biorę Solian 200mg wieczorem na zwiększenie dopaminy. brałem Alventę 75mg rano, ale odstawiłem ją natychmiastowo i za zaleceniem lekarza wprowadziłem Wellbutrin XR 150mg rano też na zwiększenie dopaminy, bo moim problemem jest brak emocji i apatia. po 2 dniach pojawiły się zawroty głowy (chyba efekt odstawienia Alventy - przynajmniej tak piszą w ulotce), nieprzyjemne impulsy elektryczne przebiegające przez mózg (efekt odstawienia Alventy) i rozwolnienie (chodzę minimum 7 razy w ciągu dnia do kibelka - rzadki stolec z niestrawionymi częściami pokarmu). czy tak też się u was działo? właściwie to te wszystkie skutki uboczne mi przeszkadzają. odpuszczam sobie jazdę autem. z tego co czytałem to efekty uboczne Wellbutrin XR to:
oraz:
i wszystko wiadomo. i teraz powinienem zaserwować sobie kolejny lek na to rozwolnienie, ale tego nie zrobię, bo wiem, że jest to celowe i zaplanowane działanie przez farmaceutów, żeby kupować i brać jak najwięcej leków, żeby wywalić masę kasy na zdrowie. a ty człowieku i tak zdechniesz. proste. chyba odstawię Solian. jak przez następny tydzień dalej będę miał efekty uboczne to się pożegnam z lekami albo zadzwonię do swojego lekarza. przecież sami lekarze nie wiedzą jak te leki działają. to jest toto lotek. jak nie taki skutek uboczny to inny. mam pytanie: dlaczego lekarze mało albo wcale nie informują pacjentów na co chorują pacjenci? dlaczego nie informują o efektach ubocznych leków, które przepisują? doradźcie coś.