kupa biologii, chemii i fizyki i nic poza tym. bierzecie te tablety i doskonale wiecie o tym, ze od prawdilowej rownowagi chemiczno-fizycznej zalezy czy zycjecie czy nie. proste. koniec wywodu. qrwa znalezli sie filozofowie. a idzcie na studia filzoficzne i potem kopac rowy. jak slysze, ze ktos idzie studiowac filozofie to wiem, ze potem bedzie zaiwanial w supermarkecie. thanx.
  12. a w doope z terapia. jedyna terpia jaka dziala jest to farmakoterapia i kazdy psychiatra o tym wie. a jak nie wie to niech zachoruje i niech sie doprowadzi do remisji lekami.
  13. brak uczuc jakbys mnie spotkala to bys nie powiedziala ze mam schizofrenie prosta. schiza prosta jest to totalny syf. koorwa jest to najgorsza choroba psychiczna glownie dlatego ze czlowiek jak ja ma to nic kompletnie nie robi, bo go nic nie interesuje. nikomu sie nie chwale, nie zwierzam. jedynie najblizsza rodzina wie i nikt poza tym nie musi wiedziec, bo ludzie nie wiedza z czym to sie je, a robia tylko niepotrzebna panike. debili nie brakuje na tym swiecie. wystarczy jedno slowo ze jestescie chorzy psychicznie to macie z gory pewne etykiete tredowaty. a jak nie wierzycie to pogadajcie sobie z ludzmi na forum.
  14. Forza byle tylko pozbyc sie mysli samobojczych a potem probowac dostac sie w stan remisji i na remisji jechac do konca zycia. powiem tak. nie czuje emocji ale za to mam checi. a checi i motywacja sa najwazniejsze. nie robie sobie nadziei jak Topielica bo to nie ma sensu. ze jutro bedzie dobrze, a okazuje sie ze jest zle. i takie robienie sobie zludnej nadzieii potem doly dobijaja czlowieka. przyjmuje dzien jakim jest i tyle. planow nie robie 100 letnich. tylko kilka dni do przodu, moze miesiecy. bo jakbym mial zyc latami do przodu to nie wiem czy bym wytrzymal.
  15. Topielica piszesz tu ze z toba zle, a juz bylo tak pieknie. co sie stalo? o co chodzi? z kolei ja gram w gry. W GRY na kompie. ludzie to jest po prostu mistrzostwo. jak gram tzn ze juz jest calkiem niezle. dlaczego? bo one mnie interesuja. czuc emocji nie czuje. nie zalezy mi na tym. byleby byla motywacja do dzialania. poza tym biore 400mg (2 tabletki po 200mg) na wieczor o 18:00. spanie mnie bierze o 22 i wtedy ide spac. spie roznie. spalem do 8, ale dzisiaj sie chyba obudzilem o 5, bo cos mnie wybudzilo i nie dalo rady usnac z powrotem. zobaczymy jak dalej bedzie. jesli chodzi o SSRI to jest syf i nigdy tego do geby nie wezme. a niech se pisza naukowcy ze to zbawienie a ja wiem ze to syf, wiem bo bralem. sertralina wje&*la mnie w ciezka depresje wiec s#am na ten lek.
  16. Korat a moze to ciekawosc? a jak lekarze albo laboranci robia testy, ogladaja gowno to dobrze? a ja bede robil podobnie do nich, zamienie sie w laboranta. lepiej sie doksztalcac niz siedziec i nic nie robic. jesli chodzi o swiadomy sen to sprawa wyglada tak ze sex w swiadomym snie jest dlatego taki fajny ze swiadomy jestes tego ze nie ma zadnych konsekwencji a czujesz to jak prawdziwy sex bo to dzieje sie wszystko w twoim ciele tak jak to normalnie bywa wiec wszystko wypas, rypieta ile chcecie a konsekwencji zero :)
  17. moze to obrzydliwe ale ja obserwuje swoj stolec jak wyglada i sperme i po spermie moge powiedziec ze im gestsza i bielsza tym leiej sie czuje i to jest prawda. wydzieliny wszystko ci powiedza.
  18. a ja na solianie dzisiaj mialem bardzo fajny swiadomy sen. czyli robilem cos we snie i bylem tego swiadomy, kierowalem swoimi poczynaniami we snie. wypas. szczerze mowiac uprawialem sex. bylo fajnie. a jak. jersli ktos nie wie co to swiadomy sen, no to odsylam do internetu. a to wszystko wynik dzialania dopaminy. a te pierdoly o ldopie i agonistach dopaminy na anhedonie i apatie - wybacz ale skad ty takie bzdury bierzesz? testowales te laki na wlasnej skorze? odpowiedz. testowales te leki na wlasnej skorze czy nie? jesli nie to zamilcz. mnie agonisci tylko mulili. a po drugie jak zes taki kozak to najpieerw zalatw recepte co bedzie raczej ciezko z uwagi na to ze nie masz parkinsona. -- 31 mar 2011, 10:02 -- wellbutrin xr to glownie dziala jak amfetamina czyli pobudzenie, nie mozna zasnac. to jest syf. jesli chodzi o dzialanie dopaminergiczne to jest tylko na poczatku potem znika. wiec nie wiem czy warto brac lek ktory kosztuje 60zl i nie mozna po nim spac. bo wg mnie nie warto. jak nie przespalem nocy, a serce walilo mi jak oszalale to myslalem ze zejde z tego swiata wiec dalem sobie spokoj z wellbutrinem xr. syf i tyle.
