wovacuum Ja mam to na codzien osoba o ktorej pisze zajmuje sie czarna magia na codzien W dodatku zbyt życzliwa nie jest a ze wzgledow rodzinnych musze ja tolerowac Ale kiedy sie pojawia u mnie lub dzwoni ja mam jak w banku tragedie Bronilam sie przed tymi myslami ale dzis ja ja nazywam moim Wampirem energetycznym i uwierz mi Pojawila sie w marcu zobaczyla ze mi sie poprawilo i juz mi sie nie poprawia same straty i klopoty mam
wovacuum Najlepiej okadzic mieszkanie szalwia tu masz link
http://forum.gazeta.pl/forum/w,468,90324117,,rytualy_oczyszczajace.html?v=2
a tu solą
http://www.mypolinfo.com/home/art.php?id=2772
Ale to pewnie moje kolejne urojenie lecz mam osobę ktora odwiedza mnie od czasu do czasu Zawsze to zawsze po jej wizycie wszystko zaczyna mi sie sypac Kiedys dawala mi prezenty i wszystko bylo nie tak Ubzduralam sobie ze to przez nia (a moze nie ubzduralam) W kazdym razie jak wyrzucilam wszystko co od niej dostalam A kiedy wychodzila odemnie sypnelam za nia solą (zabobony mojej babci) zaczelo wszystko sie mi ukladac i sklejac teraz odwiedzila mnie znowu w marcu tego roku i wszystko wali w leb. Glupie to ale siegnelam po babcine zabobony znowu ale to jak juz to dam ci na priv bo pomysla zem kopnieta Jak narazie humor mi sie poprawil zobaczymy czy reszta ulegnie zmianie hehe
noc -gwiazdy
linka656 -Zaciesz - fascynujące i wręcz zaraźliwe < :whip: > uczucie , towarzyszące ludziom w trakcie chwilowego uszczęśliwienia , poruszenia miłą wiadomością , następstwem której są : bezwarunkowa radość , a czasem nagły atak śmiechu oraz przybytek pozytywnej energii ...
znalezione na stronie http://www.epuls.pl/klub/zaciesz/1062520
magdalenabmw ja tez juz wysylam hehehe
Razorbladerka_ pokazuj te malowidlo!!! ja chcem! ja chcem!
Z malowidel w moim wykonaniu to ja mam tylko Kubusia Puchatka na szybie w drzwiach od lazienki Byl drugi na innych drzwiach namalowane oba nascie lat temu Jeden zginol smiercia tragiczną podczas swiatecznych porzadków przez gapiostwo zostal przezemnie zmyty A drugi ocalal bo kazdy boi sie go zmyc a ja zaluję zniszczyc ostatnie swoje dzielo hehehe
PAJĄKU
W dniu Twego święta
Każdy szczęścia Ci życzy.
Ja, korzystając z tej sposobności,
życzę Ci szczęścia i pomyślności,
by to, o czym marzysz, się spełniło,
a serce, które kochasz, przy Tobie było.
WSZYSTKIGO NAJLEPSZEGO
Na to wlasnie licze ze to sobie przemysli w koncu ze mna meczy sie juz tyle lat i rozne moje doly wytrwal ale nigdy mu nie powiedzialam calej prawdy teraz postanowilam to zrobic Tylko zeby nie wrzeszczal
napewno :)))
Wiecie Co ja zrobilam Zadzwonil maż i od slowa do slowa oczywiscie sie poryczalam ze mam wszystkiego juz dosc i wogule i w szczegule I mu palnelam ze mam mysli samobojcze Oczywiscie powiedzial zebym go nie wkur....a i jak jestem wariatka to swoje mysli niech trzymam dla siebie i gwiznol sluchawka. Zadzwonil po godzinie chyba do niego dotarlo i zapytal ze niby co ja chce zrobic przeciez sa dzieci? Wiec mu powiedzialam ze wlasnie w tym sek ze ja wiem ze nic sobie nie moge zrobic ale te mysli sa i to coraz gorsze Obiecal wrocic do piatku i obiecal spokojna rozmowe. Spokojna to dla mnie bardzo wazne bo on jest choleryk i wrzeszczy a ja wtedy tylko rycze i nic nie powiem Zobaczymy czy wroci obiecuje juz tak od 2 miesiecy albo i dluzej