  19. borsuk idz zalatw requip, stosuj przez 2 tygodnie to porozmawiamy.
  20. bo po amfetaminie nie mozna zasnac. jestes na tzw speedzie.
  21. Borsuk. bralem requip bylo masakryczne spanie, bralem selerin zamulenie, bralem pronoran zamulenie. agonisci dopaminy sa na dopamine dla parkinsonowcow i tylko i wylacznie dla nich. mialem jeszczez brac amantix ale dalem juz luz widzac czym sa agonisci dopaminy. agonisci dopaminy to zamualcze, po ktorych moga wystapic ruchy mimowolne rak czy nog. nie wiem jak mozna w ogole takie gowniane leki przepisywac ludziom chorym na parkinsona. to jest po prostu syf. probuj, ale nie spodziewaj sie dobrych rzeczy po tych lekach. wiem bo bralem. jedynie co mnie teraz ratuje to solian 400mg na noc. na dzien nie biore bo spie po nim. dlatego ze spie to biore tylko na noc. 3,5 godz od wziecia dawki chce mi sie spac i wtedy zazwyczaj sie klade. 3,5 godz od wziecia leku. a te badania o agonistach dopaminy dla ludzi bez emocji to sciema. dlaczego sie nazywaja off-label? tylko i wylacznie dlatego ze nie wolno ich dopuszczac dla ludzi ze schizofrenia i depresja i chyba tez dlatego zeby zrobic zludna nadzieje ludziom ktorzy dopaminy potrzebuja. ale jakiej dopaminy? bo jest tez dopamina odpowiedzialna za ruchy konczynami. no o tym to juz nikt nie wspomnial. -- 30 mar 2011, 19:30 -- brak uczuć jedynie co ci moze pomoc to tablety czyli chemia ktora siedzi w mozgu. dobrze o tym wiesz.
  22. jak chcesz skutecznie zejsc z tego swiata to sie powies. a nie jakies tam zasrane tablety. ale jak sie powiesisz to potem jak ktos cie nie odetnie na czas to albo umrzesz albo bedziesz uposledzona gleboko tak ze nawet nie bedziesz w stanie lyzki trzymac w reku, bo tak bedzie gleboko niedotleniony twoj mozg. nie bedziesz w stanie powiedziec A bo tak gleboko pojdzie niedotlenienie mozgu, nie wiem czy w stanie bedziesz prosto siedziec czy tylko bedziesz lezec. ale jak chcesz. albo zyc jak zyjesz albo byc uposledzonym gleboko czyli byc piepszonym warzywem az zdechniesz jak warzywo. twoj wybor.
  23. a ja od 2 dni biore solian w jednej dawce 400mg na noc o 20:00. zasypiam na solianie bo bez solianu bym nie zasnal. w nocy sny, a w snach lęk. zwykly emocjonalny lęk. budze sie 5 z minutami, nie wiem czemu. i tak leze sobie, to spie to leze do 7-7:30 i wstaje bo czuje ze sie w miare wyspalem. dzisiaj tez wezme 400mg na noc. a jutro sprobuje 500mg. jak bedzie dobrze to potestuje 500mg w jednej dawce. na dzien solianu nie moge brac bo mnie spanie bierze. solian jest ok, ale po nim sie fajnie spi ze snami. przynajmniej ja tak mam. zadnej tam akatyzji. nawet nie wiem co to akaztyja. wg mnie solian jest super lekiem. ale musialem az 2 lata na to zeby sie o tym przekonac. trzeba miec duzo czasu na testowanie leku, bo podczas pracy w firmie testowac nie mozna, bo jak sie pogorszy zdrowie to mozna z firmy wyleciec. -- 26 mar 2011, 17:43 -- powiem tak. nie mam dopaminy dlatego noradrenalina szaleje, bo dopamina hamuje noradrenaline czyli dopamina jest inhibitorem noradrenaliny. i teraz mi tylko wystarczy dostarczyc dopaminy zebym zdrowial. niczego wiecej mie nie potrzeba. dola nie mam, niczego mi wiecej nie trzeba oprocz dopaminy. -- 26 mar 2011, 17:46 -- Topielica jakie dawki i w ilu dawkach bierzesz solian?
  24. znacie jakis lek na obnizenie noradrenaliny? ale zeby nie bylo zamulenia.
  25. to prawda, szpital chroni przed samobojem i nic poza tym. lepiej sie po nim nie bedziesz czul. stracisz tylko czas. lepiej poszukaj kumatego lekarza.
×